sobota, 7 października 2017

Na co poluje Moreni: październik 2017

Po obfitym wrześniu nastał równie obfity październik - jesień to w ogóle najbogatsza w premiery pora roku i tak jest od lat. Zamierzam z tego skorzystać.

Mamy też w październiku sporo spadkowiczów z września: "Daleka droga do małej, gniewnej planety" Becky Chambers ukaże się dopiero 9 października, "Zaszyj oczy wilkom" Marty Krajewskiej ostatecznie ukazało się chyba 5 października, a "W Kasprowym mateczniku" Wojciecha Gąsienicy-Byrcyma ma się ukazać dopiero 10 października. "Trudno być najmłodszym" Basztowej i Iwanowej spadło na 11 października.

Chcę mieć

"Pośród cieni" Agnieszka Hałas
10 października

Sam fakt, ze drugi tom cyklu "Teatr węży" znalazł się w tym zestawieniu, dobrze świadczy o pierwszym (o którym będziecie mogli przeczytać w środę). Po prostu chcę wiedzieć, co będzie dalej.

Wkraczacie w świat Zmroczy – przesyconą magią, posępny i fascynujący.
"Pośród cieni" to drugi tom cyklu dark fantasy "Teatr węży" – mrocznego, intrygującego, pełnego plastycznych szczegółów, z pełnokrwistymi postaciami i przemawiającą do wyobraźni społecznością.
Dla Krzyczącego w Ciemności schronienie w Podziemiach przestaje być bezpiecznym azylem. Dręczą go wizje i sny. Pokazują utraconą przeszłość czy kłamią? Tymczasem w realnym świecie czyhają srebrni magowie, przed którymi nie da się uciec nawet w śmierć. W labiryncie sfer są miejsca, gdzie można się ukryć lub szukać odpowiedzi. Czy to wystarczy, aby umknąć prześladowcom? A jeśli to cienie z przeszłości stanowią największe zagrożenie?

"Jak zwierzę. Intymne zbliżenia z naturą" Charles Foster
11 października

Wygląda na to, że Czwarta Strona ma swoją nieformalną serię eko. I na ile wiarygodne było moje macanie w empiku, są to książki ślicznie wydane. Ale nie tylko dlatego chciałabym mieć tę - ciekawy jest też pomysł na nią, a ja lubię ciekawe pomysły. Choć siedzący we mnie cynik ostrzega, że się rozczaruję.

Charles Foster chciał wiedzieć, jak naprawdę wygląda życie z perspektywy borsuka, wydry, jelenia, lisa i jerzyka. Postanowił doświadczyć tego na własnej skórze.
Przez kilka tygodni niczym borsuk mieszkał w norze i odżywiał się dżdżownicami. Jako wydra pływał nocą w rzekach północnej części hrabstwa Devon. Wzorem żyjącego w mieście lisa szukał jedzenia w kontenerach na śmieci londyńskiego East Endu, a jako jeleń szlachetny stał się przedmiotem polowania, jakie mogłoby się odbyć w górzystej części Szkocji. Podążając trasą migracyjną jerzyka, odbył podróż z Oksfordu do Afryki Zachodniej.
Jak zwierzę to nowe podejście do literatury przyrodniczej i kameralne spojrzenie na życie dzikich zwierząt. 

"Ten łokieć źle się zgina" Sebastian Frąckiewicz
18 października

No jakże bym mogła przejść obojętnie obok ksiązki o ilustracji?

