tag:blogger.com,1999:blog-6539262006913496448.post2278981569864063323..comments2023-05-22T15:06:22.246+02:00Comments on Z pamiętnika książkoholika: Na Pyrkonie 2014 byłamMorenihttp://www.blogger.com/profile/13208744197252672304noreply@blogger.comBlogger14125tag:blogger.com,1999:blog-6539262006913496448.post-68761433802744216632014-04-05T14:12:26.314+02:002014-04-05T14:12:26.314+02:00W takim razie życzę miłej zabawy za rok:)W takim razie życzę miłej zabawy za rok:)Morenihttps://www.blogger.com/profile/13208744197252672304noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6539262006913496448.post-89435665526904285072014-04-05T14:11:59.251+02:002014-04-05T14:11:59.251+02:00Z tego, co zauważyłam, kostium był tekturowo-mater...Z tego, co zauważyłam, kostium był tekturowo-materiałowy, a nie plastikowy, więc nie było tak źle.;)Morenihttps://www.blogger.com/profile/13208744197252672304noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6539262006913496448.post-69430386244193509782014-04-05T13:57:41.046+02:002014-04-05T13:57:41.046+02:00O mwahahahahaha! ;P Nie zazdroszczę osobie w środk...O mwahahahahaha! ;P Nie zazdroszczę osobie w środku tego lega :DAnonymoushttps://www.blogger.com/profile/18423630198434935838noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6539262006913496448.post-18386961874444031962014-03-31T09:21:41.122+02:002014-03-31T09:21:41.122+02:00Kurczę, aż żałuję, że nie zdecydowaliśmy się jecha...Kurczę, aż żałuję, że nie zdecydowaliśmy się jechać. Tłumy to normalne ale można przywyknąć...relacja zachęcająca, za rok się skusimy :) pozdrawiamAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6539262006913496448.post-22108148279994478782014-03-29T17:58:56.558+01:002014-03-29T17:58:56.558+01:00Tak, to był papier - o ile dobrze zauważyłam, skła...Tak, to był papier - o ile dobrze zauważyłam, składany w technice, w jakiej robi sie dośc popularne swego czasu papierowe łabędzie i kubki. Panna miała jeszcze kolorowy ogon sięgający poniżej kolan, tez robiony w tej technice.;)<br />Cóż, jej kostium był przynajmniej lekki. Był jeszcze upiór pierścienia na nazgulu(?), który ział ogniem i machał skrzydłami (wszystko to było elementami kostiumu). Biedak w sobote po południu był juz tak umęczony, że nie miał siły nawet pozować do zdjęć.Morenihttps://www.blogger.com/profile/13208744197252672304noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6539262006913496448.post-87562169513723737232014-03-29T17:38:59.429+01:002014-03-29T17:38:59.429+01:00Te skrzydła absolutnie wygrywają. To był papier? T...Te skrzydła absolutnie wygrywają. To był papier? Ten tłum musiał być dla niej potrójnie kłopotliwy...Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6539262006913496448.post-37134103171515247132014-03-29T14:44:35.731+01:002014-03-29T14:44:35.731+01:00Ciekawe, która z dwuch widzianych przeze mnie Gnij...Ciekawe, która z dwuch widzianych przeze mnie Gnijących Panien Młodych była Twoją koleżanką (Pana Młodego przy żadnej nie odnotowałam, ale to przeciez o niczy nie swiadczy;)). na nastepny wybieram sie dopiero we wrzesniu.Morenihttps://www.blogger.com/profile/13208744197252672304noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6539262006913496448.post-87945216650216450462014-03-29T14:37:16.133+01:002014-03-29T14:37:16.133+01:00Moja koleżanka wraz ze swoim chłopakiem prezentowa...Moja koleżanka wraz ze swoim chłopakiem prezentowali się jako gnijąca para młoda :) Sama nie byłam, ale cześć moich znajomych było i wiem, że pełne szaleństwo. Wrócili generalnie