niedziela, 12 marca 2023

Na co poluje Moreni: marzec 2023

Marzec okazała się miesiącem zatrważająco wręcz bogatym w premiery: nazbierało się ich około trzydziestu. Pojawi się mnóstwo ciekawych fantastycznych tytułów oraz kilka rzeczy przesuniętych (jak "Dziwo" Zadie Smith, które pierwotnie było zapowiedziane na grudzień zeszłego roku). Tak więc nie przedłużam już i przechodzę do rzeczy, bo trochę mi to zajmie.

Chcę mieć

"Złote enklawy" Naomi Novik
8 marca

Jako zagorzała fanka Novik nie mogłabym nie nabyć zakończenia trylogii. Choć nie uważam Scholomance za cykl szczególnie udany, to jednak ulubionej autorce mogę pewne potknięcia wybaczyć, a fanostwo zobowiązuje.

Ratowanie świata to test, do którego żadna szkoła nie zdoła cię przygotować – taka jest triumfalna konkluzja trylogii będącej bestsellerem „Sunday Times”, zapoczątkowanej Mroczną wiedzą oraz Ostatnim absolwentem.
Jedyne, o czym nigdy nie mówisz, będąc w Scholomance, jest to, co będziesz robić, gdy się z niej wydostaniesz – ponieważ nawet najbogatszy enklawowiec nie chce kusić losu.
Lecz to nierealne marzenie spełniło się El i jej przyjaciołom. Co więcej, nawet nie musiała zostać potwornie złą czarownicą, jaką miała się stać według przepowiedni. Zamiast pozabijać enklawowców, uratowała ich i teraz wszyscy czarodzieje są bezpieczni. We wszystkich enklawach świata zapanowały pokój i harmonia.
Żartuję.
Ponieważ zamiast El ktoś inny zaczął realizować plan zniszczenia enklaw i wszyscy uratowani przez nią są zagrożeni, a nad światem wisi groźba totalnej wojny między enklawami. Tak więc po cudownej ucieczce z Scholomance El musi wrócić i znaleźć sposób, żeby znów się do niej dostać.

"Legendy i Latte" Travis Baldree
22 marca

Mam wobec tej książki spore oczekiwania, nakręcone przez tiktokowy hajp (tak, wiem, nigdy się nie nauczę; choć nominacja do Nebuli daje pewną nadzieję). Mianowicie oczekuję od niej, że zostanie moim nowym comfort readem, obok powieści Novik czy Chambers. Rozsądek mówi, żeby przeczytać na Legimi zanim wydam hajs na papier, ale nie wiem, czy zdołam go posłuchać.

Tiktokowy fenomen i bestseller wykraczający poza ramy gatunku!
Wysoka fantasy, niskie stawki. Z podwójną porcją kawy!
Znużona dziesięcioleciami walk, krwawymi wyprawami i nieustannymi awanturami orczyca Viv uznaje, że nadeszła pora zawiesić miecz na kołku. Chce zrealizować swoje marzenie – zamierza otworzyć pierwszą kawiarnię w mieście Thune. Mimo że nikt tam nie ma bladego pojęcia, czym jest kawa…
Jednak na tym zupełnie nowym, nieznanym szlaku nawet najdzielniejsza z wojowniczek nie poradzi sobie sama. Na drodze do sukcesu Viv stają jej rywale – dawni i nowi. Mroczne podziemie Thune może sprawić, że orczycy łatwo będzie znów chwycić za miecz, a przecież obiecała sobie, że więcej tego nie zrobi.
Dlatego właśnie, jak mawia stare porzekadło, przed wyruszeniem w drogę należy zebrać drużynę. A jej członkowie mogą nadejść z najmniej oczekiwanych kierunków. Nieważne, czy ściągnie ich pradawna magia, smakowite słodkości czy też świeżo zaparzona kawa – staną się dla Viv bardziej nieodzowni, niż sobie wyobrażała. Bo prawdziwą nagrodą w wędrówce są ci, których spotykamy po drodze.
„Legendy i Latte” Travisa Baldree to ciepła, napawająca optymizmem, życiowa fantasy o nowych początkach i o rodzinie, którą wybieramy sobie sami. Idealna dla fanów TJ Klune’a, Katherine Addison i T. Kingfisher.

Chcę przeczytać

"Równi bogom" Izaak Asimow
8 marca

Nie znam zbyt wiele z Asimowa (czytałam tylko jakiś dziwaczny zbiorek opowiadań), ale wciąż mam w planach nadrobić kilka jego pozycji, bo to klasyk. "Równych bogom" też dopisuję do tej listy, bo opis wygląda interesująco.

W XXII wieku Ziemia korzysta z niewyczerpanego, darmowego źródła energii, które pozostaje tajemnicą dla naukowców – wymiany materii z wszechświatem równoległym, zainicjowanej przez istoty pozaziemskie. Okazuje się jednak, że to wcale nie jest bezpieczne. Słońce może się zmienić w supernową, co oczywiście zniszczy Ziemię. Prawdę znają tylko nieliczni – naukowiec potępiany przez społeczność, zbuntowany obcy z umierającej planety, urodzona na Księżycu kobieta, która wyczuwa zbliżającą się zagładę Słońca. Czy ktoś potraktuje poważnie ostrzeżenia takich outsiderów? Czy uda się zapobiec katastrofie?

"Babel" R. F. Kuang
8 marca

Kolejny hit Tiktoka, tym razem jednak z ambicjami no i od znanej i niezwykle popularnej autorki. Przyznam, że czekałam na premierę, żeby zapoznać się z twórczością Kuang właśnie przez "Babel", bo to tylko jedna cegła a "Wojny makowe" to trzy cegły. No i pomysł bardziej mi przypadł do gustu. Jestem akurat w trakcie, póki co jest bardzo obiecująco. Jak tak dalej pójdzie to może nawet szarpnę się na zakup papieru.