Co łączy projekty postaci do gry Wiedźmin, koszulkę Slayera, przewodnik po Szczecinie dla dzieci i Księgę dżungli? Za każdym projektem stoi człowiek – ilustrator.
Polska ilustracja od lat 60. jest światowym fenomenem – ceniona, dostrzegana i nagradzana, ale zawieszona między światem sztuk wizualnych, projektowaniem graficznym a literaturą nieczęsto staje się tematem książek innych niż naukowe. W jakiej kondycji jest polska ilustracja dziś? Co inspiruje twórców? Czym się zajmują poza pracą? I jak szeroko rozumiana ilustracja radzi sobie na wolnym rynku, nie tylko w przypadku projektów artystycznych, ale także działań usługowych i komercyjnych?
Sebastian Frąckiewicz rozmawia z jedenastoma przedstawicielami tej profesji – zarówno bardzo młodymi twórcami, jak i klasykami, na których pracach się wychowaliśmy. Każdy z rozmówców trochę inaczej traktuje swój zawód, inaczej też rozumie rolę ilustracji, a niektórzy nawet nie lubią używać tego pojęcia.
To książka o inspirujących, barwnych ludziach, dla których obraz jest pierwszym językiem.
O pracy ilustratora opowiadają: Jan Bajtlik, Katarzyna Bogucka, Bohdan Butenko, Iwona Chmielewska, Emilia Dziubak, Bartłomiej Gaweł, Anna Halarewicz, Jan Kallwejt, Piotr Socha, Rafał Wechterowicz i Józef Wilkoń.

Chcę przeczytać

"Tajemnicze życie grzybów" Robert Hofrichter
3 października

Popularyzatorskiej książki o grzybach (nie, atlasy się nie liczą) jeszcze chyba nie mieliśmy. A ja mam ogromną ochotę sprawdzić, czy jest bardziej przystępna od moich podręczników do mikologii. I będę miała okazje, bo książka już czeka na czytniku.

Nie są ani roślinami, ani zwierzętami. Żyją najczęściej w ukryciu. A jednak bez grzybów nie byłoby naszych lasów, klimatu, a może i w ogóle życia na Ziemi – takiego, jakie znamy dzisiaj. Grzyby są panami świata, mają niezwykłe cechy, nawiązują zaskakujące sojusze, są pełne zagadek. Robert Hofrichter otwiera nam oczy na niewidzialny ekologiczny wszechświat, który rozciąga się pod naszymi stopami – i nie tylko tam! Książka nie jest leksykonem ani atlasem grzybów. Nie chodzi w niej o porady, jak zbierać i przyrządzać te – niekiedy smaczne, niekiedy podstępne – skarby lasów. Ma raczej na celu wprawić w zdumienie czytelników nieznanym światem i jego fascynującymi zależnościami.
Wybierzmy się więc na ekscytującą wędrówkę przez tajemniczy świat grzybów. Spotkamy w nim prawdziwych arystokratów i przebiegłych oszustów, sieci współpracy i oszałamiających mistrzów przemiany. Przede wszystkim jednak dowiemy się sporo o kontekście życia, o świecie wypełnionym walką i symbiozą, partnerstwem i współzawodnictwem.
Dajmy się oczarować!

"Silos", "Zmiana", "Pył" Hugh Howey
11 października

Z okazji wizyty autora w Polsce Papierowy Księżyc wznawia całą trylogię. To chyba jest jakaś okazja do zapoznania się z całością.;)

Światowy bestseller!
Początek fascynującej trylogii dla fanów “Marsjanina”.
“Silos” to niezwykły sukces wydawniczy, który zamienił nieznanego autora, publikującego na własny rachunek w światową gwiazdę literatury science-fiction ze szczytów list bestsellerów New York Timesa.
Po wielkim sukcesie wydawniczym “Silosu” prawa do sfilmowania tej niezwykłej powieści zakupił sam Ridley Scott, reżyser takich klasyków jak “Obcy” czy “Łowca androidów”.
“Silos”, który został nazwany Igrzyskami Śmierci dla dorosłych, to niezwykłe zaproszenie do wyjątkowo wykreowanej rzeczywistości, w której społeczność zamieszkuje w ogromnym podziemnym silosie.
Ta powieść odkryje przed tobą prawdziwy labirynt tajemnic, sekretów i kłamstw i sprawi, że będziesz pochłaniał ją w napięciu do ostatniej strony.
*
W przyszłości, gdy Ziemia stała się toksycznym pustkowiem, przetrwać zdołała ledwie garstka ludzi, zamieszkujących gigantyczny podziemny silos.
Odcięci od świata zewnętrznego, wiodą życie pełne nakazów i zakazów, sekretów i kłamstw.
By przeżyć, muszą ściśle przestrzegać pewnych zasad. Niektórzy jednak się na to nie godzą.
Ci stanowią największe zagrożenie – mają czelność marzyć i śnić, zarażać innych swoim optymizmem.
Czeka ich prosta i zabójcza kara: zostaną wypuszczeni na zewnątrz.
Jules jest jedną z takich osób. Być może już ostatnią.

