piątek, 10 sierpnia 2012

Jak to widzę?: Koralina

Następna odsłona mojej blogowej akcji, w której prezentuję wam, jak widzę książkowych bohaterów (wszystko o akcji tutaj, a kandydatów można zgłaszać tutaj). Tym razem Koralina - tytułowa bohaterka powieści Neila Gaimana. Troszkę żałuję, że w porę nie opamiętałam się i nie zrobiłam jej w kolorze (tusz, którego używam, niestety nie jest wodoodporny i niezbyt się lubi z kredkami akwarelowymi). Taka nieco buntownicza mała dziewczynka mogłaby nieźle wyglądać w mroczniejszych odcieniach typowo dziecięcych kolorków. I trochę poniewczasie zauważyłam, że lewe ramię jest trochę wyżej - uznajmy to za nierówność odzieży.^^'

Koralina - można ją powiększyć.:)

15 komentarzy:

  1. Super jak zawsze, jednak ja czekam na postacie, które znam ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Hmmm, duża ta Koralina. Kurczę, ale Ty świetnie rysujesz!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie duża (proporcje ma ośmio-dziewięciolatki, specjalnie się pilnowałam;)) tylko ubranie ją postarza. No ale nie mogłam jej ubrać jak grzeczną Janeczkę. Koralina to dla mnie trochę chłopczyca, w ciuszkach nieco sponiewieranych badaniem okolicy. Spodenek nie dostała tylko dlatego, że wyglądałaby całkiem jak chłopak.:)

      Usuń
  3. No, dla mnie też za duża ta Koralina, bardziej jak Koralina po kilku latach... Ale rysunek pierwsza klasa!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Odpisałam już w tym temacie Magdzie. Szczerze mówiąc, nie przypuszczałam, że po poprawieniu tuszem (i skanowaniu - nie trzeba było wycinać białego tła, albo trzeba było jednak dorysować te otwarte drzwi...) efekt będzie się tak rzucał w oczy. Ale dzięki.:)

      Usuń
  4. Fajowa, bardzo mi się podoba! ^^ Acz tak jak poprzedniczki, też bym jej dała nieco więcej lat. :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciekawe, czy jak już kiedyś wezmę się za lekturę książki, będę miała Twój obrazek przed oczyma :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Powiem nieskromnie, iż na żywo wygląda jeszcze lepiej.
    Już ci gratulowałem kochanie, ale pogratuluje jeszcze raz.

    Luby.

    OdpowiedzUsuń
  7. Oooo jaka dorosła Koralina ^^

    OdpowiedzUsuń
  8. Blogger mi się buntuje i nie działa odpowiadanie na konkretne komentarza (to chyba wina mojego łącza na korbkę).

    Ocia - to ja już nic nie mówię.;P

    viv - nieskromnie mam taką nadzieję.^^'

    Luby - dziękuję kochanie:*

    Aria - :P

    OdpowiedzUsuń
  9. Wygląda fajnie! Zbyt dawno czytałam Koralinę, aby przypomnieć sobie mą wizję bohaterki, ale jak będę powtarzać powieść zestawię Twą wizję z moją.
    Wgl mówiłam Ci już jak bardzo podoba mi się ta akcja? Sama bym ją przeszczepiła u siebie, ale obiecałam sobie nie ruszać ołówków i innych mazajów
    [W ogóle to bardzo zazdroszczę Ci obrazka u góry bloga]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie mówiłaś - ostatnio dość małomówna byłaś.;) Hi hi, a ja sobie obiecałam, że nie będę pisać, bo nie umiem, ale chyba zacznę - ten łańcuszek o dniu z życia blogera, który jakiś czas temu był u Ciebie, strasznie mnie kusi. A właściwie czemu sobie obiecałaś?:)
      Zapraszam do zgłaszania swoich bohaterów.:) I dziękuję.^^

      Usuń
    2. Mało się udzielałam na blogach, bo mam masę zajęć pozanetowych - Zlot chociażby miałam i 10 dni mnie nie było... :) Do łańcuszka zapraszam gorąco! I do pisania, bo tylko ćwicząc można się poduczyć. A sama nie rysuję niczego poza mazajami na marginesach listów (tak, piszę tradycyjne listy na kartkach! :]), bo moje rysunki wyglądały bardzo lovecraftańsko. A postaciami zasypię Cię jak wybiorę jakąś "delegację" ^^

      Usuń
    3. Wiesz, ja się może nie tyle martwię o swój warsztat, bo to można jakoś tam wypracować. Gorzej, że myślę raczej obrazowo, niż fabularnie i stworzenie jakiejś fabuły, która byłaby ciekawa i zaskakująca raczej mnie przerasta.^^' A pokarz te swoje rysunki, tak na próbę.:)
      Wybieraj delegację, po jednym delegacie na miesiąc.;)

      Usuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...