Ostatnio na blogu nie jest zbyt aktywnie, co trochę mnie boli. Czytam nieco więcej niż piszę, ale jakoś nie mogę trafić na książkę, która mnie wciągnie i w pewnym momencie czytam dalej już tylko dlatego, że niewiele zostało do końca. Legimi pozwoliło mi też zredukować zakupy, więc kolejny stosik z tych dość skromnych.
Trzy górne pozycje to książki do recenzji. "Manifest zwierząt" to kolejna pozycja Marginesów z serii Eko, z tych z bardziej filozoficznym zacięciem. "Lanny" to eksperymentalna w formie i ładnie wydana powieść od Zyska i s-ki. Również od Zyska jest "W Labiryncie Smoków", czyli czwarty tom "Pamiętników Lady Trent". To ten rodzaj przeciętnego cyklu, gdzie bohaterowie ostatecznie okazali się mało interesujący, ale tajemnice świata przedstawionego ciągle mnie ciekawią.
Na samym dole zaś jedyny wrześniowy zakup, czyli przywieziony z Coperniconu "Badyl na katowski wór", druga część przygód Flawii de Luce.
Pozycji może niewiele, ale wszystkie wydają się ciekawe.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.