Pamiętasz wspaniałe opowieści o angielskich gentlemanach i ich eleganckim życiu?
Ta książka nie będzie opowieścią o nich, ale o ludziach, na których plecach, spracowanych rękach i krwi zbudowano.
Imperium Brytyjskie z całą jego zamożnością, elitarnością i dobrym wychowaniem.
Robin, osierocony pół-Chińczyk, trafia do Anglii, gdzie ma tylko jedno zadanie: uczyć się. Zdobywać wiedzę, poznawać nowe języki a potem odpracować dług wobec Imperium w oksfordzkim instytucie Babel. Wszystko zmienia się w dniu, a właściwie w nocy, gdy Robin poznaje pewnego człowieka. Bliźniaczo podobnego fizycznie, ale żyjącego według całkowicie innych zasad.
To spotkanie zrujnuje misternie budowany świat Robina. Obróci wniwecz jego poczucie sprawiedliwości, wypali złudne poczucie bezpieczeństwa i zmusi do zadania sobie pytania: komu należy się moja wierność?
W tej historii nie będzie prostych odpowiedzi ani gotowych recept. Będzie za to gorzka opowieść o wyzysku, niesprawiedliwości i bezwzględnej walce o władzę. Będzie nie mniej gorzka opowieść o próbie przywrócenia sprawiedliwości.
Myślisz, że wiesz, co jest słuszne i właściwe? Spróbuj zmierzyć się z tą opowieścią. 

"Spisek, czyli kto nam wszczepia czipy i inne popie***ne teorie" Tom Phillips, Jonn Elledge
8 marca

Nie mam jakichś szczególnych oczekiwań wobec tej książki, ale teorie spiskowe to zawsze zabawny temat, więc może warto zajrzeć. 

Tom Phillips (LUDZIE. Krótka historia o tym, jak spiep***liśmy wszystko, PRAWDA. Krótka historia wciskania kitu) i Jonn Elledge (Prawie wszystko dla zabieganych) łączą siły, by zdemaskować największe teorie spiskowe w dziejach ludzkości – i doradzają nam, jak im nie ulec.
Od satanistycznej paniki po ruch antyszczepionkowy – wiara w to, że jesteśmy celowo okłamywani (i żeby oddać sprawiedliwość: czasami rzeczywiście jesteśmy!), zawsze leżała w naszej naturze.
Ale nawet jeśli teorie spiskowe mogą być niezłym tematem do żartów podczas rodzinnych spotkań (wujka foliarza raczej nikt nie traktuje poważnie), to nie zdajemy sobie sprawy, jak wielkie szkody mogą wyrządzić, kiedy ewoluują, wymykają się spod kontroli i zaczynają żyć własnym życiem.
W Spisku Tom Phillips i Jonn Elledge zabierają nas w fascynującą, odkrywczą i przezabawną podróż przez stare i nowe teorie spiskowe, by spróbować odpowiedzieć na ważne pytanie: czy jesteśmy jeszcze w stanie wylogować się z forów dyskusyjnych opanowanych przez QAnon i znów zacząć ufać twardym dowodom?

"Elfy Londynu" Marta Dziok-Kaczyńska
8 marca

Zawsze jestem nieufna wobec książek blogerów i influencerów. Bo to, że piszesz fajne krótkie teksty nie znaczy, że napiszesz fajny długi (zwykle jest odwrotnie: charakterystyczny styl, który bawi w krótkiej notce robi się irytujący w dłuższych tekstach). Ale mamy tu autorkę, którą kojarzę z niegłupich tekstów i urban fantasy. Więc jak mi kiedyś wpadnie w łapki, to przeczytam.

Nowy intrygujący głos polskiej fantastyki!
Współczesny Londyn, w którym elfy i ludzie żyją wspólnie, na podobnych zasadach. Stare, potężne elfickie rody niegdyś prowadziły ze sobą wojny, po których nastąpiły stulecia względnego spokoju. Jednak rany nie zabliźniają się łatwo, a w ostatnich czasach zdają się wręcz zaogniać. Rośnie też i umacnia się grupa radykalnych głosicieli wyższości rasowej elfów nad ludźmi.
Młoda elfka Arianrhod infiltruje organizację terrorystyczną, szukając osobistej zemsty. Tymczasem miasto staje się areną zakulisowych starć zwaśnionej elfickiej arystokracji. Arianrhod niechcący trafia w sam środek przygotowań wojennych.
„Elfy Londynu” to wielowątkowa opowieść o konfliktach rasowych, o ambicjach i życiu zdeterminowanym rodowymi powinnościami. Marta Dziok-Kaczyńska we współczesnej i ikonicznej przestrzeni stworzyła całkiem nowe uniwersum, które totalnie Was pochłonie!

"Wiedza wrodzona" Giorgio Vallortigara
8 marca

Jako matka (już nie takiego)małego dziecka jestem szczerze zainteresowana kwestią wrodzonych instynktów. A że książeczka niewielka i jest na Legimi, to chętnie się z nią zapoznam.

Dlaczego właściwie tak bardzo lubimy ożywiać przedmioty?
Inne istoty żywe wywołują w nas silniejsze emocje niż rzeczy, wyjaśnia neuronaukowiec, Giorgio Vallortigara. Dlatego rysujemy uśmiechnięte buźki na zamarzniętej szybie, denerwujemy się na zepsutą lodówkę, boimy się rzuconej na krzesło sterty ubrań, bo w ciemności przypomina czającego się napastnika. Robimy to wszystko, mimo że nikt nas tego nie uczył. Vallortigara wykorzystuje swoje wieloletnie badania nad kurczętami, żeby zidentyfikować i opisać arsenał wrodzonych instynktów, którym dysponujemy od urodzenia. Tłumaczy, skąd bierze się wiedza i po co nam te wszystkie na pozór niepotrzebne odruchy.
Zdarzyło Ci się kiedyś obrazić na samochód, który zepsuł się na środku drogi albo zwyzywać dzwoniący rano budzik? W takim razie ta książka jest właśnie dla Ciebie.

