poniedziałek, 15 lutego 2021

"Początek końca?" Julita Mańczak, Jakub Małecki


Z roku na rok temat zmian klimatu staje się coraz bardziej chodliwy w dziale literatury faktu i popularnonaukowej. A już lodowce to swoiste gwiazdy tego alarmistycznego nurtu. Najwyraźniej ludzie chcą o nich czytać, bo temat bardzo na czasie a problem coraz bardziej palący. Dlatego książki takie jak „Początek końca?” szybko trafiaj do działu bestsellerów (choćby w księgarni TaniaKsiazka.pl): ludzie to kupują, ludzie się interesują. No dobra, ale z faktu, że coś się sprzedaje, nie wynika jeszcze że jest dobre (tu wstawcie sobie przysłowie o milionie much). A więc: czy książka Julity Mańczak i Jakuba Małeckiego jest dobra?

Może na początek o samej książce, bo warto zarysować jej konstrukcję i powiedzieć trochę o samym wydaniu. „Początek końca?” to wywiad rzeka (podzielony na tematyczne rozdziały) przeprowadzony przez Julitę Mańczak z drem Jakubem Małeckim, zawodowo wykładowcą na UAM, a prywatnie blogerem (oczywiście blogującym o lodowcach). Dodatkowo znajdziemy tu też krótsze wywiady z innymi lodolubnymi ludźmi (jak znanym alpinistą czy specjalistką od wody). Przy tym jest to ślicznie wydana książka: naszpikowana przepięknymi zdjęciami lodowców a także kolorowymi ilustracjami. Aż żal, ze nie wyszła w twardej oprawie. Powinna (zwłaszcza, że przy trzymaniu jedną ręką grzbiet łatwo się odkształca).

Do „Początku końca?” mam kilka uwag. Zacznijmy może od czegoś, co nie jest ani wadą, ani zaletą, tylko po prostu cechą. Otóż jest to książka z bardzo niskim progiem wejścia. Rozmówcy wyjaśniają wszelkie pojęcia związane z lodem i lodowcami, dodatkowo na końcu książki mamy jeszcze bardzo obszerny słowniczek. Omawiane zagadnienia również przedstawione są bardzo przystępnie, ale bez zbytniego zagłębiania się w szczegóły. Dodatkowo książka zawiera nieco przebitek „z życia na lodowcu”. Wszystkie te cechy (razem z bogatą szatą graficzną) wskazują, że jest to pozycja kierowana do laików, którzy szukają jakiegoś atrakcyjnego wprowadzenia do zagadnienia. I w tej kategorii sprawdza się znakomicie. Nie jest też tak, że osoba nieco bardziej obeznana z tematem niczego ciekawego tam nie znajdzie, ale trzeba mieć świadomość, że jeśli już kilka pozycji o zmianach klimatu czy lodzie przeczytaliśmy, to „Początek końca?” raczej naszej wiedzy nie pogłębi.

Poza tym miałam wrażenie pewnego chaosu. Wydawca i autorzy stawali na głowie, żeby wywiad uporządkować i zrobili co mogli, ale natura wywiadu taka, że nie zawsze trzyma się klarownej i wytyczonej linii tematycznej. Przyznam uczciwie, że w grę mogą też wchodzić moje osobiste preferencje: po prostu nie przepadam za wywiadem jako formą publikacji popularnonaukowej w naukach przyrodniczych i ścisłych. W tych przypadkach wole zdecydowanie monolog niż dialog.

Kiedy jednak skończę narzekać, trudno zaprzeczyć, że pod swoją grupę docelową „Początek końca?” został idealnie skrojony. Nie wątpię też, że może zrobić sporo dobrego w temacie edukacji klimatycznej, bo istnieje grupa osób, do których lepiej przemawiają takie półalbumowe, przystępnie napisane wydania. Dlatego sama psioczę, ale jakbym miała kupić prezent komuś, kto lubi ładne fotografie i szuka jakiegoś dobrego wstępu do zagadnienia, to byłby to idealny wybór. I na końcu jak zawsze zaznaczam, że „Początek końca?” można kupić w księgarni TaniaKsiążka.pl, bo czemu nie akurat tam.
 
Książkę otrzymałam od księgarni TaniaKsiazka.pl


Tytuł: Początek końca? Rozmowy o lodzie i zmianie klimatu
Autor: Julita Mańczak, Jakub Małecki
Wydawnictwo: Znak
Rok: 2021
Stron: 320

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...