Zmiana to drugi tom trylogii Silos, która stała się jednym z największych bestsellerów w gatunku literatury fantastycznej i postapokaliptycznej ostatnich lat.
***
Przyszłość, mniej niż pięćdziesiąt lat od dnia dzisiejszego.
Świat nadal jest taki, jakim go znamy, a czas wciąż biegnie swoim dawnym rytmem.
Prawda jest jednak taka, że nasz czas się kończy.
Garstka wpływowych ludzi wie, co nas czeka. Przygotowują się. Próbują nas ochronić.
Wyznaczają dla nas ścieżkę, z której już nigdy nie zdołamy zawrócić.
Ścieżkę, która poprowadzi do zniszczenia; ścieżkę, która zawiedzie nas głęboko pod ziemię.
Karty historii silosu czekają, by je zapisać.
Nasza przyszłość wkrótce się zacznie.

Znakomite zakończenie trylogii dla fanów “Marsjanina”.
Pył to znakomite zwieńczenie trylogii Silos, która stała się jednym z największych bestsellerów książkowych ostatnich lat na rynku amerykańskim.
***
KAŻDY POCZĄTEK MA SWÓJ KONIEC
Powstanie dobiegło końca. Mieszkańcy silosu 18 uczą się żyć w nowej rzeczywistości.
Niektórzy akceptują zmiany, inni obawiają się nieznanego.
Nikt z nich nie ma kontroli nad własnym losem.
Silosowi wciąż zagrażają ludzie dążący do jego zniszczenia, a Jules wie, że musi ich powstrzymać.
Bitwa o silos została wygrana.
Wojna o ludzkość dopiero się rozpoczyna.

"Opowieści z Dziedziczki" Simona Kossak
12 października

Mam dwie przyrodnicze ksiązki Kossak oraz jej biografię, więc czemu by nie kolajna?

"Opowieści z Dziedzinki" to zbiór fascynujących gawęd Simony Kossak o świecie roślin i zwierząt, ich uzależnieniu od siebie i wzajemnym uzupełnianiu się dla wspólnych korzyści, o miejscu człowieka w tym świecie. Wciągają nas w ten świat, wydawałoby się, tajemniczy i nie do przeniknięcia. Nagle zaczynamy go rozumieć i chciałoby się to, o czym Simona Kossak opowiada, natychmiast zobaczyć. Autorka tłumaczy zjawiska przyrody tak ciekawie i obrazowo, że zaczynamy je czuć prawie namacalnie. Zachwyca swoją sztuką opowiadania o świecie, który nas otacza i pokazuje, że bez przyrody trudno byłoby nam żyć.
Nikt wcześniej tak jasno i czytelnie nie pokazał życia przyrody, jej tajemnic, codzienności, ciekawostek i zaskakujących w tym świecie zachowań. Jak mówi Anna Kamińska, historie, które Simona snuje... nadają się do czytania w samotności, w parze lub w stadzie. Na dzień dobry i na dobranoc. Niezwykły teatr wyobraźni, fenomenalne opowieści i zmysłowe lekcje historii. Nikt z takim pazurem, werwą i swadą nie opowiada dziś o przyrodzie!

"Koń doskonały" Elizabeth Letts
17 października

Wojenne losy lipicanów (bo o nie chodzi) są mi z grubsza znane z "Czystej, białej rasy". A że dla tamtej ksiązki mam mnóstwo sympatii, to chętnie przekonałabym się, jak inna autorka opisała temat.

