W zeszłym miesiącu zapowiedzi były niezwykle bogate. W tym już na szczęście nie aż tak, ale ciągle pozostaje ich całkiem sporo. Ostatecznie na kwiecień przeniesiono premierę "Co cię gryzie" Carla Zimmera. Marginesy wydają też wznowienie "Świata bez kobiet" Agnieszki Graff. Tę książkę akurat czytałam lata temu, będąc początkującą studentką. I zastanawiam się, czy nie zrobić sobie relektury. Skoro teraz jestem już w zupełnie innym miejscu mojego życia jestem ciekawa, jak i czy w ogóle zmieniłby mi się odbiór tych tekstów.
Niemniej, przejdźmy może do sedna.
Chcę mieć
"Scholomance: Mroczna wiedza" Naomi Novik
13 kwietnia
Jak wiadomo (albo i nie) jestem wielką fanką Naomi Novik i jej książki kupuję w ciemno, ta nie będzie więc wyjątkiem. Ale przyznam, że tutaj tematyka jednak mi nie leży. Pachnie mroczniejszą wersją Hogwartu, a jeszcze mi się nie trafiło, żeby ten pomysł dobrze wypadł. No nic, zobaczymy.
Scholomance to szkoła, w której nie ma nauczycieli, wakacji ani przyjaźni między uczniami – tylko strategiczne sojusze. Przetrwanie jest ważniejsze od stopni, gdyż młodzi magowie nie mogą opuścić szkoły, aż ją ukończą lub zginą. Obowiązujące w Scholomance zasady są proste: nie można chodzić samotnie po korytarzach i trzeba się strzec potworów, które czają się wszędzie. Poza tym niektórzy uczniowie praktykują czarną magię, a nawet mordują innych, żeby zwiększyć swoje szanse przeżycia.
Galadriel Higgins, zwana El, potrafi stawić czoło niebezpieczeństwom czyhającym w Scholomance, ponieważ ma ogromną moc. Mogłaby bez trudu pokonać wszystkie grasujące potwory. Problem polega na tym, że równie łatwo mogłaby także zabić pozostałych uczniów...
"Wszystkie okna dla oknówek" Paweł Pstrokoński
14 kwietnia
Kolejna odsłona serii Menażeria. A jako że zbieram tę serię, to pewnie i ten tomik nabędę. Bez entuzjazmu, bo seria już od dawna jest głownie o ptakach i to o ptakach lokalnych. A piszą to ludzie znani z pisania o ptakach w internecie. I ja naprawdę nic nie mam do książek blogerów, ale jak dotąd jakąś lepszą ocenę niż "no, poprawne" dostała u mnie tylko jedna taka książka. No i poczytałabym o jakichś innych zwierzętach.
Miłość, zdrada, walka o władzę, rozstania i powroty. A obok dramatów zwykłe sprawy – troska o dzieci, dom, o to, by było co do dzioba włożyć. To nie streszczenie tysięcznego odcinka telenoweli, tylko opis ptasiego życia.
Wszystkie okna dla oknówek to wciągająca opowieść o codziennych zmaganiach ptaków żyjących w miastach, tuż obok nas. Śmigające po niebie jaskółki i jerzyki, dobierające się do śmietników wrony, coraz mniej liczne wróble i wszędobylskie gołębie. A obok nich te rzadziej spotykane i słabiej znane gatunki: śpiewające pokrzewki, bębniące dzięcioły, sokoły gniazdujące na wieżowcach i kominach, a nawet bocian biały, puszczyk i bielik – oto główni bohaterowie tej książki.
Paweł Pstrokoński z prawdziwą pasją przekonuje, że spotkanie oko w oko z ptasim sąsiadem jest możliwe zawsze i wszędzie – w drodze do pracy, kawiarni czy sklepu, na spacerze w centrum miasta, w parku lub w nadrzecznych łęgach. Dzięki niemu nawet betonowe miasto może zmienić się w fantastyczną dżunglę idealną do podglądania przyrody.
Chcę przeczytać
"Mroczne archiwa" Megan Rosenbloom
12 kwietnia
Wiadomo, że każdy miłośnik książek ciekawie spogląda na książki o książkach (i napiszę jeszcze raz "książki", żeby czasem nie było ich za mało :P). To mi wygląda na reportaż może nieco sensacyjny, ale ciekawy. W każdym razie chętnie przeczytam, jak będę miała okazję.
