Marzec nie był jakoś szczególnie obfity w nabytki książkowe, ale coś tam do mnie trafiło, czy to kupione, czy wypożyczone, czy do recenzji. Więc nie przedłużając już, przejdźmy do rzeczy.
Może zacznijmy od komiksów po prawej. Jest to właściwie zakup Lubego, który wygrzebał je po 15 zł sztuka. Jest to jakaś nowa kolekcja od Panini, nazywa się "Wielkie pojedynki" i w bodajże 10 tomach zbiera różne tematycznie pogrupowane potyczki marvelowskich trykociarzy. Z tego, co się zorientowałam, jest to wybór dość przypadkowy, ale oko Lubego przykuł "Deadpool kontra Deadpool" i "Venom kontra Spiderman". Też chętnie przeczytam, ale jeśli napiszę kilka słów, to raczej na Insta.
Przejdźmy do stosu właściwego. Na górze trzy rzeczy do recenzji. "Budowniczowie Pierścienia" to rzeczy od Zyska. Trochę na ten drugi tom trzeba było poczekać, no ale klasyk doczekał się kontynuacji. Dwie kolejne pozycje otrzymałam w ramach współpracy z księgarnią TaniaKsiazka.pl. O "Jak naprawdę żyły dinozaury" pisałam niedawno. "My, człowiekowate" jeszcze czeka na lekturę.
Dalej są dwie pozycje wypożyczone z biblioteki. "Życie na naszej planecie" mam co prawda na Legimi, ale ma dużo obrazków, a w bibliotece akurat było, więc czemu nie. A "Ucha od śledzia w śmietanie" na Legimi nie ma, za to w bibliotece jak się okazało jest cała seria o Flawii.
I na końcu mój zakup z OLX za zawrotną kwotę 10 zł. "Z niejednej półki" czyli wywiady Michała Nogasia z autorami. Większości interlokutorów nie znam, za to lubię słuchać wywiadów Nogasia. Więc będę poznawać pisarzy i dopiero czytać wywiady.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.