"Jak się różnimy" Frans de Waal
8 marca

Wśród całej mojej kolekcji książek feministycznych pomyślałam, że fajnie będzie zobaczyć, co na temat gender ma do powiedzenia prymatolog.

Niezwykła, fascynująca książka, która objaśnia największe kontrowersje wokół tematu gender. - Yuval Noah Harari, autor książki "Sapiens. Od zwierząt do bogów"
Czy to prawda, że dziewczynki wolą kolor różowy, a chłopcy – niebieski? Dlaczego dziewczynki chętniej bawią się lalkami i pluszowymi misiami, a chłopcy – samochodzikami i robotami? Co ma większy udział w kształtowaniu tożsamości płciowej człowieka: natura czy kultura?
Światowej sławy prymatolog zabiera głos w jednej z najważniejszych dyskusji XXI wieku. Wyjaśnia podstawowe pojęcia: orientacja seksualna, płeć kulturowa (gender), płeć biologiczna, tożsamość płciowa. Następnie, posiłkując się swoim doświadczeniem w badaniach innych naczelnych (jak szympansy zwyczajne i szympansy bonobo), opisuje socjalizację człowieka, jego zachowania seksualne, narzucane każdej płci role społeczne, a także niemożliwe do osiągnięcia wzory idealnej kobiety i idealnego mężczyzny. Przekonuje, że tożsamość płciowa każdego człowieka składa się z dwóch części: płci biologicznej i kulturowej (gender). Wszystko, co robimy, odzwierciedla współgranie genów i środowiska. De Waal podkreśla przy tym, że tożsamość płciowa to temat szeroki i różnorodny, i tę różnorodność należy pielęgnować.
Nigdy bym nie chciał żyć w świecie, w którym ludzie niczym się od siebie nie różnią – stwierdza Frans De Waal. Byłoby to niewiarygodnie nudne miejsce.

"Żelazna wdowa" Xiran Jay Zhao
8 marca

Kolejny hit Tiktoka, więc nie mam zbyt wysokich oczekiwań (a i recenzje ma w sumie mieszane). Ale pomysł wydaje się ciekawy, autorka jest bardzo sympatyczną osobą no i dla debiutu mogę zastosować pewną taryfę ulgową. Więc jak wpadnie na Legimi, to zerknę.

Inspirowana historią jedynej chińskiej cesarzowej powieść o walce o wolność!
Największym zaszczytem dla dziewczyny z Huaxii jest elekcja na konkubinę-pilotkę, której rolą będzie wspierać pilota Poczwarki — olbrzymiej, zmiennokształtnej machiny wojennej. Za ich pomocą ludzkość walczy z obcymi, którzy grasują za Wielkim Murem. Zaszczyt ten jednak często kończy się śmiercią, toteż kiedy siostra osiemnastoletniej Zetian zostaje zabita przez jednego z najlepszych pilotów, dziewczyna zaciąga się, by ją pomścić.
Zetian zyskuje miano Żelaznej Wdowy. Władze, żeby okiełznać jej potęgę, przydzielają ją do Li Shimina, najsilniejszego i najbardziej kontrowersyjnego pilota w Huaxii. Zetian jednak łatwo się nie poddaje. Wykorzystuje moc – zarówno swoją, jak i Shimina – by przeżyć kolejne próby zamachów na swoje życie i w końcu odkryć, dlaczego system pilotowania Poczwarek jest zależny od wysysania energii życiowej dziewcząt. Aż wreszcie spróbuje go zniszczyć…
Odkrywa przy tym coś, czego nikt się nie spodziewał.

"Sześć szkarłatnych żurawi" Elizabeth Lim
8 marca

Sytuacja praktycznie identyczna jak z książką powyżej: młodzieżówkowy hit Tiktoka, który ma bardzo mieszane recenzje wśród dojrzalszych czytelników. Tu jednak zamiast osoby autorki, dodatkową zachętą dla mnie była urodziwa okładka. Nie mam zbyt wielkich oczekiwań, ale jak wpadnie na Legimi, to zajrzę.

Shiori, jedyna księżniczka Kiaty, skrywa sekret – w jej żyłach płynie magia.
Zazwyczaj udaje jej się to ukrywać, jednak w dniu ceremonii zaręczyn traci kontrolę. Na pierwszy rzut oka błąd Shiori wydaje się łutem szczęścia krzyżującym plany ślubu, którego nie chciała, ale zwraca on również uwagę Raikamy, jej macochy.
Raikama także włada magią, dużo mroczniejszą. Aby jej tajemnice nie wyszły na jaw, wypędza księżniczkę i rzuca klątwę. Zamienia braci Shiori w żurawie, ostrzegając dziewczynę, że nie wolno jej nikomu o tym mówić, ponieważ z każdym słowem wypowiedzianym na ten temat jeden z braci umrze.
Bez grosza przy duszy, pozbawiona głosu, samotna Shiori szuka swoich braci, a podczas podróży odkrywa spisek bardziej podstępny i złożony niż zdrada Raikamy. Tylko Shiori może uratować królestwo, ale aby to uczynić, musi zrobić dwie dwie rzeczy: zaufać komuś, z kim nie chciała mieć nic wspólnego, i zaakceptować magię, którą uczyła się przez całe życie powstrzymywać.
Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

"Podano do stołu" Tim Spector
8 marca

Jestem bardzo sceptyczna w kwestii książek o jedzeniu, bo często udają one pozycje popularnonaukowe a okazują się poradnikiem do odchudzania albo reklamówką rewolucyjnego systemu diet sygnowanego przez autora. Niemniej, sam temat jest ciekawy, więc jeśli pojawia się na horyzoncie coś rokującego, to chcę to sprawdzić. To właśnie taki przypadek.

