Na początek zachęcę wszystkich do udziału w mojej akcji blogowej - o tutaj, czyli post niżej.;) A teraz bez dalszych wstępów stos na baczność:
Z biblioteki:
"Wywiad z wampirem" Anne Rice - ponieważ moja biblioteka uzupełniła swoje zbiory o cały cykl, postanowiłam wreszcie zapoznać się z całością. "Wywiad..." jest podobno świetny, ale już się boję ponownej konfrontacji z "Królową potępionych"...
"Kolor tamtego lata" Richard Paul Evans - w sumie nie wiem, czy przeczytam. Lekkie powieści obyczajowe zaczynają mnie coraz bardziej nużyć.
"Światła września" Carlos Ruiz Zafon - lubię młodzieżówki Zafona.;)
"Na Złotej Górze" Lisa See - uwielbiam tę autorkę, więc i autobiografią nie mogłam pogardzić.;)
"Nic nie trwa wiecznie" Maureen Lee - opis z okładki przywodzi na myśl Fannie Flagg. Mam nadzieję, że nie tylko on.
"Accabadora" Michela Murgia - już przeczytana, recenzja wkrótce.:)
Od Insimilionu:
"Córka żelaznego smoka. Smoki Babel" Michael Swanwick - jeden z moich absolutnych must have. Już nie mogę się doczekać lektury.^^
"Zamek Roogna" Piers Anthony - poznawania klasyki gatunku ciąg dalszy.;)
"Okrutny wiatr" Glena Cooka - autor dla fantasy klasyczny, cykl już mniej, ale nie mogłam przegapić.;)
"Próba złota" Naomi Novik - nowy tom mojego ulubionego cyklu, jupi! Jako że zobowiązałam się do zrecenzowania wszystkich tomów dla portalu, niedługo będziecie mieli okazję podziwiać skalę mojego psychofaństwa.
"Zbrodnie robali" Amy Stewart - piękna rzecz. Już przeczytana, recenzja tkwi w machinie redakcyjnej.:)
To teraz pokatuję was swoim rękodziełem.;)
Kolczyki - wykonanie własne^^ |
Plecione bransoletki. Z samych bransoletek jestem zadowolona, ze zdjęcia - wręcz przeciwnie, ale nic więcej nie udało mi się wycisnąć z mojego aparatu.:( |
Najbardziej chyba zazdroszczę Zafona! Przybieram się do tego autora od ponad roku i nic ;< Robisz piękne zakładki! Druga i czwarta przepiękne! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję.:) Ja się nie mogę zabrać do "dorosłego" Zafona - młodzieżówki łykam wręcz hurtowo.:)
Usuń"Wywiad z wampirem" zaczęłam, ale nie udało mi się skończyć :P Chyba film mi wystarczył... A Twoje wyroby są cudne, szczególnie zakładki :)
OdpowiedzUsuńJa właśnie tak miałam z "Królową potępionych".^^ Ale "Wampira Lestata" dla odmiany czytało mi się bardzo dobrze.:)
UsuńDziękuję^^
Pierwsza zakładka jest świetna, taka w moim stylu ;) Biżuteria fajna, choć ja akurat takich dużych ozdób bym nosić nie potrafiła.
OdpowiedzUsuńZ książek nie wszystkie kojarzę, ale:
- "Zamek Roogna" mam na półce
- "Okrutny wiatr" zamierzam kupić jeśli spodoba mi się "Czarna Kompania"
- o kolejnej książce z osławionej Uczty Wyobraźni już trochę słyszałam, ale z Ucztą mam taki problem, że jeszcze niczego nie czytałam i nie mam pojęcia od czego zacząć, bo wiem że są w niej książki dość wymagające i nie chciałabym się zabierać na początek za coś bardzo ciężkiego, żeby się nie zrazić.
Zastanawiam się, czy nie zrobić jeszcze jednej zakładki takiej, jak ta pierwsza i nie rozlosować wśród wiernych czytelników.;) Zobaczymy... Akurat ciemna bransoletka jest nieduża, szerokości trochę ponad 1cm.:) Za to kolczyki owszem, spore są - uwielbiam, kiedy coś mi się majta na uszach.;)
UsuńHm, z tego niewielkiego wycinka UW, jaki znam, poleciłabym "Smoka Griaule" na początek. Klimat ma ciut (ale tylko ciut) marquezowski, ale to świetna książka no i z pewnością nie odbijesz się od warstwy językowej.:)
No zobaczymy, może zacznę od "Smoka...", ale jeszcze nie teraz bo właśnie zaczęłam czytać Wegnera ;) A mały konkursik z zakładką to bardzo fajny pomysł ;P
UsuńZakladki slodkie:)
OdpowiedzUsuńCzekam z niecierpliwoscia na twoja opinie na temat Accabadory:)
Dziękuję:)
UsuńMoja opinia jest raczej dość sceptyczna.:)
Czekam recenzje. Od dawna poluję na coś autorstwa Evansa.
