Strony

wtorek, 7 sierpnia 2018

Na co poluje Moreni: sierpień 2018

Przyznam, ze w sierpniu spodziewałam się jeszcze względnej ciszy przed wrześniowym boomem nowości, ale w tym roku jest inaczej. Fakt, brak wielkich hiciorów, ale wydawcy zdecydowali się wypuścić sporo ciekawych, choć niszowych tytułów. Zacieram łapki.
Mamy też jednego spadkowicza: "Szara wilczyca" Curwooda, która miała się ukazać nakładem Zyska w czerwcu została przesunięta na 27 sierpnia.

Chcę mieć

"Tryumf Endymiona" Dan Simmons
1 sierpnia

Mam już pozostałe trzy tomy, więc oczywista oczywistość, że czwarty też musi być. Zwłaszcza, ze to Artefakty, więc i tak bym kupiła, bo zbieram.

Kontynuacja "Hyperiona", "Upadku Hyperiona" i "Endymiona".
Od upadku Hegemonii większością planet rządzi Kościół katolicki wraz z tajemną organizacją Pax. Okazuje się jednak, że nowej władzy zagraża Enea, która ma się stać nowym mesjaszem ludzkości. Ścigani przez wszechwładny Pax dziewczynka i jej ochroniarz Raul Endymion przemierzają czas i przestrzeń, by w końcu trafić na Ziemię ukrytą poza naszą galaktyką przez tajemniczą siłę...


"Wspólna orbita zamknięta" Becky Chambers
27 sierpnia

Pierwszy tom cyklu mnie osobiście zachwycił, choć jedna z komentatorek całkiem słusznie określiła go mianem "cukierka dla mózgu". Akurat ten cukierek bardzo mi przypadł do gustu, choć może i nie miał zbyt wielu wartości odżywczych. Ale ptaszki ćwierkają, że przy drugim tomie autorka już się wyrobiła i te jej literackie kalorie nie są aż takie puste. Co prawda trochę szkoda, ze porzuciła prawie wszystkich znanych bohaterów na rzecz opowiedzenia całkiem nowej historii, ale staram sie nie uprzedzać, bo a nuż coś ciekawego wyszło (choć przyznam, że miałam nadzieję na rozwinięcie kilku wątków...).

Lovelace była kiedyś zaledwie sztuczną inteligencją statku. Kiedy po całkowitym wyłączeniu i zresetowaniu systemu budzi się w nowym ciele, nie pamięta, co się działo wcześniej. Ucząc się poruszania po wszechświecie i odkrywając, kim jest, Lovelace zaprzyjaźnia się z Papryką, wybuchową inżynier, która bardzo chce jej pomóc w nauce i rozwoju. Papryka i Lovelace przekonają się, że bez względu na ogrom przestrzeni kosmicznej dwie osoby mogą razem wypełnić ją bez problemu...

Chcę przeczytać

"Wieża koronna", "Róża i cierń", "Śmierć Dulgath" Michael J. Sullivan
1 sierpnia

Mag postanowił wydać całą trylogię za jednym zamachem (trochę szkoda, ze nie w omnibusie, ale w księgarni wydawnictwa można ja teraz kupić w zasadzie w cenie jednej ksiązki, więc kto by się przejmował), kontynuując dzieło po Prószyńskim. Te ksiązki akurat są prequelami w stosunku do wydanych kiedyś przez Prószyńskiego, ale i tamte mają być ponoć wznowione. Nie spodziewam się w sumie niczego poza generycznym, ale przyjemnym czytadłem fantasy.

Dwóch mężczyzn, którzy się nienawidzą.
Jedna niewykonalna misja.
Narodziny legendy.
Hadrian Blackwater, wojownik, który nie ma o co walczyć, zostaje zmuszony do współpracy z Royce’em Melbornem, złodziejem i zabójcą, który nie ma nic do stracenia. Wynajęci przez starego czarodzieja wspólnie muszą ukraść skarb, którego nikt inny nie zdoła dosięgnąć. Wieża Koronna to niezdobyta budowla, pozostałość z największej fortecy, jaką kiedykolwiek wzniesiono i skarbiec najcenniejszych przedmiotów w królestwie. Jednak nie o złoto czy klejnoty chodzi czarodziejowi i jeśli tylko sprawi, że dwaj bohaterowie nie pozabijają się, to być może zdołają zdobyć dla niego upragniony skarb.



