Strony

sobota, 1 grudnia 2012

Jak to widzę? czyli kogo zobaczymy w grudniu i zapisy na styczeń

Niniejszym ogłaszam, że nabór kandydatów do edycji grudniowej został zakończony, a pod tym postem można zgłaszać kandydatów na styczeń. Wybrańców na styczeń ogłoszę za miesiąc.

Jednym z moich postanowień noworocznych będzie wyprodukowanie nowego logo akcji...

Oto wylosowani bohaterowie. Przynajmniej raz nie wszyscy są ludźmi. Zgłaszajcie częściej jakieś niehumanoidy, pięknie proszę^^

Czerw pustyni z cyklu "Diuna" Franka Herberta
Lord Akeldama z cyklu "Protektorat Parasola" Gail Carriger (recenzja tomu 1 i tomu 2)
Daghena z cyklu "Opowieści z meekhańskiego pogranicza" Roberta M. Wegnera (recenzje tomu 1, tomu 2 i tomu 3)

  Przed dodaniem propozycji proszę zapoznać się z zasadami akcji:
  1.  Zanim kogoś zgłosicie, zapoznajcie się z listą bohaterów, którzy już wzięli udział w akcji. Po co marnować głos, na kogoś, kto już był (ponownie wybrany i tak nie zostanie)?
  2. Jedna osoba zgłasza jednego kandydata w miesiącu. W razie, gdyby nie został wybrany, można powtarzać kandydaturę w kolejnych miesiącach.
  3. Zgłaszamy tylko postacie z książek, które czytałam, czyli zrecenzowanych na blogu, bądź widniejących na mojej półce na LC.
  4. Zgłaszać można ludzi, nieludzi, zwierzęta, rośliny, przedmioty - dosłownie wszystko (najbardziej lubię zwierzęta i nieludzi;)).
  5. Można sugerować styl wykonania prac (jeden z trzech: manga, realistyczny, komiksowo-kreskówkowy).
  6. Paranormal romance nie obsługujemy (chyba, że ktoś mnie przekona - nie dotyczy to powieści Stephanie Meyer). Szkolnych lektur z gatunków innych, niż fantastyka też nie.
  7. Uwaga dodatkowa: zastrzegam, że nie każda praca, którą zamieszczę w ramach eventu, będzie szczegółowo dopracowanym rysunkiem - mogą się zdarzyć szkice. Ale postaram się, żeby było ich możliwie mało. 
 Dziękuję wszystkim, którzy zgłaszali swoje propozycje i zachęcam do dalszej zabawy:)

Lista kandydatów na ten miesiąc - ciągle można zgłaszać nowych (w nawiasie liczba głosów):
Ivy Hisselpenny (2)
Kocimiętka jako lew pustynny (1)
Royce (1)
Griaule (2)
Bystretki (1)

18 komentarzy:

  1. Ivy Hisslepenny w jej okropnym kapeluszu :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No... kapelusze Ivy są z pewnością niehumanoidalne. A nawet niehumanitarne.;)

      Usuń
  2. Na czerwia pustyni bardzo się cieszę. Niehumanoidalnie ma być? Za mną ostatnio chodzą smoki...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To wybierz jakiegoś ładnego - jak będzie dość ładny, to go uprzywilejuję, bom smokofil niepoprawny.;)

      Usuń
    2. Naomi Novik mi przychodzi do głowy, Cornelia Funke miała jedną smoczą książkę (Smoczy jeździec, nie wiem, czy czytałaś), poza tym marzą mi się te smoki z cyklu Robin Hobb, ale obawiam się, że mogłaś nie czytać...

      Usuń
    3. Z wymienionych znam tylko Novik, więc raczej coś z tego (dziś nawet znalazłam dawno porzucony szkic Temeraire'a). Jakieś konkretne życzenie?;)

      A który cykl Hobb jest ze smokami?Autorkę mam wciąż na liście do przeczytania, miałam zaczynać o żywostatków, ale może i smoki będą w bibliotece?

      Usuń
    4. W cyklu "Złotoskóry" występują smoki, prawie już wytępione. Tam jest taki motyw, że smoki, początkowo jako węże, wiedzione instynktem zmierzają do pewnej zatoki, by złożyć jaja, z których wykluwają się smoczęta. Jest on nieco marginalny, ale Hobb podjęła to w nowym cyklu, który ma wyjść wkrótce w MAGu, "Rain Wild Chronickles" - mam pierwsze dwa tomy i niedługo będę je czytać, więc tak sobie tylko pomyślałam, że masz jakąś wizję:-)

      To może dopracuj ten szkic?...

      Usuń
  3. Ma być niehumanoidalne? Hymmmm... A może by tak Kocimiętka w postaci lwa pustynnego? ^^

    OdpowiedzUsuń
  4. Sil doczekała się czerwia :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja dalej obstawiam za Roycem lub Hadrianem z " Królewska krew. Wieża elfów", a najchętniej obu razem:P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma tak dobrze, promocji dwa w cenie jednego nie prowadzimy.;) Choć z drugiej strony, bardzo ostatnio mnie kusi zrobienie kilku odsłon "tematycznych" - jakieś dwa w cenie jednego, albo tylko niehumanoidy... Trzeba będzie poddać temat do szerszej dyskusji.;)

      Usuń
    2. W takim razie stawiam na Royca:) Chyba można by było trochę bardziej zaszaleć z jego elfickimi korzeniami itd:)

      Usuń
  6. Moreni, znając Twoja miłość do smoków, zgłaszam smoka Griaule'a :) bo 1) nie mogę się od niego uwolnić, 2) rysowanie go mogłoby Ci chyba sprawić prawdziwą przyjemność :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Choć książki jeszcze nie czytałam,to dopisuję swój głos do tego niebanalnego smoka:)))

      Usuń
  7. Bystretki z ,,Pana lodowego ogrodu".

    Luby.

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.