Wojna dobiega końca. Amerykański oddział przechwytuje informację o stadninie, w której ukryto najcenniejsze polskie araby z Janowa Podlaskiego i austriackie lipicany z Wiednia. Naziści starają się stworzyć z nich rasę doskonałych koni wojskowych. Tymczasem ze wschodu nadciąga wygłodniała Armia Czerwona, gotowa bez wahania posłać czempiony na rzeź. Pułkownik Hank Reed musi zorganizować zuchwałą akcję ratunkową. Walcząc z czasem, jego oddział przedziera się przez linię wroga, by ocalić szlachetne zwierzęta.
"Koń doskonały" to porywający reportaż historyczny, odsłaniający kulisy jednej z najbardziej spektakularnych misji wojskowych. Elizabeth Letts, łącząc kronikarską skrupulatność z literacką wrażliwością, przybliża czytelnikom nieznane wydarzenia II wojny światowej. Prowadząc czytelnika przez zagrożone spadającymi bombami stajnie, zniszczone walkami osady i amerykańskie sztaby dowodzenia, autorka przedstawia nam galerię niezwykłych postaci – nie tylko opiekunów wierzchowców i kawalerzystów, lecz przede wszystkim konie na czele z Witeziem II - dumą Janowa Podlaskiego.
Książka znalazła się w czołówce listy bestsellerów The New York Times
.

"Jak kominiarzy śmierć w proch zmieni" Alan Bradley
18 października

Niby obiecałam sobie, ze nie będę w zestawieniach uwzględniała kolejnych tomów cykli, których nie znam nawet pierwszego, ale ponieważ pierwszy akurat czeka na swoją kolej na półce, to pomyślałam, że czemu by nie oznajmić światu, ze siódmy tom przygód Flavii ma się niedługo ukazać.:)

Banitka! Tak właśnie jedenastoletnia Flawia de Luce lamentuje nad swym trudnym położeniem, kiedy odkrywa, że jej ojciec i ciocia Felicja wysłali ją za ocean do Kanady, do Żeńskiej Akademii panny Bodycote – szkoły z internatem, do której niegdyś uczęszczała także jej mama, Harriet. Zanim jeszcze nastał pierwszy poranek niewoli, u jej stóp wylądował podarunek od losu. Ponieważ Flawia to Flawia – dobrze zapowiadająca się chemiczka i detektyw – tym podarunkiem jest okopcone i zmumifikowane ciało, które wypada z ceglanego komina. Od tej chwili, uczęszczając na lekcje, zdobywając przyjaciół (oraz wrogów), a także oceniając surową dyrektorkę szkoły i jej ciało pedagogiczne (które ma w swym gronie między innymi uniewinnioną morderczynię), Flawia stara się jednocześnie ustalić tożsamość ofiary, czas śmierci, podejrzanych, motywy i środki. Krążą pogłoski, że akademia jest nawiedzona, a kilka dziewcząt zniknęło bez śladu. Kiedy dochodzi do rozwiązania tych zagadek, Flawia staje na wysokości zadania, lecz nie zna jeszcze swego prawdziwego przeznaczenia.

"Lab Girl" Hope Jahren
19 października

Lubię powieści o kobietach. A ta nie dość, że o kobiecie, to jeszcze o naukowcu (!) i przyrodniczce (!!) - botaniczce co prawda, ale niech stracę. No nie mogłam się nie zainteresować.

Fenomenalny pamiętnik z botanicznego laboratorium, który zdobył uznanie czytelników Barnes&Noble i zagranicznych mediów!
Jako mała dziewczynka Hope Jahren zawsze od zabawy z innymi dziećmi wolała wizyty w laboratorium taty. Tak zrodziła się niebywała pasja do nauki i życiowa misja badania sekretów świata roślin. Dziś Hope prowadzi trzy laboratoria i zajmuje miejsce wśród najwybitniejszych naukowców. Kobieta, która potrafi całymi dniami badać anatomię malutkiego liścia, w swojej autobiografii z niebywałą wrażliwością opowiada o pielęgnowaniu pasji, wzlotach i upadkach, ogromnej determinacji, a także ludzkiej przyjaźni i miłości. To również historia jej bratniej duszy – Billa, genialnego odkrywcy, z którym przebyła długą drogę od niebiańskiego Bieguna Północnego, przez Stany Zjednoczone, aż do rajskich Hawajów.
Oto książka o nieuchronnych rozczarowaniach, triumfach, ekscytujących odkryciach oraz tajemnicach liści, gleb, nasion i korzeni, która pozwoli nam spojrzeć na świat natury jako wspaniały cud życia.

