wtorek, 7 stycznia 2020

Na co poluje Moreni: styczeń 2020

Notka z zapowiedziami pojawia się tym razem odrobinę później niż zazwyczaj, bo chciałam dać wydawcom jeszcze tę chwilą na uzupełnienie planów. Jak to w styczniu (bo ludzie wyzbyli się waluty na prezenty, to teraz i na książki nie mają) ilościowego szału nie ma, ale coś ta dla siebie znalazłam. Nie przedłużajmy więc.

Chcę mieć

"Jestem legendą - Piekielny dom - Człowiek, który nieprawdopodobnie się zmniejszał" Richard Matcheson
10 stycznia

Najnowsze Artefakty można było dostać w księgarni Maga już w grudniu, postanowiłam się jednak kierować datami premiery na szerokim rynku. Przyznam, że Matchesona ani nie znam, ani jakoś szczególnie ciekawa nie jestem, ale podobno dobry, no i to omnibus trzech książek i jednak Artefakty, więc nabyć trzeba.
Pośród największych gwiazd na firmamencie horroru i fantasy niewiele błyszczy jaśniej niż Richard Matheson. A choć wielu czytelników zna go głównie z powieści takich jak "Jestem legendą", Piekielny „dom” i szesnastu scenariuszy serialu "Strefa mroku", to najwyższe mistrzostwo osiągnął jako autor mrożących krew w żyłach opowiadań, z których wiele znalazło się niniejszej książce. Od czasu debiutu Mathesona w 1950 praktycznie wszyscy ważniejsi autorzy fantastyki i grozy czerpią garściami z jego dokonań - przyznają się do tego Stephen King i Neil Gaiman, Peter Straub i Joe Hill, a także filmowcy, tacy jak Stephen Spielberg i J.J. Abrams.
Matheson zrewolucjonizował horror, przenosząc go z gotyckich zamczysk i otchłani nieznanego kosmosu na dobrze nam znane i bliskie ulice i przedmieścia. Przesycił opowieści o zjawiskach fantastycznych i paranormalnych mroczną znajomością natury ludzkiej, sięgając do pokładów uniwersalnej grozy samotności i zagrożenia w niebezpiecznym świecie.


"Cień i pazur" Gene Wolfe
10 stycznia

Kolejny Artefakt i tym razem nabędę go wyłącznie z kolekcjonerskiego obowiązku. Jest to bowiem omnibus dwóch pierwszych tomów "Księgi Nowego Słońca", czyli zawiera bodajże "Cień kata" i "Pazur Łagodziciela". Czytałam kiedyś "Cień kata" i, delikatnie mówiąc, nie zachwycił mnie...
Severian przygotowywał się do fachu kata, lecz zakochał się w uwięzionej kobiecie i złamał dla niej obowiązujące katów zasady. Został za to wygnany z konfraterni i wysłany do odległej prowincji. Zabrał tylko katowski miecz, maskę i czarny płaszcz przynależny znienawidzonej profesji. Droga, która ma pokonać, okazuje się trudniejsza i bardziej zawikłana niż sobie to wyobrażał. Błądzi jak w labiryncie w ponurym, pełnym okrucieństwa świecie. Jego inicjacyjna podróż przypomina błądzenie w labiryncie, ale nieuchronnie prowadzi młodego czeladnika ku przeznaczeniu.

"Arktyczne marzenia" Barry Lopez
15 stycznia

Kolejna pozycja z serii Eko od Marginesów. Tym razem uważana już chyba za klasykę ekoliteratury opowieść o dalekiej północy. Mam nadzieję, że okarze się tak dobra, jak wszyscy zapewniają.

Najważniejsza książka Barry’ego Lopeza, nagrodzona m.in. National Book Award.
Niepowtarzalna opowieść o dalekiej Północy i jej cudach: skarłowaciałych lasach, zorzach polarnych i skutych lodem morzach, o wołach piżmowych, niedźwiedziach polarnych i narwalach. Lopez przybliża historię rdzennych Inuitów i – często zakończonych tragicznie – wypraw śmiałków marzących o eksploracji lodowych wybrzeży.
To opowieść o zapadającej w pamięć czystości wyrazu, przypominająca pod tym względem krainę, którą Lopez opisuje. Arktyczne marzenia to niezaprzeczalnie arcydzieło.
Ta książka jest jak literacka Cieśnina Beringa – ze wszystkich stron migruje przez nią całe bogactwo arktycznego życia. Lopeza czyta się w nieprzerwanym zachwycie; po pierwsze względem jego pisania, po drugie – tej planety i rządzących nią praw. Nie znam żadnego innego autora z tak wielkim sercem dla natury. Nic, tylko patrzeć mu przez ramię i słuchać.