Choć trudno w to uwierzyć, w zbiorach wielu szacownych bibliotek świata znaleźć można KSIĄŻKI OPRAWIONE W LUDZKĄ SKÓRĘ. Megan Rosenbloom postanowiła się dowiedzieć, skąd wzięły się te eksponaty i jaka jest ich historia – zaczęła badania nad bibliopegią antropodermiczną. Jej śledztwo otwiera przed nami MROCZNE ARCHIWA dziejów medycyny, zbrodni i kolekcjonerstwa.
Co kierowało doktorem Houghem, że zdecydował się oprawić w skórę swojej pacjentki aż trzy traktaty medyczne? Kim był George Walton, który polecił, aby jego własna skóra posłużyła za oprawę jego wspomnień (w dwóch egzemplarzach)? Czy w rewolucyjnej Francji naprawdę działała garbarnia ludzkiej skóry? I jak zmierzyć się z prawdą o makabrycznych eksponatach na półkach – czy powinniśmy wyprawić pogrzeb tak oprawionym książkom?
Choć przedmioty wykonane z ludzkiej skóry kojarzą nam się przede wszystkim z nazistowskimi zbrodniarzami, tak naprawdę mają więcej wspólnego z wiktoriańskimi chirurgami i ich badaniami anatomicznymi. Oprawione w ludzką skórę tomy to MROCZNE DZIEDZICTWO ROZWOJU WIEDZY MEDYCZNEJ, z której do dziś wszyscy korzystamy, i etyki w nauce. Aby je pokazać, Megan Rosenbloom zabiera nas w podróż po świecie nauki i zbrodni – od najwspanialszych muzeów i bibliotek przez laboratoria naukowców do cuchnących garbarni i salonów tatuażu.
"Japonia, Chiny i Korea" Michael Booth
12 kwietnia
Wschodnią Azją interesuję się od jakiegoś czasu, ale nigdy nie było to zainteresowanie szczególnie intensywne i ograniczało się raczej do Japonii. Ostatnio jednak nieco się wzmogło i poszerzyło o Koreę Południową, więc książka Bootha zdaje się idealnie wpasowywać w trend.
Japończycy, Koreańczycy i Chińczycy nie tylko ze sobą sąsiadują, ale też należą do jednej wielkiej konfucjańskiej rodziny. W sferze kulturowej łączy ich bardzo wiele, a przyjazne stosunki mogą im przynieść mnóstwo korzyści. Dlaczego więc pałają do siebie taką nienawiścią?
Michael Booth, dziennikarz i autor wielu bestsellerów, rusza w podróż po Azji Wschodniej, by zbadać przyczyny wzajemnej wrogości trzech azjatyckich tygrysów. Okazuje się, że wszystko może być źródłem konfliktu: przynależność terytorialna wysp, wojenna historia, kontrowersyjne pomniki, eskalacja zbrojeń, a nawet… zła dekoracja deseru.
Japonia, Chiny i Korea… to barwna, sugestywna i niezwykle zabawna książka, będąca połączeniem relacji z podróży z zarysem historii i polityki tamtego regionu. „Dwa tygrysy nie mogą mieszkać na tej samej górze” – mówi wschodnie przysłowie. I okazuje się, że jest w nim sporo prawdy.
"Wszystko pochłonie morze" Magdalena Kubasiewicz
14 kwietnia
Autorka zdecydowanie bardziej przypadła mi do gustu w krótkiej formie niż w powieści. Ale też i poprzednia powieść nie podobała mi się ze względu na taki a nie inny wybór głównej bohaterki. Tym razem wybór być może będzie inny, więc jestem skłonna dać szansę.
Baśń o syrenach, magii i poświęceniu.
Kiedyś syreny chodziły pomiędzy śmiertelnikami. Pamiątką tych czasów jest przepis na truciznę, na którą nie ma lekarstwa. Książę zostaje otruty Pocałunkiem Syreny i zapada w śpiączkę.
Arystokrata Leto i jego przyjaciółka, alchemiczka Aletha, łączą siły, by ocalić władcę. Niepewni, kto jest sojusznikiem, a kto wrogiem, próbują znaleźć antidotum i przywrócić porządek w Księstwie. Czy Aletha zdoła uratować Księcia? Dokąd zaprowadzą Leto poszukiwania zamachowców? Jaka cenę przyjdzie im za to zapłacić?