zadowoleni. Koleżanka - Gnijąca Panna Młoda urzeczona, często jeździ na konwenty i już szykuje się na następny. Kolega natomiast, miłośnik fantastyki też chętnie mi poopowiadał co tam się działo. Wrócił ukontentowany. Może zabiorę się ze znajomymi w przyszłym roku :D Etahttps://www.blogger.com/profile/01401281532137804302noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6539262006913496448.post-51176947480431275922014-03-29T13:12:38.306+01:002014-03-29T13:12:38.306+01:00Mam nadzieje, że organizatorzy wezmą sobie kilka r...Mam nadzieje, że organizatorzy wezmą sobie kilka rzeczy do serca i w przyszłym roku Pyrkon będzie jeszcze wspanialszy.:)Morenihttps://www.blogger.com/profile/13208744197252672304noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6539262006913496448.post-1921563742104833952014-03-29T13:11:32.653+01:002014-03-29T13:11:32.653+01:00Różni się jak sądzę stopniem nieprzytomności piszą...Różni się jak sądzę stopniem nieprzytomności piszącej.;) Ale już wszystko jest na swoim miejscu (mam nadzieję przynajmniej).:)<br />Od razu rzuciło mi się w oczy znajome nazwisko tłumaczki.^^ W kazdym razie Luby ma wysokie oczekiwania względem przekładu, bo ten w czytanym przez niego ostatnio "Star Carrier" rozczarował go niechlujnością. Ale polecanke od tłumaczki przekażę, z tego co piszesz wynika, ze powinien być zachwycony.:)Morenihttps://www.blogger.com/profile/13208744197252672304noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6539262006913496448.post-25912497366690197112014-03-29T12:02:56.497+01:002014-03-29T12:02:56.497+01:00Moreni, czym się różni żemień od rzemienia? ;) Pow...Moreni, czym się różni żemień od rzemienia? ;) Powiedz Lubemu, że tłumaczka bardzo poleca "Ziarna Ziemi", z tym że to książka dla lubiących sympatyczne pozytywne postacie w stylu gwiezdnowojennym (w ogóle dosyć gwiezdnowojenna w klimacie, przynajmniej ja ją tak odebrałam). A kolejne tomy trzymają poziom. Fajnie, że Pyrkon udany! :)Agnieszka H.https://www.blogger.com/profile/10553593581105958593noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6539262006913496448.post-6189669240692586762014-03-29T11:25:42.276+01:002014-03-29T11:25:42.276+01:00Fakt, hala generalnie nie była dobrym pomysłem, bo...Fakt, hala generalnie nie była dobrym pomysłem, bo przy prelekcjach nie było słychać prowadzącego, a przy koncertach nie dało się stać w kolejce po autografy ze względu na hałas. Tak czy inaczej było wspaniale i nic tego nie zmieni. :D <br /><br />Też już się chyba robię za stara na spanie w salach wspólnych - specjalnie wyszukałam miejsce daleko drzwi, a i tak zostałam zmasakrowana randomowym wiatrem i jakimiś kosmicznymi masami ludzi. Kaśhttps://www.blogger.com/profile/12339120610452736273noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6539262006913496448.post-63913862288753007082014-03-28T23:01:11.969+01:002014-03-28T23:01:11.969+01:00Też nie cierpię tłumów, ale IMO warto.:)Też nie cierpię tłumów, ale IMO warto.:)Morenihttps://www.blogger.com/profile/13208744197252672304noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6539262006913496448.post-78266829682834796112014-03-28T22:35:18.322+01:002014-03-28T22:35:18.322+01:00Whoa, Charmander mnie urzekł :D. No i ej, strój pi...Whoa, Charmander mnie urzekł :D. No i ej, strój pidgeotto mistrzowski, cieszę się, że zrobiłaś mu zdjęcie ;). Choć wizja takiego tłumu mnie lekko przeraża, to i tak im więcej czytam relacji, tym bardziej żałuję, że mnie nie było. Merenwnenhttps://www.blogger.com/profile/00847683800080517740noreply@blogger.com