"Geniusz ptaków" Jennifer Ackerman
25 października

Książki o ptakach stają się ostatnio tak popularne, jak te o psach i kotach. Może to i dobrze, bo zwiększa prawdopodobieństwo trafienia na perełkę. Mam nadzieję, że to będzie perełka.

Od dziś "ptasi móżdżek"nabiera nowego znaczenia!
Autorka przedstawia najnowsze odkrycia naukowe dotyczące niezwykłych ptasich zdolności, ubarwiając opowieść licznymi anegdotami. Jak się okazuje, poza doskonałą orientacją w terenie czy umiejętnością korzystania z narzędzi, zwierzęta te wykazują ogromną inteligencję społeczną. Potrafią zwodzić, manipulować i podsłuchiwać. Wzywają świadków, gdy odkryją śmierć swoich pobratymców, opłakują zmarłych i całują na pocieszenie. A niektóre potrafią nawet rozpoznać swoje odbicie w lustrze. To idealna lektura nie tylko dla miłośników ptaków, ale także dla wszystkich ciekawych otaczającego nas świata.
Czy wiesz, że... ?
Czarnowron zdobywa swoje ulubione orzechy, kładąc je na przejściu dla pieszych. Czeka, aż przejeżdżające samochody zmiażdżą łupiny, a na czerwonym świetle spokojnie zbiera smakołyki.
Orzechówka popielata ukrywa swoje zapasy – nawet 30 000 ziaren – na obszarze kilkunastu kilometrów kwadratowych i potrafi je wszystkie odnaleźć po kilku miesiącach.
Przedrzeźniacz umie zapamiętać do 2000 różnych melodii, choć jego mózg jest ponad tysiąc razy mniejszy od naszego.
 

"Na południe od Brazos" Larry McMurtry
25 października

Przyznam szczerze, że nie znam się na westernach. Jedyny jakie oglądałam, to "Wild Wild West", czytać nie czytałam żadnego. Ale to jest ponad osiemset stron bardzo plastycznie napisanego westernu... Więc się waham.

Oddana po raz pierwszy do rąk czytelników w 1985 roku „Na południe od Brazos” Larry'ego McMurtry’ego to powieść wyjątkowa. Doceniona zarówno przez krytyków (nagroda Pulitzera za 1985 rok), jak i czytelników (średnia ocen na goodreads.com to 4,5 w pięciostopniowej skali, z kolei na lubimyczyac.pl: 8,5 na 10 możliwych), doczekała się też wspaniałej ekranizacji w postaci miniserialu z życiowymi (jak sami przyznają) rolami wybitnych aktorów, Roberta Duvalla i Tommy’ego Lee Jonesa. Larry McMurtry stworzył western z krwi i kości, zachwycający nawet tych, którzy za westernami nie przepadają; napisany z rozmachem, pełen mistrzowsko wykreowanych, wielowymiarowych postaci, uchwyconych w nad wyraz realistycznej, niespiesznej fabule. Książkę bez wad, literackie arcydzieło, które bawi, smuci, wzrusza, skłania do refleksji.
Wydanie powieści, które Czytelnik ma przed sobą, w doskonałym, klasycznym tłumaczeniu Michała Kłobukowskiego (który m.in. za ten przekład otrzymał nagrodę Stowarzyszenia Tłumaczy Polskich za 1991 rok), wzbogacone zostało o obszerne posłowie Michała Stanka oraz wkładkę z unikalnymi materiałami ilustracyjnymi – oryginalnymi fotografiami z epoki, a także zdjęciami z planu filmowego opartego na powieści serialu.