"Dziewczyna, kobieta, inna" Bernardine Evaristo
14 kwietnia
Booker, więc warto się zainteresować. Poza tym obyczajowa powieść o kobietach w Wielkiej Brytanii, więc może być ciekawie. Poczekam, aż będzie na Legimi.
Zwyciężczyni Nagrody Bookera w 2019 roku.
Książka dekady wg „Sunday Times” i „Guardiana”,
Książka roku m.in. wg „Time’a”, „Washington Post”, „New Yorkera” i „Kirkus Reviews”.
Znajdziecie tutaj Wielką Brytanię, o jakiej jeszcze nie czytaliście. Od Newcastle do Cornwall, od narodzin wieku dwudziestego do pierwszych dekad wieku dwudziestego pierwszego.
Oto dwanaście postaci i ich podróż przez życie. Każda z nich czegoś szuka – kogoś bliskiego, celu w życiu, przynależności, domu, kochanki, matki, utraconego ojca, czy choćby odrobiny nadziei.
Przede wszystkim zaś jest to oszałamiająca, pulsująca życiem powieść o kobietach. O ich sile, słabościach, bolączkach, powodach do szczęścia, pragnieniach i miłości. Opowiada o artystkach, bankierkach, nauczycielkach, sprzątaczkach, gospodyniach domowych – w różnym wieku i na różnych etapach życia.
To książka, o której powinno być głośno. I będzie.
"Sempre Susan. Wspomnienie o Susan Sontag" Sigrid Nunez
14 kwietnia
Pisarstwo Nunez jak dotąd bardzo przypadło mi do gustu, Sontag ciągle mam w planach. Ale jak już zrealizuję te plany (czyli przeczytam obu pań to, co mi na wirtualnej półce zalega), to zabiorę się za lekturę tych wspomnień, jak za wisienkę na torcie.
"„Chodzi o szczegół” - mawiała Susan Sontag, mając na myśli różnicę między prozą a reportażem i na korzyść tego drugiego. Byłaby więc chyba zadowolona, czytając opowieść Sigrid Nunez: utkaną z konkretów, drobnych „dostrzeżeń”, które udało jej się zebrać, by stworzyć z nich szczery obraz niepogodzonej z własnym odchodzeniem Sontag. Napisany bez przekraczania granic, z empatią i precyzją potrzebną do oddzielenia tego, co intymne, od tego, co powinno pozostać niedopowiedziane. To nie jest biografia. To relacja z dyskretnego towarzyszenia sobie w życiu dwóch pisarek, które bardzo wiele różni, ale łączy coś niesłychanie ważnego: bezkompromisowa szczerość. Taka, która pozwala zobaczyć w drugim człowieku jego wady i zalety, w całej ich ostrości, jednocześnie nie oceniając. I zapisać to doświadczenie dokładnie taką liczbą słów, jaka jest potrzebna, by opowiedzieć o tej nieoczywistej przyjaźni."
Magdalena Kicińska, reporterka, redaktorka naczelna „Pisma. Magazynu opinii”
"Przede wszystkim w tym, co piszę i co robię, obecna jest zawsze Susan. Byłam częścią wielkiej rodziny Susan, dziewczyną jej syna, Davida Rieffa, jej asystentką. To było coś więcej niż przyjaźń. Mieszkaliśmy wszyscy razem. Bywało trudno, ale pięknie. Susan przekraczała wszystkie granice, również te między pokoleniami. Uważała, że wszyscy jesteśmy w tym samym wieku, nawet jeśli różnił nas życiowy bagaż.
(…) Wszyscy zazdrościliśmy jej intelektu, spostrzeżeń, wniosków. A ona nieustająco mówiła nam, co powinniśmy przeczytać, czego posłuchać, jakiej wystawy nie wolno nam przegapić. Gdy mieliśmy inne plany, ciągnęła nas na siłę! Chciała, byśmy stale w siebie inwestowali. Była autorytarna, ale robiła to wszystko w dobrej wierze. Miała niepohamowaną potrzebę dzielenia się wiedzą. Ciągle słyszałam: „Sigrid, ty musisz pisać i czytać, pisać i czytać”. Miałam myśleć o pisaniu jak o powołaniu, a nie o karierze. Gdyby nie ona, nie stałabym się tym, kim jestem."