OdpowiedzUsuńJa już miałam z tym panem przyjemność i muszę przyznać, że pisze całkiem fajnie - choć tematyka zaczyna mnie powoli nudzić.;)
UsuńJaki śliczny ten Swanwick! Też czekam na swojego, ale dopiero po weekendzie ma przyjść, a ja się doczekać nie mogę. ^^
OdpowiedzUsuńNa Zafona kiedyś zapoluję, bo poprzednie części już czekają na półce. Acz jeszcze nie czytałam.
Chętnie też się przyjrzę recenzji Cooka, bo sama mam tylko Czarną Kompanię.
Ja swojego też się nie mogłam doczekać.^^ W ogóle zapowiada mi się miesiąc obfity w dobre smoki i odliczam książki do lektury.;)
UsuńW zasadzie to młodzieżowego Zafona można czytać w dowolnej kolejności - to wszystko są autonomiczne historie.
Ja właśnie "Czarnej Kompanii" nie mam, więc może tak się z autorem zapoznam.;)
Zakochałam się w tej zakładce do trylogii Scotta Westerfelda! Cudna!
OdpowiedzUsuńTakże cenię sobie młodzieżówki Zafona - inne jego dzieła także (choć z tamtych to nadal najbardziej "Cień Wiatru").
Ciekawy stosik :D Nie mogę przestać myśleć o tej zakładce - przygody bohaterów w tej serii były kapitalne XD
Cieszę się, że zakładka się podoba.^^
UsuńŚwietne zdobycze! Zazdroszczę Ci "Córki żelaznego smoka.Smoki Babel" i "Zamku Roogna", gdyż chciałabym porównać stare wydanie z nowym ;)
OdpowiedzUsuńA ta czarno-czerwono-biała zakładka jest przecudowna!! Chciałabym taką umieć zrobić ;D
Przyjemnej lektury! :)
Dziękuję:)
UsuńHeh, mnie ostatnio też coś na bransoletki wzięło, jedną lubemu juz wuplotłam, teraz tylko muszę dorwać jakieś zapinanie i doczytać jak takowe zamontować :)
OdpowiedzUsuńJa swojemu też obiecałam coś upleść, tylko będzie musiał poczekać, aż sprowadzę sobie materiały w odpowiednich kolorach - radosne błękity, jakie mi zostały, raczej do niego nie pasują.;)
UsuńJa wykorzystałam stary skórzany pasek :)
UsuńNiech zgadnę - taki z rzemyków?;) Ja swojego dodatku do najnowszych spodni nie poświęcę.;)
UsuńŚwietny stos! Świetne zakładki no i biżuteria :)
OdpowiedzUsuńDzięki:)
UsuńJako niereformowalny mol książkowy będę tu zaglądać z przyjemnością :)
OdpowiedzUsuńMiło mi, zapraszam:)
UsuńPrześliczna jest ta pierwsza zakładeczka. Jakbyś robiła ją z myślą o mnie :)
OdpowiedzUsuńBędziesz mogła ją wygrać w konkursie, który kiedyś zorganizuję.;)
UsuńBardzo fajny blog :) ja też czytałam ,,wywiad z wampirem,, jednak nie wytrzymałam do końca :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne zakładki mogłabyś mi powiedzieć jak zrobiłaś te zakładki?
zapraszam namój blog , niestety dopiero zaczynam
Link: http://barrybookfoto.blogspot.com
Dziękuję:)
UsuńZakładki się zrobiłam metodą dekupażu (lub decoupage, jeśli mam być hiperpoprawna;)), która generalnie polega na oklejaniu różnych przedmiotów serwetkami i lakierowaniu tego. W internecie można znaleźć mnóstwo poradników na ten temat.:) Z tym, że akurat obrazek do drugiej zakładki (tej niebieskiej) narysowałam sama.:)