"Leksykon dzikich kobiet" Anna Lewicka
23 stycznia

Bardzo lubię albumowe publikacje BOSZa i mam ich w domu już kilka. Teraz zaś zapowiedzieli książkę poświęconą w całości zmiennokształtnym kobietom występującym w podaniach rożnych kultur, więc pozycję tym bardziej interesującą dla mnie. Ma być też (jak zwykle) bogato ilustrowana, więc z pewnością postawię ją na półce.

Niniejszy leksykon poświęcony jest znanym z mitów, legend i baśni postaciom kobiecym przeistaczającym się w zwierzęta. Anna Lewicka, przeprowadzając czytelnika po różnych zakątkach świata – od Kraju Kwitnącej Wiśni przez Wyspy Brytyjskie do lasów Amazonii – snuje opowieści o czterdziestu kobietach i ich niezwykłych zdolnościach. Niektóre opisywane postacie potrafią samoistnie zamienić się w zwierzę, inne z kolei przechodzą transformację wskutek czyjejś ingerencji. Każda przemiana służy jednak jakiemuś celowi – poszukiwaniu pomocy, oszukiwaniu ludzi, schwytaniu ofiary czy odpokutowaniu za grzechy. Tytułowe dzikie kobiety, wspaniale zilustrowane przez Klaudię Migacz, ożywają na kartach książki, prezentując formy, jakie przybierają w wierzeniach niemal całego świata. Będzie to wspaniała lektura dla wszystkich miłośników mitologii, nie tylko słowiańskiej.

Chcę przeczytać

"Zachłanny mózg" Sébastien Bohler
15 stycznia

Hm, to będzie chyba kolejna książka uświadamiająca wady konstrukcji, jaką jest człowiek, tym razem przez pryzmat mózgu. Mózgu, który premiuje zachowania krótkowzroczne i samolubne. W każdym razie jestem ciekawa.

Spory odsetek ludzi zadowala się głównie jedzeniem i płodzeniem, nie przejmując się tym, że takie postępowanie prowadzi do nieracjonalnych zachowań, które niszczą ludzkość i wykańczają planetę.
Tymczasem seks i pożywienie to tylko czubek góry lodowej. Żaden inny gatunek nie popadł tak dalece jak człowiek w obsesję dominacji i podnoszenia statusu społecznego. Permanentna rywalizacja społeczna jest szalenie energochłonna i w znacznym stopniu przyczynia się do degradacji środowiska. Wydawało ci się, że twój mózg jest doskonały? Niestety, możesz być w błędzie… Mózg, który wydaje się ewolucyjnie najdoskonalszym narządem, w rzeczywistości jest destrukcyjny. Przez stulecia był najlepszym sprzymierzeńcem ludzkości, zapewniając nam przewagę nad innymi, dziś jest naszym największym problemem, ponieważ ma zasadniczą wadę konstrukcyjną – jest nośnikiem nieposkromionej żądzy.
Po raz pierwszy w dziejach 8 miliardów ludzi na Ziemi będzie musiało stawić czoła
samym sobie. Przez swoją zachłanność i żądzę władzy nasze mózgi zgotowały nam kataklizm nadmiaru. Hiperkonsumpcja doprowadziła nas na rozdroże. Popadamy w skrajności, produkując, jedząc, a nawet zadłużając się tylko dlatego, że nie potrafimy powstrzymać naszych nienasyconych umysłów. Czy możemy
naprawić ten błąd i stać się panami naszego przeznaczenia? 

"Spod kozetki" Gary Small, Gigi Vorgan
29 stycznia

Lubię czytać o przeróżnych medycznych przypadkach. A psychologia i psychiatria jest chyba najbardziej obfitującym w nietypowych pacjentów źródełkiem, trochę tajemniczym i obrosłym niesamowitą ilością tabu zresztą. Dlatego mam nadzieję, że ta propozycja od Marginesów będzie zawierać nie tylko poszczególne przypadki, ale też pewne tło popularnonaukowe.

Prawdziwe historie potrafią zdumiewać bardziej niż fikcja Gary Small przez trzydzieści lat wybitnej kariery psychiatrycznej widział już wszystko. Teraz uchyla drzwi swojego gabinetu, by podzielić się opowieściami o najbardziej intrygujących pacjentach.
Spod kozetki to historie – nierzadko zabawne, czasami tragiczne, ale zawsze interesujące –najbardziej frapujących przypadków: kobiety stawającej nago w centrum miasta na głowie czy mężczyzny przeświadczonego, że jego penis się kurczy. Nie zabraknie też histerycznej ślepoty, psychotycznych ataków miłosnych fantazji, mdlejących uczennic czy prób autoamputacji.
To wyjątkowa okazja – utrzymana w duchu bestsellerowych publikacji Olivera Sacksa – do przyjrzenia się niezwykłym wyskokom naszego mózgu.