Czy śniadanie rzeczywiście jest najważniejszym posiłkiem dnia?
Czy liczenie kalorii ma sens?
Czy istnieją dowody na to, że kawa jest dla nas szkodliwa?
Dzięki swoim pionierskim badaniom profesor Tim Spector obala te i wiele innych mitów na temat jedzenia. W książce Podane do stołu analizuje skandaliczny brak wiarygodnych badań stojących za wieloma planami dietetycznymi, oficjalnymi zaleceniami i cudownymi kuracjami, i zachęca nas do ponownego przemyślenia naszej relacji z jedzeniem – nie tylko dla naszego zdrowia jako jednostek, ale dla przyszłości planety. 

"Dzień nastania nocy" Samantha Shannon
8 marca

Prequel powieści, której jeszcze nie czytałam. Ale są smoki, więc spoglądam łaskawie.

Dzień nastania nocy to epicka opowieść rozgrywająca się w świecie Zakonu Drzewa Pomarańczy.
Tunuva Melim, siostra Zakonu, przez pięćdziesiąt lat przygotowywała się do walki z wyrmami – ale od czasu pokonania Bezimiennego na świecie nie pojawił się żaden z nich. Młode pokolenie zaczyna kwestionować zasadność istnienia Zakonu.
Na północy Sabran Ambitna poślubia nowego króla Hróth, by ocalić chylące się ku upadkowi królowiectwo. Ich córka Glorian pozostaje w cieniu rodziców – zgodnie ze swoją intencją.
Smoki Wschodu od wieków trwają w uśpieniu. Dumai zamieszkuje na Seiiki w górskiej świątyni, której wierni usiłują zbudzić bogów z Długiego Snu – jednak ktoś z przeszłości jej matki zmierza jej na spotkanie.
Gdy wraz z erupcją Góry Trwogi nastają czasy terroru i przemocy, kobiety muszą stawić im czoła i obronić ludzkość przed śmiertelnym zagrożeniem.
Dzień nastania nocy to wielowątkowa, napisana z epickim rozmachem opowieść, przybliżająca wydarzenia, które działy się kilkaset lat przed akcją Zakonu Drzewa Pomarańczy. 

"Miasto jadeitu" Fonda Lee
10 marca

Kolejne ciekawie wyglądające fantasy, które wypatrzyłam w odmętach socjalmediów. Jestem ciekawa tego cyklu i liczę na fajną zabawę, niekoniecznie wielkie doświadczenie literackie. 

W Mieście jadeitu – powieści, która zdobyła nagrodę World Fantasy –konkurencyjne klany rywalizują ze sobą o honor i władzę w fantastycznej metropolii zainspirowanej kulturą azjatycką.
Jadeit jest krwią podtrzymującą życie wyspy Kekkon. Wydobywano go, handlowano nim, kradziono go i zabijano dla niego już od stuleci. Od równie dawna honorowi wojownicy zielonej kości, jak rodzina Kaulów, wykorzystują go do zwiększania swych magicznych możliwości i obrony wyspy przed cudzoziemskim najazdem.
Teraz jednak wojna się skończyła i nowe pokolenia Kaulów musi walczyć o władzę nad tętniącą życiem stolicą Kekonu. Obchodzą ich jedynie obrona własnej rodziny, kontrola nad rynkiem jadeitu oraz panowanie nad należącymi do nich dzielnicami. Starodawne tradycje nie grają wielkiej roli w tym zmieniającym się szybko kraju.
Gdy pojawia się nowy potężny lek pozwalający wszystkim, nawet cudzoziemcom, nosić jadeit, długotrwała rywalizacja między klanami Kaulów i Aytów przeradza się w otwartą wojnę. Jej wynik rozstrzygnie o losie wszystkich zielonych kości oraz całego Kekonu.

"Jak powstało życie na ziemi"  January Weiner, January Weiner 3
15 marca

Jestem fanką wszystkich popularnonaukowych publikacji typu historia ewolucji czy historia życia, więc jak najbardziej przeczytam i tę pozycję. A kto wie, może nawet dołączę do kolekcji.

Cztery miliardy lat temu, na pewnej martwej planecie, krążącej wokół niepozornej gwiazdy na obrzeżach Drogi Mlecznej, pojawiło się życie. Skąd się tam wzięło? Czy powstało spontanicznie?  A może przybyło z innych planet?
Autorzy, biologowie ewolucyjni, od dawna zafascynowani zagadką powstania życia na Ziemi, zabierają nas w podróż do korzeni Drzewa Życia – opowiadają o tym, co wiemy (bardzo niewiele)  i  czego się domyślamy (całkiem sporo). Opisują warunki, jakie panowały miliardy lat temu na Ziemi, oraz rekonstruują kolejne etapy powstawania życia na podstawie DNA współczesnych nam istot. Unikają przy tym fachowego żargonu i obszernie objaśniają konieczne naukowe pojęcia.

"Metazoa" Peter Godfrey-Smith
15 marca

Może to nie są moje ulubione zwierzątka, ale jak widzę książkę o zwierzętach innych niż ptaki, psy i koty, to biorę. Przynajmniej do przeczytania.

