czwartek, 2 sierpnia 2012

Stosik na sierpień czyli czyste szaleństwo...

Po ostatnich stosikach, które były raczej skromne, wreszcie obudziło się we mnie zwierze. Obudziło się, bo zabrałam na wyjazd za mało książkowej karmy dla niego. A że akurat nawinęła się niewinna ofiara w postaci Arii... A potem jeszcze dozbierało się tu i tam i mamy monstrum w kawałkach. Oto ono.


Stosik pożyczankowy, prawie w całości zrabowany Arii. Zaczniemy więc od góry, od nieariowej części.
Atul Gawande "Komplikacje" - pożyczajka od JoannyzKociewia. Już przeczytana, recenzja wkrótce.:)
Bill sones, Rich Sones "Czy mężczyzna może być w ciąży?" - pożyczajka od kuzynki. Też już przeczytana i minirecenzja wkrótce.:)
Reszta stosiku jest już ariowa. Kontynujemy od góry:
Neil Gaiman "M jak magia" - też już przeczytana i też recenzja wkrótce.
M. P. Kowalsky "Juniper Berry i tajemnicze drzewo" - też przeczytana i też recenzja wkrótce. Świetna książka, nawiasem mówiąc.:)
Mike Carey "Mój własny diabeł" - tej książki od dawna byłam ciekawa. Zobaczymy, co w niej jest.:)
Joel McHenry "Kuchnia duchów" - tak żeby nie sama fantastyka w stosiku była.
Gail Carriger "Bezduszna", "Bezzmnienna", "Bezgrzeszna" - czyli moje zapoznanie z cyklem "Protektorat parasola". Od dawna na to czekałam.^^
Aubrey Flegg "Skrzydła nad Delft" - podobno są fajne opisy malowania. To one mnie skusiły.
Susan Collins "Igrzyska śmierci", "W pierścieniu ognia", "Kosogłos" - bo wszyscy o tym mówią i się zachwycają. To co, dalej mam być niedoinformowana?
A frontem do klienta trzy tomy mangi "Kuroshitsuji". Chyba kiedyś Nyx pisała o anime na jej podstawie. W każdym razie najpierw w łapki wpadła mi manga, ale niedługo mam zamiar obejrzeć też anime.:) A recenzji nie będzie - tak tylko się chwale, że mangi czytuję.;)


Mały moduł biblioteczny. Od góry:
Eric-Emmanuel Schmitt "Ulisses z Bagdadu" - już przeczytana, recenzja wkrótce.:)
Alan Dean Foster "Spellsinger" - Sapkowski ją polecał, więc sprawdzimy, co to takiego.:)
Marsha Mehran "Zupa z granatów" - swego czasu naczytałam się o tej książce wielu zachwytów. Chcę się przekonać na własnej skórze, czy coś w tym jest.
Col Buchanan "Wędrowiec" - o książce właściwie nic nie wiem, ale postanowiłam wziąć coś w ciemno, a jej tak dobrze z okładki patrzyło...


Tym razem nabytki własne, kupione i recenzyjne. Też od góry:
Francasc Miralles "Miłość przez małe m" - efekt promocji w empiku. Mam słabość do książek, w których znaczącą rolę odgrywają koty.
Sarach Waters "Niebanalna więź" - efekt zakupów w Taniej Książce. Jeszcze tylko muszę gdzieś upolować "Złodziejkę".^^
Garth Stein "Sztuka ścigania się w deszczu" - też z Taniej Książki. Tym razem uwiódł mnie tytuł - jest chyba najlepszy, jaki przyszło mi widzieć na oczy. A i pomysł na fabułę intrygujący - ciekawe, jak wyjdzie wykonanie.
Eleonora Ratkiewicz "Lare i t'ae" - do recenzji od Insimilionu.
Piers Anthony "Źródło magii" - jak wyżej.
Anna Ikeda "Życie jak w Tochigi" - a to do recenzji od Unreala. Już przeczytane i zrecenzowane, więc mam nadzieję, że niedługo recenzja się ukaże. Zaskakująco dobra książka.:)