"Zgiń kochanie" Ariana Harwicz
29 stycznia

Pozycje wydawane przez Pauzę to zwykle pozycje o trudnych emocjach. Nie o wszystkich chcę czytać, ale mój dotychczasowy kontakt z tym wydawnictwem przekonał mnie, że przynajmniej poziom literacki powinien zawsze być satysfakcjonujący. Tym razem dostaniemy opowieść o początkach macierzyństwa, które tutaj (i zazwyczaj nigdy) nie przypomina uroczych obrazków z reklamy pieluch rodem. Mam nadzieję, że się nie zawiodę.

Po urodzeniu dziecka młoda kobieta mieszkająca z mężem na odludziu walczy z demonami: samotnością, depresją poporodową, niepokojem o noworodka, nieokiełznaną kobiecością i wymykającym się spod kontroli popędem seksualnym. Podczas bezsennych nocy zastanawia się, czy rodząc dziecko, utraciła samą siebie? Czy uda jej się kiedykolwiek odzyskać dawną tożsamość i swobodę?
Ta krótka, ale niesłychanie mocna opowieść trafi a w sedno trudnego i skomplikowanego doświadczenia, jakim jest początek macierzyństwa, który bywa zupełnie inny od naszych wyobrażeń, zarówno tych kobiecych, jak i męskich.

"Prostytutki" Magda i Piotr Mieśnik
29 stycznia

WAB wydał już kilka książek o zawodach w tej szacie graficznej (w każdym razie na pewno o pielęgniarkach, którą to książkę mam na liście do przeczytania), nadszedł więc czas na damy negocjowalnego afektu. Mam tylko nadzieję, że autorzy podążą w kierunku raczej rzetelnej analizy niż taniej sensacji.

Cała prawda o najstarszym zawodzie świata.
Ten świat zanurzony jest w prozie, a nawet bagnie życia, jednak od zawsze otacza go aura tajemniczego romantycznego mitu. Kurtyzany, ladacznice, dziwki, call-girls, sexworkerki – bohaterki niezliczonych powieści i filmów, obiekty ciekawości tzw. przyzwoitego świata, zimne uwodzicielki, które wiedzą, jak owinąć sobie mężczyznę wokół palca. Ile jest w tym prawdy? Ile jest tych prawd i co się za nimi kryje? Pora przyjrzeć się, jak wygląda życie w tym zawodzie zza kulis. Ile w nim „przyjemności” i wyboru, a ile obrzydzenia, bólu i bezsilności.

"Światy równoległe" Łukasz Lamża
29 stycznia

Teorie spiskowe i pseudonauka zawsze budziły moją żywą fascynację, gdyś ścieżki, jakimi podążają umysły ich głosicieli i pomysłodawców zawsze kryją coś zaskakującego. Dlatego interesuje mnie ta pozycja. Co prawda mam wrażenie, że 224 strony to nieco za mało, żeby porządnie zająć się tak szerokim zjawiskiem, ale dam szansę.

Zdawałoby się, że dostęp do wiedzy jest dziś nieograniczony i łatwy. Jednak czasy, w których żyjemy, przynoszą więcej pytań niż odpowiedzi – z gąszczu komentarzy i linków trudno wyłuskać rzetelne informacje, samozwańczy eksperci prześcigają się w dobrych radach, a „najnowsze badania” stały się zaklęciem sankcjonującym każdą teorię. Czujemy, że wiedza coraz bardziej nas zawodzi, jednocześnie nie wiedząc, kiedy możemy zaufać naukowej prawdzie.
Dziennikarz naukowy Łukasz Lamża brawurowo prowadzi nas przez krainę szarlatanerii, meandry pseudonauki i szczyty teorii spiskowych. Wiedza i dociekliwość autora oraz próba zrozumienia oponentów składają się na fascynujący alfabet pseudonauki, a zmierzenie się z najbardziej gorącymi zagadnieniami to świetny sposób na poznanie obiektywnej, naukowej prawdy.
Antyszczepionkowcy – audiofilia ekstremalna – chemtraile – homeopatia – irydologia – kreacjonizm młodoziemski – płaska Ziemia – radiestezja – strukturyzacja – pamięć wody – powiększanie piersi w hipnozie – wysokie dawki witaminy C – zaprzeczanie globalnemu ociepleniu – żywa woda, surowa woda.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...