Wyobraź sobie wycieczkę do zielonego lasu, gdzie wszystkie drzewa kichają i kaszlą, wyciągają kończyny i bacznie Cię obserwują swoimi niewidzialnymi oczami. Widzisz pozostałości wczesnych form zwierzęcego życia. Odwiedzasz swoich dalekich kuzynów – gąbki, osłonice i koralowce, będących produktami tej samej ewolucyjnej historii, która dała początek człowiekowi.
Pasjonat nurkowania, filozof i badacz, Peter Godfrey-Smith, w poszukiwaniach pierwszych śladów świadomości łączy relacje ze swoich podwodnych wypraw z refleksjami filozoficznymi i najnowszymi odkryciami biologicznymi. Zaciera granicę między lądem a oceanem, przeplatając historie szklanych gąbek, miękkich koralowców, morskich smoków, boksujących krewetek, ośmiornic i ryb ze światem owadów, ptaków i ssaków takich jak my. Obserwuje i opisuje zachowania każdego z tych zwierząt oraz ich interakcje z otaczającym je światem. Z ich pomocą szuka odpowiedzi na odwieczne pytanie o początki umysłu.
Tak właśnie powstała Metazoa, książka, która wypełnia lukę między umysłem i ciałem, skupiając się na jednym z najważniejszych problemów filozoficznych – na pochodzeniu świadomości. Jest to opowieść równie bogata i różnorodna, jak tętniące w oceanach życie. 

"Głask" Akwaeke Emezi
16 marca

Kolejne YA, tym razem o dziwo nie z Tiktoka. Ale jest niedługie, pomysł wygląda ciekawie, więc liczę na przyjemną lekturę. No i jestem fanką tłumaczenia tytułu.

Aniołem może być każdy. Potworem również.
Na świecie nie ma już potworów - a przynajmniej tak się mówi dzieciom z Lucylii. Dżam i jej najlepszy przyjaciel Odkupiciel dorastali w przeświadczeniu, że ich miasto jest oazą spokoju i bezpieczeństwa. Wszystko się zmienia, gdy Dżam spotyka Głaska, stwora, który narodził się z obrazu jej matki i z kropelki krwi dziewczyny. Głask jest łowcą - przybył do Lucylii, by zapolować na kryjącego się gdzieś w mieście potwora. Co zrobi Dżam, gdy okaże się, że wszystkie tropy prowadzą do domu Odkupiciela? Czy uda jej się odkryć prawdę i jednocześnie ochronić przyjaciela?  
"Głask" w 2019 r. otrzymał nominację do National Book Award w kategorii "literatura dla młodych ludzi", a w 2020 r. do Locusa i Lambda Literary Award za najlepszą książkę YA. Powieściowy debiut Emezi został też nagrodzony jednym z najbardziej znanych queerowych wyróżnień, Stonewall Book Award. "Time" wpisał go na listę 100 najlepszych książek YA w historii, a "New York Times", "Buzzfeed", "NPR", "Publishers Weekly" i "School Library Journal" uznały za książkę roku.

"Gra środkowa" Seanon McGuire
17 marca

O tej książce wiem tylko tyle, że wydaje ją Mag i że opis wygląda zachęcająco. Co w sumie wystarczy, żeby się nią zainteresować.

Bestsellerowa autorka New York Timesa, zdobywczyni nagród Alex, Nebula i Hugo, Seanan McGuire przedstawia czytelnikom świat amoralnej alchemii, podejrzanych organizacji i niemożliwych miast w powieści fantasy Gra środkowa.
Poznajcie Rogera. Chłopca, któremu władanie słowami i językami przychodzi z łatwością, i który rozumie prawa rządzące światem poprzez potęgę opowieści.
Poznajcie Dodger, jego bliźniaczkę. Liczby są jej światem, jej obsesją. Wszystko, co rozumie, rozumie dzięki potędze matematyki.
Roger i Dodger nie do końca są ludźmi, choć sami nie zdają sobie z tego sprawy. Nie do końca są także bogami. Niezupełnie. Jeszcze nie.
Poznajcie Reeda, równie biegłego w sztuce alchemii jak jego poprzedniczka. To on stworzył Dodger i jej brata, choć nie jest ich ojcem. Niezupełnie. Jednak Reed ma plan: pragnie zaczekać, aż bliźnięta osiągną pełnię swych mocy, by zagarnąć ją dla siebie.
Boskość jest osiągalna. Módlmy się, żeby tak się nie stało.

"Pieśń pustyni" Grzegorz Wielgus
17 marca

Nie mam zbyt wielkich oczekiwań wobec tej książki, ale wychodzę z założenia, że zawsze warto dawać szansę polskim autorom fantastyki, jeśli wydają się interesujący. Ten się wydaje, ale jak to będzie, zobaczymy.

Wychowana na pustyni Zirra nienawidzi Dominium równie mocno, co zbierania drogocennej rudy białopyłu pomiędzy wydmami, ale kiedy jej siostra zostaje porwana przez kult Wszechśmierci, bez namysłu rusza w pościg. Karamis, poszukiwany listem gończym kapitan, to człowiek, któremu Zirra nigdy by nie zaufała, ale wróg to niekiedy jedyny pewny sojusznik na szlaku.
Życie porucznika Staurosa przerywa kula z muszkietu, ale to dopiero początek jego drogi, która prowadzi do zapomnianej przez świat doliny, skrywającej niejedną tajemnicę.
Astris, młoda dyplomatka zza morza, otrzymuje zadanie wykradzenia Widzącej Pustkę, tajemniczej księgi, skrywającej sekrety kultu Wszechśmierci.
Losy bohaterów powoli się splatają, gdy przeszłość, dotąd zakopana pod piaskami pustyni, zaczyna budzić się do życia. Szybko się okazuje, że niektóre rzeczy nigdy nie powinny ujrzeć światła dziennego – zwłaszcza gdy mogą wpaść w niepowołane ręce.
Grzegorz Wielgus rozpoczyna nową fenomenalną serię, tworząc unikalny świat pełen wyrazistych postaci, mrocznych intryg, pradawnych tajemnic i brutalnych pojedynków.

