Strony

piątek, 8 czerwca 2012

Napisanego eseju część druga i ostatnia.

Niedawno (znaczy, w poprzedniej notce^^') pokazałam Wam pierwszą część przydługiego wywodu, jaki pojawił się na moim wydziałowym blogu. Dzisiaj ukazała się część druga i ostatnia, więc nie pozostaje mi nic innego, jak zaprosić was do lektury. Miłego czytania.:)

6 komentarzy:

  1. Fajny artykuł. Nawet poszłabym na takie "obalanie mitów". Popieram dziewczyny w komentarzach do poprzedniego posta, czekamy na Twoje prelekcje! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuję, chociaż prelekcji nie obiecuję.:)

      Usuń
  2. Ach, UWM! Aż się łza w oku kręci...

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajnie. Możesz iść w tym kierunku:-)...

    OdpowiedzUsuń
  4. Co tam prelekcje, powinnaś spróbować któryś temat rozwinąć w esej czy cuś ;) Ja bym chętnie poczytała - jak nie jestem fanką biologi, to spokojnie przetrawiłabym tekst o smokach albo roślinkach :D Ten drugi to nawet by mi się przydał do radosnej twórczości własnej :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może kiedyś coś rozwinę:D Chociaż rośliny to trochę nie moja specjalność.;)

      Usuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.