Dwóch złodziei chce poznać odpowiedzi.
Narodziny Riyrii…
Przez ponad rok Royce Melborn próbował zapomnieć o Gwen DeLancy, kobiecie, która uratowała życie jemu i jego towarzyszowi Hadrianowi Blackwaterowi. Nie mogąc o przestać o niej myśleć, Royce wraca do Medfordu z Hadrianem, ale tym razem spotykają się z zupełnie innym powitaniem – Gwen nie chce ich widzieć. Ciężko pobita przez potężnego arystokratę podejrzewa, że Royce nie zważając na wszelkie niebezpieczeństwa postanowi się zemścić. Odprawiając złodziei ma nadzieję ich ochronić. Nie zdaje sobie jednak sprawy, do czego zdolna jest ta dwójka. Wkrótce się dowie.

Trzy razy próbowano ją zabić. Potem wynajęto zawodowca. A także Riyrię.
Kiedy ostatnia przedstawicielka najstarszego rodu w Avrynie staje się celem zamachów, Royce i Hadrian zostają wynajęci, żeby udaremnić spisek. Minęły trzy lata odkąd Hadrian, znużony wojną najemnik i Royce, cyniczny były zabójca, połączyli siły i zostali łotrami do wynajęcia. Wszystko układało się dobrze, dopóki nie poproszono ich, aby pomogli zapobiec morderstwu. Teraz muszą udać się do starodawnego zakątka świata, żeby ocalić tajemniczą kobietę, która wie więcej na temat Royce’a niż to bezpieczne i mniej dba o własne bezpieczeństwo, niż nakazuje zdrowy rozsądek.
Trzeci tom "Kronik Riyrii" bestsellerowego pisarza. Chociaż stanowi część cyklu, został pomyślany tak, żeby dobrze bawili się przy nim zarówno nowi czytelnicy, szukający zabawnej powieści o fantasy o wartkiej akcji, jak i weterani Riyrii, którzy chcą ponownie spotkać starych przyjaciół.


"Czarne dziury bez tajemnic" Steven S. Gubser, Frans Pretorius
7 sierpnia

Czasami nachodzi mnie ochota na jakąś popularnonaukowa pozycje z astronomii. Prószyński często takimi premierami służy, a czarne dziury to fascynujący temat sam w sobie. Już mam ebooka, może nawet napocznę w tym tygodniu.

Czarne dziury od dawna fascynują uczonych z powodu ich niezwykłych, fantastycznych wprost własności. Prawa fizyki opisujące ich zachowanie i wpływ na otoczenie są bardziej fascynujące i zdumiewające niż wszystko, co udało się wymyślić autorom książek fantastycznonaukowych. Steven Gubser i Frans Pretorius wyjaśniają je w sposób bardzo przystępny, wykorzystując do tego pomysłowe eksperymenty myślowe i obrazowe porównania. Opisują również sukces poszukiwań fal grawitacyjnych, powstałych podczas zderzania się dwóch czarnych dziur.
Autorzy "Czarnych dziur bez tajemnic" zabierają czytelników w podróż do wnętrza tych tajemniczych obiektów i z rzadko spotykaną przejrzystością opisują zjawiska, które decydują o niezwykłych właściwościach czarnych dziur.


"Żeby umarło przede mną" Jacek Hołub
16 sierpnia

Podejrzewam, że to będzie mocna rzecz. Matki ze swoimi ciężko upośledzonymi dziećmi są grupą ignorowaną chyba przez wszystkich. Nikt nie pyta ich o ich historie, bo nie są ani ładne, ani przyjemne, anie nie mają happyendu. Ale trzeba je opowiadać.

„W latach 2008–2017 za niepełnosprawne uznano 218 tysięcy dzieci. Część z nich, tych najciężej chorych i głęboko niepełnosprawnych intelektualnie, pozostanie dziećmi do końca życia. Aż do śmierci będą potrzebowały pomocy przy wykonywaniu najprostszych czynności: myciu, jedzeniu, załatwianiu potrzeb fizjologicznych.
Napisałem tę książkę, by pokazać, co ich matki przeżywają na co dzień. Bardzo rzadko słyszymy ich głos. Nikt nie jest w stanie opowiedzieć, co czuje żona porzucona przez męża z powodu wady genetycznej ich córki. Matka próbująca opanować atak szału niepełnosprawnego intelektualnie dwudziestopięciolatka. Kobieta patrząca na wijące się z bólu kilkumiesięczne niemowlę. Żegnająca dziecko w szpitalnej kostnicy. Nikt oprócz nich samych.
Ta książka to opowieści pięciu kobiet. Spisywałem je przez rok. Z pewnością by nie powstała, gdyby nie moje osobiste doświadczenie”

Jacek Hołub

"Dreamland" Sam Quinones
20 sierpnia

Pierwsza pozycja z Amerykańskiej serii Czarnego, która mnie rzeczywiście zainteresowała.