"High-end" Bartosz Pacuła
22 marca

To jest książka, o której trochę nie wiem, co myśleć. Mam tylko nadzieję, że autor jakoś poszerzy moje horyzonty, a nie skończy na prawieniu banałów, że mam kupować rękodzielnicze sweterki za 600zł zamiast masówki z H&M, bo to bardziej etyczne. A samo zagadnienie konsumpcjonizmu jest przecież ciekawe.

Mniej znaczy więcej.
Ludzka kreatywność nie zna granic. Wynalazki i wprowadzane innowacje technologiczne mają oszczędzać nasz czas. Na całym świecie trwa wyścig o tempo i obniżanie kosztów produkcji. Nie ma znaczenia, czy jest to pieczywo, bawełniana koszula czy samochód. Ludzi zastępują roboty i maszyny, które nie popełniają błędów. Szybciej, więcej, taniej.
Stop!
Zwolnijmy i zróbmy krótki rachunek sumienia. Ile z tych przedmiotów zepsuło się i nie można już ich naprawić? Jaki koszt przy takiej eksploatacji zasobów ponosi środowisko? Czy obcowanie z takimi rzeczami sprawia nam przyjemność?
W tej nieustannej pogoni zapominamy, że nic nie zastąpi pracy ludzkich rąk. Wysoka jakość i trwałość wymagają rzemieślniczej dokładności. Poznajmy ludzi i wejdźmy do ich warsztatu, w którym nadają rzeczom „duszę”.

"Ratownik" Justyna Dżbik-Kluge, Jarosław Sowizdraniuk
22 marca

Cóż rzec, widzę ksiązkę okołomedyczną, to dopisuję ją do listy. Jestem prostym człowiekiem.

Samobójca, który próbował ratować się w ostatnich chwilach życia. Samotna kobieta pragnąca czułości. Staruszka pozostawiona samej sobie przez rodzinę. Niemowlę duszące się od zwykłego kataru, któremu niedoświadczeni rodzice nie potrafią pomóc.
Co łączy te i wiele innych osób? Mieszkańców wielkich miast i zapomnianych wiosek, studentów i księży, sprzedawczynie i profesorów?
Ratownik medyczny. Człowiek, który podczas kilkunastogodzinnego dyżuru styka się różnymi osobowościami, zachowaniami i wypadkami.
W czasie pandemii COVID-19 o ratownikach było głośno. Ludzie bili im brawa na balkonach, w mediach podkreślano ich poświęcenie, ale też zdarzało się, że obrzucano ich samochody farbą, krzycząc „roznosiciele zarazy!”.
Z czym ratownik mierzy się każdego dnia? Jak jest przygotowany do pomocy ludziom, nie tylko po zawałach serca czy wypadkach samochodowych?
Jarosław Sowizdraniuk przez kilkanaście lat był ratownikiem medycznym we Wrocławiu i okolicach. Na czas pandemii wrócił od zawodu. W rozmowie z Justyną Dżbik-Kluge opowiada o pracy w karetce, także jej ciemnej stronie. Szczerze, prawdziwie, po ludzku.

"Potworem rodzisz się lub stajesz" Tanvi Berwah
22 marca

Niby to YA wygląda jak kolejny klon "Igrzysk Śmierci", ale motyw polowania na potwory jakoś mnie przyciąga. No i długie nie jest, więc jak mi wpadnie w łapki, to się skuszę.

Przez całe życie walczyła z potworami, ale nikt nie przygotował jej na okrucieństwo ludzi, którzy staną na jej drodze.
Koral każdego dnia ryzykuje życiem, aby zapewnić swojej rodzinie bezpieczeństwo i zdobyć środki na leczenie swojej młodszej siostry Lirii. Morskie bestie, na które poluje, odgrywają kluczową rolę w Wyścigu Chwały – podwodnych igrzyskach, w których uczestniczą wyłącznie szlachetnie urodzeni mieszkańcy Solonii.
Gdy stan Lirii gwałtownie się pogarsza, Koral postanawia złamać wszelkie zasady i zawalczyć o zwycięstwo w Wyścigu. Jednym z jej rywali okazuje się Dorian – chłopak, z którym dawniej łączyła ją wyjątkowa relacja.
Na oczach żądnych krwi widzów Koral rozpoczyna walkę z ludźmi, którzy nie cofną się przed niczym, aby zdobyć bogactwo i wieczną chwałę.
Jak daleko będzie musiała się posunąć, aby ocalić siostrę?
I kim lub czym stanie się w drodze po zwycięstwo?

"Ostatnia minuta" Tomasz Ulanowski
22 marca

Lektury zahaczające o temat antropocenu wydają mi się ostatnio ciekawe. Nie wiem, na ile ciekawa okaże się ta, ale jak mi wpadnie w łapki, to przeczytam.

Ta książka jest wędrówką przez świat, który na naszych oczach ginie. Powstawała przez 18 lat. Bezmyślny i brutalny wpływ człowieka na środowisko został przez ten czas dokładnie zbadany, a naukowcy proponowali rozwiązania – i nic się nie zmieniło. Tomasz Ulanowski podaje dowody: zanieczyszczony i rabunkowo eksploatowany ocean, zmiany w prądach morskich i w cyrkulacji powietrza, topnienie lodowców i podnoszenie się poziomu mórz, zagłada gatunków, pandemie, wpływ zmian klimatu na pogodę, ekspansja technosfery i nieodwracalne wyczerpywanie się zasobów Ziemi.
Wszystko to obserwujemy, podążając za autorem, gdy wędruje wzdłuż wybrzeża Bałtyku, maszeruje brzegiem jednej z wysp Svalbardu, biega, doświadcza świata własnym ciałem, czuje zapachy i smaki, myśli o starzeniu się. A także szuka w tym wszystkim piękna.

