Strony

środa, 8 kwietnia 2015

Czwarty Book Box: kwiecień 2015

Po słabszym lutym i marcu, kwietniowy Book Box znowu zdecydowanie bardziej obfity (co to jest Book Box, można przeczytać tutaj). Mało tego, w marcu Legimi wystartowało z dodatkową usługą, czyli Book Boxem Plus (co oznacza, że akcja musi cieszyć się sporym powodzeniem, bo jej rozwinięcie było zapowiadane tylko w takim przypadku. Mnie akurat ten fakt cieszy). W Book Boxie Plus mamy możliwość za dwukrotnie wyższą kwotę niż w zwykłym Book Boksie (czyli ok. 30 zł) nabyć kody na dwa ebooki. Być może kiedyś skorzystam z tej opcji. Nie teraz co prawda, ale kiedyś.

A co tam mamy w kwietniu? No sporo: jest King (nie najnowszy, ale zawsze), jest poradnik dla bezglutenowców, jest trochę prozy polskiej i szeroko pojętej akcji. I zdecydowanie więcej niż ostatnio tytułów, które chciałabym tu wyszczególnić (pełna lista książek objętych boxem jak zwykle tutaj).

"Obudź się i śnij. Tochorosty i inne wy-tchnienia" Ian R. MacLeod
To byłby murowany faworyt, gdyby nie fakt, że UW zbieram w papierze i akurat w MacLeoda już się zaopatrzyłam. To dość spora cegła, więc ci, którzy zdecydują się na ebooka, pewnie nie pożałują. Swoją drogą, bardzo doceniam konsekwencję, z jaką Legimi w kolejnych Book Boxach dodaje pozycje z Uczty Wyobraźni. Największym hitem byłoby udostępnienie tytułów, których już nie można dostać w papierze, ale obawiam się, że to niemożliwe, niestety...

"Black out" Marc Elsberg
Miałam możliwość otrzymania tej książki do recenzji, ale przyznam szczerze, że przeraził mnie jej rozmiar (napisała osoba, która entuzjastycznie przyjęła "Kroniki Jakubowe") - ponad osiemset stron thrilleru,w dodatku do przeczytania na termin (luźny, ale jednak). Poza tym, za thrillerami nie przepadam, więc takie męczenie się na akord, gdyby książka mi nie podeszła nie wydawało się szczególnie atrakcyjne. Ale ebook to co innego - mały, lekki i za cenę kilkunastu złotych zyskuję sobie możliwość grzebania w tekście dowolnie długo.^^

"Kryształy czasu. Saga o Katanie" część I tomu I Artur Szyndler
Autentycznie rozważam zakup tego. Powstrzymuje mnie tylko brak pewności, czy rzeczywiście chcę wesprzeć autora tak kiepskiej literatury (no i trochę fakt, że część druga tomu pierwszego nie znalazła się w promocji). Niewtajemniczonym wyjaśniam, że książka ta była w zeszłym roku wydarzeniem w światku fantastycznym - zarówno z powodu szumu, jakiego autor wokół niej narobił, jak i dlatego, że jej poziom literacki oscylował w okolicach najniższego kręgu piekieł. Mam zamiar kiedyś to przeczytać w razie napadu głębokiego masochizmu.

"CK-Monogatari" Artur Laisen
Kolejna pozycja z nieczytanego jak dotąd, ale pilnie obserwowanego wydawnictwa Genius Creation (chyba czekam, aż wydadzą jakieś fajne fantasy). Skuszenie mnie na ten tytuł jest raczej mało prawdopodobne, bo thrillery z elementami magii osadzone w realiach wielkiego korpo średnio mnie pociągają, ale warto odnotować fakt pojawienia się tego ebooka.

Tradycyjnie, jeśli coś wybiorę, to dowiecie się o tym z następnego stosika.:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.