Mój stosunek do podcastów w ostatnich kilku miesiącach znacznie ewoluował. Miało to związek z faktem, że znowu zaczęłam rysować. Rysowanie na najbardziej podstawowym poziomie jest czynnością niezbyt absorbującą wyższe funkcje mózgu (jak już sobie wszystko przemyślisz i rozplanujesz, pozostają tylko godziny robienia kresek dowolnie wybranym narzędziem), toteż przydaje się do niego jakiś podkład dźwiękowy. I tak oto zaczęłam słuchać podcastów.
Przy czym - polskich podcastów o książkach jest cały jeden. Wpadłam więc na pomysł, że może by tak zacząć wypełniać tę niszę. Ale że sama ze sobą rozmawiać nie będę, poszukałam wsparcia. Otrzymałam je od Serenity i Ćmy Książkowej. I tak oto narodziły się Trzy kawie z książką.
Tydzień temu wypuściłyśmy pierwszy odcinek i mamy zamiar wypuszczać kolejne w każdy ostatni wtorek miesiąca (oczywiście, jeśli słuchacze zaczną się tego domagać, zaczniemy nagrywać częściej - ale najpierw trzeba mieć słuchaczy). Temat tym razem lekki: opowiadamy o tym, czy chciałybyśmy być bohaterkami powieści konkretnych gatunków.
Byłoby oczywiście miło, gdybyście zechcieli posłuchać i, kto wie, zasubskrybować lub polubić nasz fanpage na fejsiku. Bo wiecie, nagrywanie to fajna zabawa, ale miło mieć świadomość, że ktoś tego słucha. :)
Mam nadzieję, że Wam się spodoba.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.