Strony

poniedziałek, 9 stycznia 2012

Stosiki styczniowe:)

Mikołaj nie był tym razem specjalnie książkowy, ale zostawił to i owo, co można było na książki wymienić.;) Także dobrzy ludzie nie zawiedli i mogę państwu przedstawić dwa stosiki na osłodzenie poniedziałku.


Pierwszy stosik jest w całości sponsorowany przez Arię. Dziękuję!:)
1. "Dziewczyna Płaszczka i inne nienaturalne atrakcje" Robert Rankin - od dawna chciałam przeczytać. Z humorystyczną fantastyką (która nie byłaby kompletnym chłamem) kojarzy mi się tylko Pratchett. Zobaczymy, jak wypadnie pan Rankin.
2. "Królestwo czarnego łabędzia" Lee Carroll - czytałam różne opinie, ale zważywszy na to, że oczekuję jeno dobrego czytadła, nie powinnam się zawieść.;)
3. "Księga cmentarna" Neil Gaiman - już przeczytałam, recenzja kiedyś będzie.
4. "Szepty dzieci mgły" Trudi Canavan - j.w.
5. "Koniec Świata i Hard-boiled Wonderland" Haruki Murakami - podobno od tego najlepiej zacząć znajomość z autorem. Chociaż nie wykluczam, że pierwsze będą opowiadania.


Kolejny stosik nie ma już tak jednorodnego pochodzenia:
1. "Behemot" Scott Westerfeld - to akurat dostarczył pewien Mikołaj we własnej osobie.;):*. Mam już oba tomy i teraz się zastanawiam, czy czytać od razu, czy poczekać, aż będę mogła nabyć trzeci.
2. "Vatran Auraio" Marek S. Huberath - tu się sama pobawiłam w spóźnionego Mikołaja. W końcu już jakiś czas temu odgrażałam się, że nabędę  coś tego pana.;)
3. "Dom derwiszy. Dni Cyberabadu" Ian McDonald - bo w końcu nie wypada nie mieć niczego z Uczty Wyobraźni.
4. "Nakręcana dziewczyna. Pompa numer sześć" Paolo Bacigalupi - to z kolei przejaw dobrego serca Wilka Stepowego. Dziękuję.:)
5. "Ludzie na walizkach. Nowe historie" Szymon Hołownia - czytałam "Ludzi na walizkach", to wypadałoby i kolejny zbiorek. A wszystko to możliwe dzięki JoanniezKociewia. Dziękuję!:)

19 komentarzy:

  1. Fantastyczne stosy :) na kilka recenzji będę czekać i śledzić no Murakami, mam nadzieję, że podsycisz moje pragnienie sięgnięcia po tego autora :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajny stos :)
    Zazdroszczę "Królestwo czarnego łabędzia"

    OdpowiedzUsuń
  3. No, na pewno lektur Ci nie zbraknie :)

    Dziewczyna Płaszczka mi się bardzo podobała. Murakamiego zazdroszczę!

    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  4. O, Płaszczka! Ciekawe, czy Ci się spodoba. ^^
    I Uczta, jaka ładna! ^^
    Na Murakamiego sama mam ochotę od dłuższego czasu, nabyłam nawet "Kronikę ...", ale na razie leży i czeka.
    A co do "Behemota" - to czekaj na trzeci tom! :D Jak skończyłam Behemota, to byłam tak spragniona zakończenia, że rzuciłam wszystko i przeczytałam Goliata po angielsku. I jest taaak fajny, że jeśli nie zamierzasz uczynić tego, co ja, to poczekaj na całość. :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Kasiek - ja mam nadzieję, że Murakami da mi powody do podsycania cudzych zachwytów i chęci.;)

    Aleksandra - :-)

    Magda - to Twoja recenzja ostatecznie mnie do niej przekonała.;) A co do lektur, to bardziej obawiam się, że nimi zarosnę, niż że mi ich zabraknie.;)

    Oceansoul - Ja "Kroniki..." raczej unikam. Może i jest najbardziej znana, ale obawiam się, że mogłabym się po niej zrazić ze względu na tematykę.
    Tak też podejrzewałam. Cóż, chwilowo najwyraźniej pozostaje mi tylko ślinienie się do ilustracji.;) A wiesz może, kiedy polska premiera "Goliata"? Bo w oryginale zdaje się ukazał się już w listopadzie?