A to stosik z ostatniej chwili.;) Znowu od góry:
Lauren Beukes "ZOO City" - od Unreala - jeszcze ciepła^^. Nie wiem, czy do końca moje klimaty, ale jestem mocno zaintrygowana tą powieścią.
Marcin Przybyłek "Czas silnych istot" księga 1 - od Insimilionu. Na cykl Gamedec miałam chrapkę od dawna, ale jakoś tak wyszło... Autor pisze, że książkę można czytać nawet nie znając poprzednich tomów, mam zamiar to sprawdzić.
Sonia Fernandez-Vidal "Drzwi o trzech zamkach" - od Bellony. Książeczka wygląda niesłychanie smakowicie i obiecująco. I to moja pierwsza powieść popularnonaukowa (no dobrze, druga. Pierwszy był "Świat Zofii";)).
Trzy kolejne książki to pożyczajki od Serenity:
Dariusz Domagalski "Silentium Universi" - autor do tej pory piszący mocno historyczne fantasy, teraz wziął się za sci-fi. Będę dla tej książki bezlitosna.;)
David Gainder "Dragon Age: Utracony Tron" i "Dragon Age: Powołanie" - to chyba jedyne książki na podstawie gry, które mam ochotę przeczytać z własnej i nieprzymuszonej woli. Gry nie znam co prawda, ale mam nadzieję, że się nie zawiodę.

50 komentarzy:

  1. Dobry jeżu, chyba tylko ja nie pałam chęcią zapoznania się z Igrzyskami. Nawet Fenrir je przeczytał...

    Z całego tego stosu znam tylko Gaimana i Niebanalną więź Waters. Natomiast wczoraj zaczęłam Zoo city, jest nieźle. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powiedzenie, że pałam chęcią jest troszkę na wyrost - po prostu wszyscy się zachwycają, a ja chce wreszcie wiedzieć czym właściwie. Tak samo miałam ze Zmierzchem, ale mam nadzieję, że Igrzyska śmierci będą lepsze.;)

      Miałam ogromną ochotę od razu rzucić się na Zoo City, ale doszłam do wniosku, że chwilowo dość tych nowości i konsumuję starą, dobrą Le Guin.^^ Ale Zoo City zaraz potem.;)

      Usuń
    2. Niestety, nie będą lepsze. ;) Przepraszam, że tak brutalnie, ale lepiej nie mieć złudnej nadziei!

      Usuń
  2. Szaleństwo! Nic dodać, nic ująć :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Co za stosy! Jestem baaardzo ciekawa trzech powieści: "Skrzydła nad Delft", "Miłość przez małe m" (też mam słabość do "kocich" książek) oraz "Ulisses z Bagdadu". Czekam na recenzje :)

    tulipanowo.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Recenzja "Ulissesa..." już niedlugo, na resztę trzeba będzie poczekać.:)

      Usuń
  4. Oj, nie tylko Ty. Ja, z racji wieku - podchodzącego już według co poniektórych pod wapniactwo - nawet bym tych książek nie dotknął. Przeczytałbym i zrecenzował tylko gdyby ktoś mi za to zapłacił.

    Ze stosu chętnie zapoznałbym się z książką Gaimana. A "Mój własny diabeł" - czytałem, autor fajnie łączy kryminał (nieco chandlerowski bohater)i fantastykę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja ciągle lubię dobre młodzieżówki.^^ Tylko bądź tu mądry i znajdź taką.

      O, to dobrze, że fajny bo mam nadzieję na przyjemną lekturę.:)

      Usuń
  5. Pierwsze zdanie było pod adresem V.T.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Okej, uznaję więc, że jesteś wyjątkiem potwierdzającym regułę. ;)

      Usuń
  6. i to wszystko na sierpień? o.0
    świetne stosy, pozazdrościć można!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystkiego przeczytać pewnie w sierpniu nie zdążę, ale co tam.^^

      Usuń
  7. Ależ stosy :) To teraz tylko czekam na recenzje, bo jestem ciekawa Twojej opinii o kilku z nich :)
    Miłej lektury życzę!