"Warkocz ze Szmaragdowego Morza" Brandon Sanderson
22 marca

Nie jestem jakąś szczególną fanką Sandersona, ale jeśli ma bana na opasłe tomiszcza, to pisze całkiem znośnie. A że to ma być samodzielna poiwieść w uniwersum Cosmere, do tego nie za długa, to może być fajna. Jak wpadnie na Legimi, to dam jej szansę. 

Samodzielna opowieść w uniwersum Cosmere, która szczególnie przemówi do fanów "Narzeczonej dla księcia".
Proste życie Warkocz na wyspie na szmaragdowym oceanie wypełniały proste przyjemności – zbieranie kubków przywożonych przez marynarzy z odległych krain i słuchanie opowieści przyjaciela Charliego. Ale kiedy ojciec zabiera Charliego w podróż, aby znaleźć mu narzeczoną, i dochodzi do tragedii, Warkocz musi ukryć się na statku i odnaleźć Czarodziejkę ze śmiertelnie niebezpiecznego Nocnego Morza. Czy Warkocz uda się pozostawić za sobą proste życie i znaleźć sobie miejsce pośród piratów na oceanach zarodników, gdzie kropla wody może oznaczać natychmiastową śmierć?

"Fakty i mity genetyki nowotworów" Paulina Dobosz
22 marca

Tytuł brzmi co najmniej jakby to był podręcznik akademicki, ale zważywszy, że autorka para się również popularyzacją nauki, liczę, że będzie to fajny tytuł popularnonaukowy. Będę mogła sobie porównać ze "Zbuntowaną komórką".

CO KRYJĄ NASZE GENY?
Czym są nowotwory? I dlaczego mogą wszystko?
Jakie są czynniki ryzyka zachorowania na nowotwór?
Co NIE leczy raka, czyli suplementy diety, pseudomedycyna i rewelacje z internetu.
Jak zapobiegać chorobie i jak ją wcześnie wykrywać?
Czym jest medycyna personalizowana i dlaczego jest tak ważna?
Dr Paula Dobosz zaprasza czytelnika do świata pełnego tajemnic i zagadek, ale też dotyczącego każdego z nas.
Pokazuje świat medycyny personalizowanej, która jest rewolucyjnym przewrotem, zwłaszcza w onkologii.

"Wędrówka tusz" Bartek Sabela
29 marca

Kolejny na rynku reportaż o polskim przemyśle mięsnym. Nie jest to dla mnie lektura pierwszego wyboru, ale zanotuję sobie, bo jednak kiedyś chciałabym sięgnąć.

Na początku XX wieku pewna gospodyni domowa z hrabstwa Sussex zamówiła pięćdziesiąt kurczaków. W wyniku nieporozumienia przysłano jej pięćset sztuk. Trzy lata później miała ich już dziesięć tysięcy, a hrabstwo stało się największym ośrodkiem produkcji drobiu na świecie. Gdy tematem efektywnego rozmnażania zwierząt zainteresowali się biolodzy, genetycy i chemicy, hodowle szybko zaczęły przypominać masową produkcję.
Wędrówka tusz to zapis dziesiątek rozmów pokazujących mnogość perspektyw – hodowców, pracowników ferm, weterynarzy, aktywistów działających na rzecz praw zwierząt, przywódców religijnych i polityków. Bartek Sabela ze znajomością rzeczy opowiada o procesie produkcji mięsa: od narodzin zwierzęcia przez jego przyspieszony techniką rozwój po szybką – przez wielu uważaną za humanitarną – śmierć. Uważnie wczytuje się w pisma branży hodowlanej i raporty GUS-u, zagłębia w Biblię i prace filozofów. A wszystko po to, by rzetelnie opowiedzieć o miejscu zwierząt we współczesnym świecie.

"Miasto dla kobiet" Leslie Kern
29 marca

To jedna z tych feministycznych lektur, o których już dawno słyszałam i od dawna chciałam przeczytać. Co prawda recenzje wskazują, że większość informacji powtarza się z tymi zawartymi w "Niewidzialnych kobietach", ale i tak mam zamiar czytać na Legimi (przynajmniej na początku), więc żadne ryzyko.

Miasto dla kobiet to miasto dla wszystkich. Dla niemowlaków w wózkach, których nie trzeba pchać po wertepach, bo chodniki są proste, a krawężniki niskie. Dla młodych dziewczyn, które chcą spędzić ze sobą czas i przeżyć przygodę, a nie horror w scenografii ledwo oświetlonego przejścia podziemnego. Dla osób starszych, które potrzebują dostać się do specjalisty bez kilku przesiadek po drodze. Dla rodzin, które szukają mieszkania, by po prostu dobrze żyć, a nie inwestować.
To prawda, że miasta projektowali i budowali mężczyźni. To prawda, że bezwiednie stworzyli infrastrukturę, która odpowiada na ich potrzeby. Dowodem mogą być techniczne normy, w których zakodowana jest domyślna płeć męska. Pozornie neutralne przepisy dotyczące na przykład ochrony przed działaniem wiatru uwzględniają statystyczną osobę… o posturze przeciętnego dorosłego mężczyzny.
Leslie Kern opisuje nie tylko paradoksy architektoniczne i to, jak kobiety doświadczają miasta, ale uważnie tropi też zmiany, które potrafią otworzyć miasto dla wszystkich jego mieszkańców.

