Strony

sobota, 11 lipca 2020

"Kotolotki" Ursula K. Le Guin


Kiedy Prószyński wydawał serię wszystkich dzieł zebranych Le Guin, tak naprawdę jedno pominął. Dziecięce opowiadania o kotolotkach mianowicie, bowiem ta jedna z najbardziej uznanych autorek fantastycznych napisała też coś dla dzieci (tak, to typowa literatura dziecięca, nie żadne young adult). I w sumie brak tego utworu w serii nie był ze strony wydawcy taką złą decyzją, w końcu książki dla dzieci wymagają nieco innej oprawy niż te kierowane do dorosłych kolekcjonerów. Nie pasowałyby do kolekcji.



A o czym ta historia? Ot, pod pewnym miejskim śmietnikiem na świat przychodzi czwórka kociąt. I w sumie nic by ich nie wyróżniało spośród innych śmietnikowych burasów, gdyby nie fakt, że miały skrzydła i umiały latać. Autorka opowiada nam kilka prostych przygód z życia kotolotek, bez udziwnień i fajerwerków, ku uciesze i nauce.

Przyznam się Wam, że recenzja będzie trochę niekompletna. Dostałam bowiem recenzenckiego ebooka, a to nie jest najszczęśliwsza forma, jeśli chodzi o książki dla dzieci. Wydanie papierowe jest bogato ilustrowane, zaś w formie elektronicznej wszystkie obrazki (na papierze zajmujące nieraz całą stronę) zostały zredukowane do wielkości pudełka zapałek, no i oczywiście na czytniku wszystkie są czarnobiałe. A dla małego odbiorcy forma jest równie ważna, jak treść.

Co do samej treści, są to przyjemnie i przystępnie napisane historyjki (mam podejrzenie, że odrobinę inspirowane bajkami Bellatrix Potter), w sam raz dla dzieci wczesnoszkolnych. Proste w odbiorze i przekazie, jednocześnie uczące szacunku do zwierząt, tego, co inne i cudzej wolności. Wszak dobry autor odnajdzie się w każdym gatunku.

„Kotolotki” to książka świetna na prezent dla młodszego czytelnika, zwłaszcza, jeśli do tego jest małym zwierzolubem. Proste historyjki zachęcają do samodzielnego czytania. Tak więc ja sobie kupię kiedyś jeszcze wydanie papierowe. Też możecie, jeśli macie ochotę.

Książkę otrzymałam od wydawnictwa Prószyński i s-ka
Tytuł: Kotolotki
Autor: Ursula K. Le Guin
Tytuł oryginalny: Catwings
Tłumacz: Maciej Mazan
Wydawnictwo: Prószyński i s-ka
Rok: 2020
Stron: 192

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.