W 2008 roku w USA liczba zgonów w wyniku przedawkowania opiatów przewyższała liczbę ofiar wypadków samochodowych. Osób uzależnionych od leków z roku na rok jest coraz więcej, a rynek farmaceutyczny rośnie w siłę. Jak to możliwe, że legalnie dopuszczona do sprzedaży tabletka przeciwbólowa może doprowadzić do epidemii uzależnień?
Sam Quinones drobiazgowo rekonstruuje dzieje tej opiatowej katastrofy. Z jednej strony rzetelnie przedstawia kolejne etapy wprowadzania niebezpiecznych leków do regularnej sprzedaży i pokazuje przeraźliwie krótką drogę od ukojenia bólu do nałogu, z drugiej zaś wprowadza nas w świat meksykańskich sprzedawców „czarnej smoły”, którzy korzystając z plagi uzależnień od opiatów, zajęli się sprzedażą heroiny, dostarczając ją pod drzwi narkomanów niczym dostawcy pizzy.
Szefowie koncernów farmaceutycznych, dilerzy, policjanci, narkomani, rodzice tych, którzy przegrali z nałogiem. Bohaterów Dreamland jest wielu i to ich historie składają się na wstrząsająca opowieść o problemie, wobec którego Ameryka okazuje się bezradna.
Książka nagrodzona Amerykańską Nagrodą Krytyków Literackich.


"Biografia prawdziwka" Pal Karlsen
22 sierpnia

Ostatnie podrygi mody na ekoliteraturę przyjmują czasem zaskakujące formy, ale mimo wszystko uważam, że książka o najbardziej chyba rozpoznawalnym grzybie zasługuje na odrobinę uwagi.

Zaginął grzybiarz! Córka zaalarmowała władze po odnalezieniu opuszczonego samochodu.
Śmierć na grzybobraniu! Nie wrócił do domu o umówionej porze. Policja znalazła zwłoki.
Dramatyczna akcja ratownicza! Uratowano nieprzytomnego grzybiarza.
Król lasu. Superbohater w świecie mykologii. Prawdziwek. Borowik. Ludzie są w stanie poświęcić życie, by znaleźć upragnionego grzyba.
Pål Karlsen, miłośnik grzybów z Norwegii, zabiera nas w fascynującą podróż w głąb borowikowego świata. By odkryć jego tajemnice, przemierza glob wzdłuż i wszerz. Poznaje różne oblicza prawdziwka – jedno z najpiękniejszych i najbardziej fantastycznych niespodziewanie odnajduje w Polsce, prawdziwej borowikowej ziemi obiecanej, gdzie natrafił na nieznany nowy gatunek grzyba.
Poznaj leśnego superherosa, który pojawia się tam, gdzie chce, i kiedy mu się tylko podoba. Którego nie da się udomowić. Grzyba-anarchistę... bo każdy borowik jest z natury dziki.
Oto jedyna biografia, która zawiera przepisy, jak ugotować jej bohatera.


"Osobowość na talerzu" Barbara J. King
22 sierpnia

To może być bardzo ciekawa pozycja (i im dłużej nad tym myślę, tym bardziej skłaniam sie do kupienia jej. Może nie w pierwszej kolejności, but still). Chyba ktoś w końcu pochylił sie nad intelektem zwierząt gospodarskich.

Książka, którą powinien przeczytać każdy, komu nieobojętne są losy zwierząt.
Bohaterami "Osobowości na talerzu" są zwierzęta, które w świadomości większości ludzi funkcjonują najczęściej jedynie jako serwowane na obiad czy kolację dania. Tymczasem Barbara J. King, przytaczając wyniki najnowszych badań naukowych, a także opisując własne doświadczenia ze zwierzętami, udowadnia, że to żywe istoty posiadające osobowość, emocje i inteligencję.