"Serce. Historia naturalna" Bill Schutt
29 marca

Jak już wspominałam, jestem prostym człowiekiem. Napisy typu "historia naturalna" przyciągają mnie jak magnes. Zwłaszcza że ewolucja narządów wewnętrznych to rzadko podejmowany temat.

Silnik, który napędza układ krwionośny. Ośrodek emocji i siedziba duszy. Grudka zespolonych komórek, których skurcze i rozkurcze utrzymują nas przy życiu. Źródło miłości i nienawiści, radości i rozpaczy.
Serce.
Bill Schutt snuje wszechstronną, zadziwiającą opowieść o sercu z różnych perspektyw. Przygląda się, jak filozofowie i uczeni wyobrażali sobie – często błędnie – mechanizmy pracy naszego serca. Zabiera nas w podróż w czasie: od starożytnych Egipcjan i Greków, którzy wierzyli, że w sercu mieści się dusza, aż do dzisiejszych laboratoriów, w których naukowcy korzystają z serc zwierząt, a nawet z fragmentów roślin jako punktu wyjścia do najnowocześniejszych metod leczniczych.
Schutt przeplata swoją barwną opowieść niezwykłymi ciekawostkami o sercu. Odwiedzamy plaże, na których zbiera się staroraki, aby pozyskiwać z nich krew o właściwościach chroniących ludzi przed śmiertelnymi chorobami. Dowiadujemy się, że po nastaniu przymrozków serca niektórych żab na długie tygodnie zamieniają się w bryłki lodu, aby wznowić bicie dopiero z nadejściem wiosennych roztopów. Poznajemy historię kobiety, która po przeszczepie serca zagustowała w piwie i kurczaku z McDonalda.
Ta napisana z werwą i znawstwem książka, splatająca fascynujące dzieje ewolucji z historią kultury, pokazuje nam serce w całkowicie nowym świetle.

"Historia naturalna przyszłości" Robert Dunn
29 marca

Co to ja mówiłam o historii naturalnej?... Waham się nad zakupem tej pozycji w papierze, ale powstrzymuje mnie to, że takie mocno spekulatywne książki potrafią być rozczarowujące. Albo potrafią się okazywać prawdziwymi perełkami. Nigdy nie zgadniesz. Dlatego najpierw przeczytam na Legimi, a później zdecyduję.

Gdyby wrony uprawiały rolę, w jaki sposób by to robiły? Jak z maleńkich koników brykających w prehistorycznym upale wyewoluowały wielkie domowe konie? Dlaczego stajemy się bardziej brutalni, kiedy robi się cieplej?
Odpowiedzi na te pytania stały się punktem wyjścia do napisania jedynej w swoim rodzaju historii przyszłości, i to w dwóch scenariuszach: z człowiekiem i bez niego. Który jest bardziej realny? O tym zadecydują nasze działania. Aby przeżyć, musimy wykorzystać swoją ogromną wiedzę na temat innych gatunków do zrozumienia praw natury i życia w zgodzie z nimi. A te prawa działają zawsze i wszędzie – Dunn tropi ich ślady w doborze naturalnym, w uodparnianiu się organizmu na antybiotyki oraz w ewolucji nowych, coraz groźniejszych wirusów.
Historia naturalna przyszłości ostrzega przed konsekwencjami działań wbrew prawom natury i zachęca do całkowitej zmiany naszego sposobu myślenia. Nie jesteśmy skazani na wymarcie. Musimy tylko przyznać, że człowiek to zaledwie jeden z wielu gatunków, i zacząć doceniać resztę życia na Ziemi, a także wiedzę, która płynie ze zrozumienia tego życia.
Nie ma granicy między nami a naturą. Jesteśmy tak samo dzicy jak zawsze – dotyczy to zarówno naszych ciał, jak i naszych umysłów. Jesteśmy zrodzeni z natury. I w tym tkwi nasza nadzieja.

"Upadek smoka. Tajemna historia Dungeons & Dragons" Ben Riggs
31 marca

Jako zagorzała, choć nowa fanka "Legendy Vox Machiny" i niepraktykująca fanka papierowych erpegów jestem ciekawa tej opowieści o świcie największego erpegowego systemu. Mam nadzieję, że nie będzie nudno.

Historia narodzin i upadku TSR – firmy, która uwolniła wyobraźnię fanów na całym świecie dzięki grze Dungeons & Dragons.
Współtworzona przez entuzjastów gier wojennych Gary’ego Gygaxa i Dave’a Arnesona oryginalna gra Dungeons & Dragons wydana przez Tactical Studies Rules w 1974 roku powołała do życia całkowicie nowe medium: gry RPG. Przez następne dwie dekady TSR odnosiła sukcesy, wydając wiele edycji D&D, liczne mutacje gry osadzone w tym samym świecie, periodyki, gry wideo, bestsellerowe powieści autorstwa Margaret Weis, Tracy’ego Hickmana i R. A. Salvatore’a z serii „Dragonlance”, a nawet program telewizyjny! Jednak w 1997 roku seria nietrafionych decyzji i nieudanych projektów doprowadziła TSR na skraj zagłady…
Autor książki w trakcie własnej, pełnej przygód kampanii, polegającej na przeprowadzeniu dogłębnych badań i wywiadów z głównymi postaciami na rynku gier RPG oraz pozyskaniu tajnych dokumentów, ujawnia prawdziwą historię powstania i katastrofy TSR. Zaglądamy za kulisy siedziby firmy w Lake Geneva, gdzie innowacyjni artyści i pisarze na nowo zdefiniowali gry z gatunku „miecza i czarów”, a menedżerowie i kierownictwo sabotowali swój własny sukces, co ostatecznie uczyniło z TSR firmę wydawniczą niezdolną do wydania choćby pocztówki…

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...