"Mitologia słowiańska" Jakub Bobrowski, Mateusz Wrona
25 października

Można powiedzieć, że ksiązki wydawnictwa Bosz to przedmioty dla kolekcjonerów - zawsze dopracowane artystycznie. A że jakoś tak się złożyło, że żadnej mitologii słowiańskiej w domu nie mam, czemu nie miałaby to być śliczna (zakładam) wersja od nich?

"Mitologia słowiańska" Jakuba Bobrowskiego i Mateusza Wrony zabiera czytelników w fascynujący świat pradawnych Słowian oraz ich wierzeń. Autorzy, w oparciu o aktualne opracowania naukowe z dziedziny historii, religioznawstwa i językoznawstwa, w sposób barwny i pobudzający wyobraźnię prezentują sylwetki pradawnych bogów i herosów, jak również postaci słowiańskiej demonologii. Tym, co wyróżnia "Mitologię słowiańską" spośród innych dostępnych tego typu książek jest przyjazny każdemu czytelnikowi język przedstawionych historii, pozbawiony naukowych, często trudno rozumianych terminów. Publikacja ta jest zbiorem fabularnych opowiadań ilustrujących treść słowiańskich mitów, jednak wszystkie kulturowo-historyczne składniki zawartych w niej tekstów – imiona bóstw i demonów, ich atrybuty i zachowania – zgodne są z wiedzą naukową. W połączeniu z atrakcyjną i przejrzystą formą narracji, czyni to niniejsza książkę atrakcyjną nie tylko dla badaczy historii Słowian, ale także miłośników literatury fantasy, gier komputerowych i wszelkich działań mających charakter rekonstrukcji przeszłości.

"Nie mamy pojęcia" Jorge Cham, Daniel Whiteson
25 października

Książka popularnonaukowa z ciekawym pomysłem. Lubię takie. Mam nadzieję, że to nie będzie li tylko zbiór ciekawostek (takich nie lubię).

Już za chwilę dowiecie się o wszystkim, czego nie wiemy o naszym dziwnym i tajemniczym wszechświecie!
Wiedza człowieka o świecie, jaki go otacza, jest pełna luk. I nie są luki małe, takie, które można by bez obaw zignorować – mowa tu raczej o ziejących pustką otchłaniach! Tak – aż do tego stopnia nie mamy pojęcia, jak działa wszechświat! Twórca znanej serii pasków komiksowych PHD, a także robotyk – Jorge Cham – wraz z fizykiem cząstek elementarnych Danielem Whitesonem połączyli swe siły, by zbadać stan naszej wiedzy – a raczej ogromnej niewiedzy! – o wszechświecie. Za pomocą zabawnych komiksowych rysunków, przemawiających do wyobraźni infografik i niezwykle humorystycznych, a przy tym bardzo klarownych naukowych wyjaśnień, Jorge i Daniel zaprezentują nam cały wachlarz zdumiewających pytań, które wciąż wprawiają naukowców w zakłopotanie, i spróbują poszukać najlepszych możliwych i zgodnych ze stanem obecnej wiedzy odpowiedzi.
Co to za pytania? Oto zaledwie kilka z nich:
Dlaczego we wszechświecie obowiązuje ograniczenie prędkości?
Jak to się stało, że nie jesteśmy zbudowani z antymaterii?
Co (lub kto) atakuje Ziemię strumieniem małych ultraszybkich cząstek?
Czym jest antymateria? I dlaczego uparcie nas ignoruje?
Wygląda zatem na to, że wszechświat jest pełen dziwactw, które na pierwszy rzut oka są zupełnie bez sensu. Ale Jorge i Daniel stawiają sprawę inaczej: pokazują, że pytania, na które nie znamy odpowiedzi, są równie intrygujące jak te, które już mamy z głowy.
Ta książka to w pełni ilustrowany wstęp do największych nierozwikłanych tajemnic fizyki – ale to nie wszystko; to także wspaniała lektura, która odczarowuje i wyjaśnia wiele rzeczy, o których bardzo dużo już wiemy: od kwarków i neutrin, przez fale grawitacyjne, aż do wybuchających czarnych dziur. Jorge i Daniel zachęcają nas, byśmy spojrzeli na wszechświat jak na niezmierzony, niezbadany obszar, który wciąż możemy poznawać – a czynią to, pisząc niezwykle lekko i z wielkim poczuciem humoru.

