poniedziałek, 1 sierpnia 2011

Co na nas czeka po drugiej stronie zycia, według starożytnych, oczywiście? - "Encyklopedia duchów i demonów" Ernest Abel


„Encyklopedia duchów i demonów” Ernesta Abela jest leksykonem pojęć rodem z przeróżnych mitologii, a związanych ze śmiercią i życiem pozagrobowym, ze szczególnym uwzględnieniem tego, co po śmierci czeka grzeszników. Uważam pomysł stworzenia takiego spisu za świetny.

Książka Abla jest przede wszystkim skonstruowana bardzo przystępnie. Hasła są uszeregowanie alfabetycznie i wyjaśnione przystępnie, bez zbędnego, naukowego żargonu, co sprawia, że nawet skrajnie nieobyty w temacie czytelnik nie ma problemu z przyswojeniem treści. Dodatkowo autor zaopatrzył encyklopedię w alfabetyczny spis haseł (który nie wiem, czemu właściwie miał służyć, skoro przy owych hasłach nie podano ani ewentualnych odnośników, pod którymi można ich szukać, ani numeru strony) oraz – co uważam za świetne rozwiązanie – tematyczny spis haseł, które są pogrupowane wedle ścisłej tematyki (światy podziemne, demony, bogowie podziemi itp.) oraz wedle regionu, z jakiego pochodzą. Bardzo ułatwia to poszukiwania, jeśli potrzebny jest zbiór pojęć na zadany temat.

O ile treść „Encyklopedii duchów i demonów” jest ze wszech miar godna pochwały, o tyle forma już niekoniecznie. Często spotyka się literówki i błędy gramatyczne, zdarza się też niechlujny układ tekstu. Co nie jest jeszcze najgorsze, bo do rzadkości nie należy powielanie haseł (przez dodawanie definicji zamiast odnośników do synonimów danej nazwy; przy najpopularniejszej nazwie mamy wyczerpujący opis, przy pozostałych – jego streszczenia). Zdarzają się tez pomyłki w układzie alfabetycznym czy powtórzenie hasła. Mam nadzieję, że jeśli kędykolwiek wydawnictwo zdecyduje się na wydanie II, to zespół bardziej przyłoży się do pracy nad książką – ładna okładka nie załatwi wszystkiego.

Mimo oczywistych mankamentów, książkę polecam. Myślę, że będzie ona nieocenioną pomocą naukową zwłaszcza dla maturzystów, ale i fanom fantastyki może oddać spore usługi. Żałuję, że nie miałam jej podczas czytania „Amerykańskich bogów” Gaimana czy „Kłamcy” Ćwieka – należę do tej staroświeckiej grupy osób, które w poszukiwaniu wiedzy wolą sięgnąć po książkę, niż zajrzeć do Internetu i „Encyklopedia duchów i demonów” bardzo by mi się w owym czasie przydała. 

Książkę otrzymałam od wydawnictwa Bellona.


Tytuł: Encyklopedia duchów i demonów
Autor: Ernest Abel
Tytuł oryginalny:  Death Gods: An Encyclopedia of the Rulers, Evil Spirits, and Geographies of the Dead
Tłumacz:  Krzysztof Kurek
Wydawnictwo: Bellona
Rok: 2011
Stron: 240

5 komentarzy:

  1. Zapowiada się bardzo ciekawie, więc czemu nie poznać tej książki osobiście. tak tez chyba uczynię.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ciekawa recenzja no i opisywana książka :) Chętnie bym się zapoznał jako fan mitologii (no i prezentacja maturalna już po wakacjach z podobnej tematyki).

    Błąd tylko jeden się zakradł w nazwie wydawcy (masz Znak). Nie czepiam się, tylko zwraca uwagę (chyba się nie gniewasz?) :)

    Pozdrawiam,

    dp

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja tam się czuję zachęcona ^^

    OdpowiedzUsuń
  4. Wygląda ciekawie, więc jeśli spotkam to przeczytam ;D

    OdpowiedzUsuń
  5. Cyrysia, Meme, Karolka - :)

    darekpionki - błąd już poprawiony:) (wrrr, nie cierpię czkającego internetu)i oczywiście się nie gniewam:). A książkę polecam do prezentacji maturalnej szczególnie, zwłaszcza, że jest bogato (choć czarno-biało niestety) ilustrowana.:)

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...