Strony

wtorek, 10 grudnia 2013

Mała grudniowa rozdawajka

Ci, którzy zaglądają czasem na fanpejdż bloga wiedza, że zapowiedziałam na dzisiaj małą niespodziankę. Zazwyczaj o tej porze roku na bogu pojawia się jakiś konkursik, rozdawajka, coś takiego. Tym razem też się pojawiło,choć tydzień później, niż zwykle.

A do oddania mam małą, zimową zakładeczkę:


Aby móc zawalczyć o nagrodę należy wykonać proste zadanie konkursowe. Tutaj - klik! - jest lista wszystkich książek, które czekają na przeczytanie na mojej półce. Którą i dlaczego powinnam natychmiast przeczytać? Autor najciekawszej polecanki wygrywa.:) Zgłoszenia z odpowiedziami i adresem mailowym podawajcie w komentarzach pod tą notką.

Na wzięcie udziału macie czas do niedzieli 15.12.2013r., do północy. Zwycięzcę ogłoszę w poniedziałek.

No to teraz to, co najważniejsze w punktach:
  1.  Konkurs trwa do 15.12.2013r. do północy.
  2. Zgłoszenie do konkursu powinno zawierać odpowiedź na zadanie konkursowe i adres mailowy.
  3. Zwycięzcę wybiorę na podstawie subiektywnej i nieodwołalnej decyzji, co ogłoszę w poniedziałek. Ze szczęśliwcem skontaktuję się w celu uzyskania adresu.
  4.  Jeśli w ciągu tygodnia adresu nie uzyskam, nagrodę otrzyma inna osoba.
  5. Zakładkę wyślę w ciągu siedmiu dni od otrzymania adresu, tylko na adres znajdujący się na terenie Polski.
Powodzenia!:)

6 komentarzy:

  1. Absolutnie koniecznie musisz jak najszybciej przeczytać "Cienioryt". Dlaczego? Bo chciałabym jak najszybciej poznać twoją opinię o tej powieści i porównać ją z moją. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ach, i mail: ceinaviave@gmail.com, ale ty go przecież dobrze znasz :D

      Usuń
    2. Porządek musi być.;)

      Usuń
  2. Bursztynowe oczy po raz kolejny smutno wodzą za Twoją dłonią. Spójrz na mnie-zdają się krzyczeć-jestem tu!- Pomruczę Ci do ucha, utulę do snu. Gdy zechcesz pokażę pazur, gdy będziesz chciała rozmarzysz się ze mną, przenosząc w zupełnie inne światy. Niejednym Cię zaskoczę, niejednym wzruszę. Obiecuję Ci, będzie nam razem dobrze! Więc proszę, tak bardzo mocno, by Twa dłoń spoczęła na tej niepięknej okładce, pogłaskała me czarne futerko.
    Zastanawiasz się, czy naprawdę słyszysz te słowa? Niczym w transie sięgasz drżącą dłonią przed siebie, nie patrząc nawet po co. Czujesz pod palcami tekturową okładkę, tom nie grubszy niż na trzysta stron. Patrzysz co też przyciągnęło Cię jak magnes "Trzynaście kotów", czy tylko Ci się zdaje, czy może naprawdę słyszysz mruczenie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, by nie psuć kompozycji, mej grafomańskiej odpowiedzi na pytanie konkursowe (ach te nagłe ataki weny), dodam jeszcze maila: zabkabt@wp.pl

      Usuń
  3. Uwielbiam takie świąteczne gadżety i upominki, więc chyba się zgłoszę :D Czas chwycić za pióro wieczne i uruchomić wenę ;)

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.