"Dzika biblioteka" Paweł Dunin-Wąsowicz
25 października

Rozmowy o książkach zawsze na propsie. Zwłaszcza, że autor kiedyś coś o fantastyce skrobnął, więc jest nadzieja na tytuły nie tylko z mainstreamu. Ciekawam.

Paweł Dunin-Wąsowicz opowiada o ważnych dla niego książkach. O detektywistycznych powieściach, które poznał w dzieciństwie i dziwactwach wyszperanych w antykwariatach. Także o tym, jak wydał pierwsze książki Doroty Masłowskiej i Jakuba Żulczyka i jak nie wydał innych bestsellerów.

"Sekrety zwierząt" Fleur Daugey
26 października

Przyznam, że tę książkę odnotowuje bardziej ku pamięci - nie zainteresowała mnie niczym szczególnym, ale jest o zwierzętach, więc dobrze o niej pamiętać.

Fascynujące tajemnice świata, który szczeka, miauczy, syczy, bzyczy, ryczy, buczy, muczy, kląska i pohukuje…
Zwierzęta - dzikie i te oswojone, nasze domowe pieszczochy – mają wiele sekretów. Pora je poznać. Dzięki Fleur Daguey odkryjesz, że twój ulubiony kot może stać się prawdziwym zabójcą, niektóre ryby są w stanie przeżyć nawet w temperaturze 50°C, a japońskie makaki dzielą się między sobą… kulinarnymi przepisami! Poczujesz dreszcz na plecach, czytając o tygrysach ludojadach i żarłocznych ptasznikach… Nauczysz się też w końcu odróżniać gawrony od kruków, a pingwiny od alek. W tej zielonej książeczce, kontynuacji bestsellerowych Sekretów roślin Anne-France Dautheville, znajdziesz ponad 300 anegdot, historyjek i legend na temat zwierząt. Są poważne i zabawne, czysto naukowe i bardzo praktyczne, użyteczne i całkiem zbędne, i niezmiennie nas fascynują oraz zaskakują
.

"Szepty pod ziemią" Ben Aaronovitch
27 października

Mag postanowił nareszcie wydać trzeci tom cyklu o Peterze Grancie, przy okazji wznawiając dwa poprzednie w nowej, twardej oprawie (pisałam już o nich: tu o pierwszym, a tu o drugim). Chętnie się dowiem, co będzie dalej, choć jakoś szczególnie nóżkami nie przebieram.

Nazywam się Peter Grant i jestem detektywem posterunkowym w potężnej armii sprawiedliwości znanej jako policja londyńska (tudzież psiarnia). Szkolę się także na czarodzieja, jestem pierwszym takim uczniem od pięćdziesięciu lat. Oficjalnie pracuję w wydziale do zwalczania przestępstw gospodarczych i innych, w jednostce dziewiątej, znanej też jako Szaleństwo i jako jednostka, o której grzeczni, dobrze wychowani gliniarze nie rozmawiają w kulturalnym towarzystwie.
Od poniedziałku mam okazję zająć się prawdziwą policyjną robotą. Niezidentyfikowana Ofiara została zadźgana na torach metra przy stacji Baker Street. Obecność magii niewykluczona.
Niezidentyfikowana Ofiara okazuje się synem amerykańskiego senatora i zanim zdążysz powiedzieć „międzynarodowy incydent” do sprawy posterunkowego detektywa Granta dołącza agentka FBI Kimberley Reynolds.
A w ciemnych tunelach londyńskiego metra, pośród pogrzebanych rzek i wiktoriańskich rynsztoków niesie się szept o zemście zza grobu.
Najnowsza sprawa posterunkowego detektywa Granta zaraz się wtoczy na śliskie tory…

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...