Strony

piątek, 13 lipca 2012

Jak to widzę?: Loki

Kolejna odsłona akcji "Jak to widzę?" o której więcej (łącznie z tym, gdzie można zgłaszać własnych kandydatów) dowiecie się TUTAJ. Od razu zastrzegam, że nie chodzi o Lokiego z "Avengers", bo raz, że został profesjonalnie narysowany już setki, jeśli nie tysiące razy (i nawet w filmie go pokazali), a dwa, że nie podzielam powszechnego uwielbienia dla tej postaci, więc wyznawczych fanartów nie będzie.;) Tym razem pozwoliłam sobie narysować Lokiego produkcji Jakuba Ćwieka. Nie ma co ukrywać, że inspiracją były fenomenalne grafiki z okładek dwóch pierwszych części (brodatego farmera z dwóch ostatnich uznaję za niebyłego). Na obrazku mamy więc Lokiego podejrzliwie i z zadumą przyglądającego się Kłamczuchowi.;)

Loki, czyli Kłamca i Kłamczuch:) Można ich powiększyć.
Korzystając z okazji, chciałabym dodać, że w przyszłym tygodniu obrazka nie będzie - wyjeżdżam i nie będę miała ani kiedy go zrobić, ani jak dodać. Zaległy bohater pojawi się albo za dwa tygodnie (czyli będą dwa obrazki), albo wraz z ogłoszeniem wybrańców na sierpień (w zależności od tego, ile będę miała czasu).

16 komentarzy:

  1. Świetny ;) Bardzo ładnie rysujesz, podobają mi się takie czarne kontury i wszystkie szczegóły ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, cieszę się, że się spodobał.^^

      Usuń
  2. Zdecydowanie bardziej podobał mi się Locke, ale może to dlatego, że jest mi troszkę bliży z uwagi na obecność w planach czytelniczych. Nie zmienia to jednak faktu, że świetnie rysujesz. Czekam na kolejnych bohaterów :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A może po prostu tamta technika Ci się bardziej podoba? Pracując ołówkiem, siłą rzeczy mogę dodać więcej subtelnych detali (tuszem niby też, ale akurat nie w tej konwencji). Ale miło, że doceniasz.:)

      Usuń
  3. Świetny rysunek :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak do tej pory "Kłamcy" nie czytałam,a le uznaję wizerunek Lokiego za boski :D Czekam na moją Soneę :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W końcu przedstawia bóstwo.;) Cieszę się, że przypadł do gustu.:) A pierwsze dwa tomy "Kłamcy" szczerze polecam w charakterze lekkiego czytadła na lato.:)

      PS. Wysłałam Ci jakiś czas temu maila na "służbowy" adres. Możesz mi napisać, czy doszedł, bo mam wątpliwości?

      Usuń
    2. Jest. Do niedzieli będzie odpowiedź :) Siedzę u mamy i mam kompa opalanego drewnem, wiec ciężko cokolwiek...

      Usuń
    3. Dzięki, że sprawdziłaś.:) Znam ten ból, sama mam teraz internet na korbkę, jeśli w ogóle.

      Usuń
  5. Bardzo ciekawa kreska... Inaczej, ale chyba równie dobrze. A Loki wygląda jakoś tak... demonicznie:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:) A zawyżywszy na jego charakterek, to chyba dobrze?;)

      Usuń
  6. Ooooooooooooo jaki cudownyyy!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. O Sithisie, uwaga, będę się jarać..
    LOKI..!
    Dobrze, już mi przeszło. Chyba... Nie, na pewno. Tak tylko mam fazę, bo niby mam trzy tomy "Kłamcy" w formie elektronicznej ale znajomi mnie pilnują, cobym nie kupiła papierowych wydań właśnie z powodu Lokiego na okładkach.
    No cóż, schiz. Każdy ma własne. Chwilowo musiałam ograniczyć się do tapety. :D

    A tak wracając do rysunku.. podoba mi się. To jego skupienie i uporczywe wpatrywanie w misia. Jakby byli w trakcie przesłuchania, że tak się wyrażę. Możliwe, że to tylko moje odczucie. Ja tak mam. Wszędzie widzę przesłuchania, spiski i khajitów. :)

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.