    OdpowiedzUsuń
  8. Niestety nie czytałam żadnej z tej książek. Sądzę, że po twoich recenzjach po jedną na pewno sięgnę.
    Miłego "pożerania literek" :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Przeczytałam tylko ,,Ulisses z Bagdadu" i ,,Miłość przez małe m", a o ,,Kuroshitsuji" słyszałam, choć nie oglądałam:p Miłego czytania!

    OdpowiedzUsuń
  10. Wow :)
    Stosiska urocze :)
    Głód książkowy chwilowo okiełznany?

    OdpowiedzUsuń
  11. So sad, nic co by mnie zainteresowało :P

    Ale stos pokaźny, gratulacje. Teraz do roboty ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakże to tak? Ani Silentium Universi, ani Zoo City? Ani Przybyłek nawet? Coś Ty taki wybredny?;P

      Usuń
  12. Co za stosy... Dużo książek bym Ci podebrała ;P Szczególnie jestem ciekawa Silentium Universi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też, bo autor mocno zachwalany przez pożyczającą.:)

      Usuń
  13. Będę zatem wypatrywać recenzji.

    OdpowiedzUsuń
  14. Jak zazdroszczę :/ Zwłaszcza mangi, nie mogę znaleźć części pierwszej >:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, to przkre.:( Ja mangi zazwyczaj pożyczam, więc takich problemów nie mam.

      Usuń
  15. O, to ja jeszcze dodam, że będę czekać na recenzję Przybyłka, bo od kilku ładnych lat chcę się zabrać za Gamedec, a wciąż mi się nie udało. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No zobacz, to zupełnie tak jak ja.xD Ale jeszcze trochę nad nim pomedytuję, bo ilość słowników i dodatków lekko przeraża.

      Usuń
  16. Ilość książek robi wrażenie :) Ostatnio zaczęłam oglądać Kuroshitsuji i pewnie kiedyś też przeczytam mangi :) Miłej lektury =]

    OdpowiedzUsuń
  17. Świetne stosisko :D Życzę miłej i ciekawej lektury :)

    OdpowiedzUsuń
  18. No, stosisko pokaźne :D Ciekawi mnie zwłaszcza Twoja opinia na temat "Silentium".
    Ps. Na bank masz drugą część Czasu silnych istot załatwioną xD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W swej zachłanności chcialabym nie tylko drugą, ale i wszystkie poprzednie, bo Fabryka podobno ma wznawiać.;D

      Usuń
    2. Jak będą wznawiać to się postaram załatwić.

      Usuń
  19. Wielgachny stos, a jak oczy cieszy :D

    OdpowiedzUsuń
  20. Piękne wakacje z taki stosikiem :)
    "Protektorat parasola" bardzo lubię, choć najbardziej podoba mi się nadal tom pierwszy tej serii.
    Czekam na recenzję ZOO City.
    Kuroshitsuji czytam i widziałam całe dwa sezony anime ;) Polecam jednak z troszkę podobnej tematyki, ale o wiele lepsze "Pandora Hearts" (manga tylko online)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No ja właśnie korzystam z okazji, żeby się z "Protektoratem parasola" zapoznać, bo słyszałam, że dobry. I najwyraźniej każdy zachwala inny tom.;)
      O, o tym anime nie słyszałam (czy tylko manga jest?). Poszukam.:)

      Usuń
  21. To teraz tylko czasu, czasu i jeszcze raz....
    Pozdrawiam i życzę wspaniałej lektury.

    OdpowiedzUsuń
  22. Ojaaa xD Ile książek :P Dobrze, że są wakacje :D Wyrobisz sie ^^ No i jest pretekst na lody w Poliszynelu, jak mi te ksiażki będziesz oddawać :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kilka Ci oddam już 28, bo będę w Olsztynie. Ale ile, to się okaże.;)

      A panna zamiast stosiki podziwiać, to proszę zgłaszać bohatera do akcji.:D

      Usuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...