Sigrid Nunez w rozmowie z Michałem Nogasiem dla „Książek. Magazynu do Czytania”
"Ukryta konsumpcja" Tatiana Schlossberg
21 kwietnia
Tutaj zapowiada się podejście do wszystkich tych kwestii ekologiczno-zerowasteowych z nieco innej perspektywy. Mam tylko nadzieję, że książka okaże się bardziej reportażem/pozycją popularnonaukową niż poradnikiem.
Z nudów oglądasz kolejny odcinek serialu na platformie streamingowej? Udało ci się ustrzelić na wyprzedaży kaszmirowy sweter za grosze, choć właśnie idzie wiosna? Trzymasz w chmurze robocze wersje swojej magisterki, bo nigdy nie wiadomo? Zostawiasz na serwerze wszystkie mejle, nawet potwierdzenia ze sklepu sprzed dekady? Niby nic takiego. A jednak właśnie powodujesz zatrucie wody po drugiej stronie globu, przyczyniasz się do pustynnienia Mongolii i rozbudowy kolejnej farmy serwerów. Każda aktywność ma wpływ na środowisko naturalne, a tym samym zmiana drobnych nawyków może okazać się zbawienna dla planety. I w tym tkwi nadzieja na jej ocalenie: wyjmij ładowarkę z kontaktu, jeśli w tej chwili jej nie używasz, wykasuj niepotrzebne dane, pomyśl, czy naprawdę musisz zamawiać tę poliestrową bluzkę, jeśli najpewniej ją oddasz. Każdy tego typu ruch pochłania energię i wymaga zużycia paliwa. Głosuj portfelem. Do globalnego kryzysu ekologicznego w dużej mierze przyczyniły się niecierpliwość, krótkowzroczność i przyzwyczajenie do wygody. Badając cztery duże zagadnienia – internet i technologię, modę, nawyki żywieniowe oraz paliwo – Tatiana Schlossberg pomaga lepiej zrozumieć, jak bardzo złożonym zjawiskiem są zmiany klimatyczne i dlaczego wszyscy bez wyjątku jesteśmy w nie uwikłani.
"Rój Hellstroma" Frank Herbert
27 kwietnia
Co prawda z pisarstwa Herberta znam tylko "Diunę", ale i "Rój..." wygląda ciekawie. Jak będę miała okazję, to się z nim zapoznam.
Nils Hellstrom to znany ekolog, entomolog, autor filmów dokumentalnych i wykładowca, a przy tym człowiek o sporych koneksjach politycznych. Uwagę władz przyciąga, gdy podczas obserwacji jego siedziby w Oregonie ginie bez śladu jeden z agentów rządowych. Tajna Agencja - zaniepokojona przechwyconymi dokumentami Hellstroma, które wskazują na budowę tajnej broni - wysyła w teren kolejny zespół. Jego odkrycia są wysoce niepokojące i groźne nawet dla policyjnego państwa, jakim stały się Stany Zjednoczone.
Inspiracją dla powieści była Kronika Hellstroma, która w 1972 roku otrzymała Oscara dla najlepszego pełnometrażowego filmu dokumentalnego.
"Kwarantanna" Wytske Versteeg
28 kwietnia
Kolejna książka z serii z Żurawiem w krótkim czasie, która wydaje mi się interesująca. Wygląda na coś niepokojąco dziwnego i ocierającego się o fantastykę, więc myślę, że warto spróbować.
Jak żyć w świecie, w którym nie wolno nikogo dotykać?
Ceniony chirurg plastyczny Tomas Augustus jest jedną z niewielu osób, którym udaje się przeżyć, kiedy jego kraj paraliżuje zakaźna śmiertelna choroba. Ukryty we własnym domu, Tomas wraca wspomnieniami do życia sprzed pandemii.
Z jego opowieści wyłania się historia życia zimnego i cynicznego człowieka, który nie przejmuje się niczym: ani groźnym wypadkiem z dzieciństwa, ani antypatią rówieśników czy nawet śmiercią matki. Pogardza ludźmi, a swojej żony nienawidzi. Pewnego dnia, ku własnemu zaskoczeniu, dopada go granicząca z obsesją fascynacja dużo młodszą Marią. Czy to szansa, by odejść od kłamstwa, w jakim żyje? Czy będzie na to czas?
Kwarantanna to umieszczona w niedalekiej przyszłości dystopia i jednocześnie głęboko poruszająca powieść psychologiczna. I choć powstała pięć lat przed wybuchem pandemii Covid-19, to współcześnie jej wymowa jest jeszcze bardziej aktualna.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.