 
"Wściekły kucharz"
Anthony Warner
22 sierpnia

Modne diety to kilku(nastu?) lat bardzo nośny temat. Chętnie przeczytałabym jakies zbiorowe opracowanie wszystkich tych cudów dietetyki, bo do tematu podchodzę na tyle nieufnie, że staram się od niego trzymać z daleka.

Koniec z dyktatem komosy i kaszy! Dzięki książce "Wściekły kucharz"nie dasz się już nabrać na żadną żywieniową modę i zaczniesz jeść normalnie.
"Wściekły kucharz" to popularnonaukowe opracowanie największych mód jedzeniowych napisane w wyjątkowo złośliwy sposób. Autor rozprawia się w nim m. in. z olejem kokosowym, dietą paleo czy superfoodsami. W swoich sądach opiera się na badaniach naukowych i swoim biochemicznym wykształceniu. W książce nie oszczędza nikogo. Szydzi z modnych blogerów, kucharzy celebrytów i nas samych, którzy dajemy sobie naiwnie wmówić, że pijąc zielone koktajle, trafimy do nieba. Nie trafimy. Za to damy zarobić tym, którzy za modami stoją.


"Czyste mięso"
Paul Shapiro
22 sierpnia

Jedna z bardziej interesujących pozycji w zestawieniu. Wiecie, ja z tych, co od lat kibicują próbom wynalezienia taniego mięsa z probówki (czy też - bardziej w duchu SF - z kadzi). Bo to w zasadzie jedyna opcja dla naszej cywilizacji (wiecie, weganizm jest fajny, ale w dalszej perspektywie oznacza pozbycie się raz na zawsze domowych pupili takich jak koty, psy, fretki itp.). Totez chętnie poczytam książkę pioniera w tej kwestii.

Historia dzieje się na naszych oczach: odkryto sposób na wytwarzanie wystarczającej ilości jedzenia dla wciąż rosnącej ludzkiej populacji.
Ziemia ledwo dyszy. Wzrost zaludnienia i popytu na mięso, jaja, nabiał i skórę sprawia, że przemysłowa hodowla miliardów zwierząt stała się ze wszech miar szkodliwa. Nie ma nic naturalnego w kurze, której podaje się stymulatory wzrostu i hoduje w szopie z kilkudziesięcioma tysiącami innych, ani w krowie czy świni, które wraz z paszą wchłaniają obłędne ilości antybiotyków.
Dlatego trwają zaawansowane prace nad produkcją i komercjalizacją czystego mięsa – prawdziwego mięsa – tworzonego bez udziału zwierząt. Naukowcy zapewniają, że rozwój mięsa z tkanki zwierzęcej nie da fałszywego mięsa, tak jak sklonowanie owcy nie doprowadziło do powstania fałszywej owcy. Wręcz przeciwnie: techniki laboratoryjne pozwalają uzyskać mięso nieskażone hormonami, pestycydami, bakteriami E. coli czy konserwantami.


"Fabryka planet" Elizabeth Tasker
28 sierpnia

Zagadnienie egzoplanet zawsze bardzo mnie interesowało (oglądam wszystkie popularnonaukowe programy na ten temat, jakie uda mi się znaleźć), więc ksiązkę bardzo ochoczo zamierzam pochłonąć :)

Zapomnij o rakietach na Marsa! – przyszłością badań kosmosu są poszukiwania planet pozasłonecznych!
Jeszcze dwadzieścia lat temu planetami poza Układem Słonecznym zajmowała się wyłącznie fantastyka. Od czasu słynnego, pierwszego odkrycia dokonanego przez Aleksandra Wolszczana poszukiwanie i badanie egzoplanet to jedna z najszybciej rozwijających się dziedzin astronomii.
Nowo odkryte światy są bardziej niezwykłe od wszystkiego, co wyobrażali sobie pisarze. Istnieją planety większe od Jowisza, na których rok trwa krócej niż tydzień, na innych niebo rozświetlają dwa słońca, a jeszcze inne samotnie przemierzają kosmos. Są też planety z diamentowymi płaszczami, światy wielkości Ziemi podzielone na dwie półkule wiecznego dnia i wiecznej nocy, planety pokryte globalnymi oceanami i takie, na których przelewają się morza wulkanicznej lawy. Odkrycie tej różnorodności to dopiero początek. Na zbadanie czeka jeszcze cała galaktyka różnych możliwości. Trudno nie zadać sobie pytania, czy wśród tak wielu światów, nie istnieje gdzieś druga Ziemia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.