    OdpowiedzUsuń
  6. Żadnej z książek nie czytałam,tak więc jestem ciekawa Twoich recenzji;)
    Miłego czytania;*

    OdpowiedzUsuń
  7. A wiem nawet, pisałam w tej sprawie do Rebisu i mi odpowiedzieli. ^^ Ma wyjść na początku maja.

    OdpowiedzUsuń
  8. Miravelle - dziękuję:)

    Oceansoul - ojć, troszkę długo. Ale twarda będę - przecież zawsze mogło być gorzej.:)

    OdpowiedzUsuń
  9. O rany! Świetne stosiki! Bardzo chętnie przeczytałabym kilka pozycji, które wymieniłaś. Miłej lektury.

    OdpowiedzUsuń
  10. Uważaj, bo Uczta wkrótce zdominuje Twoją półkę :P - zamówiłam Ci MacLeoda, więc będę wdzięczna za info, czy dotarł.

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetne stosy! Najbardziej zazdroszczę właśnie książek z serii Uczta Wyobraźni. Są pięknie wydane i mają zachęcającą objętość! I pomyśleć, że ja nie mam ani jednej...

    OdpowiedzUsuń
  12. Jestem ciekawa "Szeptów" bo od dawna mam na nie ochotę. Czekam więc na recenzję :)

    OdpowiedzUsuń
  13. tetiisheri - dziękuję:)

    Serenity - ojtam ojtam, to nie byłoby takie złe.;) Na pewno dam znać, jak dojdzie - ma nadzieję, że Mag okaże się solidniejszy w tej kwestii od Znaku.;)

    Hiliko - wiesz, ja się już zaczynam trochę bać tej serii. Miałam sobie nabyć jedną, reprezentacyjną książkę i koniec. A ona do mnie teraz szepcze, że samej to jej będzie nudno i czy bym jej może siostrzyczki nie sprowadziła... więc uważaj.;)

    Dominika Anna - recenzja ukaże się z pewnością, tylko nie wiem kiedy.:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Stosiki przyzwoite :)
    Niektóre pozycje mnie nie pociągają, ale masz perełki, którymi bym nie pogardziła :)

    pozdrawiam i życzę przyjemnej lektury :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Gratuluję nabytków! Z pierwszego stosu zazdroszczę Gaimana, z drugiego Behemota i Huberatha - ale tylko dlatego, że obie posiadane przez Ciebie pozycje z UW już mam, w przeciwnym wypadku baardzo bym Ci ich zazdrościła :)
    Do mnie idzie już Lewiatan z wymiany, więc będę się rozglądać za Behemotem. Dobrze pilnuj własnego ;)
    I przyjemnej lektury!

    OdpowiedzUsuń
  16. Sporo świetnych książek : )
    Na "Dziewczynę płaszczkę" ostrzę sobie ząbki, tak samo na Gaimana. Chciałbym też spróbować Trudi Canavan.

    Murakami już za mną i szczerze poleca - genialna książka, jedna z moich ulubionych : )

    Behemot jak i pierwszy tom również w planach : ) Tak samo "Dom derwiszy. Dni cyberiady" - mam wielkie palny posiadać jak najwięcej książek z Uczty Wyobraźni, bo naprawdę warto : )

    OdpowiedzUsuń
  17. Silaqui - dziękuję:)

    viv - ja na razie schowałam i "Lewiatana" i "Behemota", żeby nie kusiły.;) Z czytaniem poczekam na ukazanie się "Goliata". Ale chętnie zajrzę w Twoje przemyślenia po lekturze.:)

    Wilk Stepowy - jak skompletuję i przeczytam cykl Lewiatan, to chętnie pożyczę całość w pakiecie.;) A z UW to miał być tylko jeden tomik, tak reprezentacyjnie, ale im dłużej na niego patrzę, tym bardziej mam ochotę go rozmnożyć...;)

    OdpowiedzUsuń
  18. interesujące tytuły, najbardziej ciekawią mnie Szepty :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Widzę tu sporo książek, na które sama od pewnego czasu poluję :)
    Bardzo przyjemny blog :) W wolnej chwili zapraszam również do mnie :)
    kacikzksiazka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.