W tym miesiącu zapowiedzi mocno opóźnione, ale robię te posty zarówno dla Was (bo jakimś cudem zawsze budzą ogromne zainteresowanie), jak i dla siebie (żeby mieć ten spis nowości pod ręką). więc nie mam zamiaru z nich rezygnować tylko dlatego, ze minęła już połowa miesiąca. Zaskakująco, maj okazał się ostatecznie bogaty w premiery, choć na początku miesiąca nic na to nie wskazywało. Inna rzecz, że są to premiery, które budzą raczej uprzejme zainteresowanie niż chęć natychmiastowego kupna.
Chcę mieć
"Jeździec bez głowy" Jack Hartnell19 maja
W zasadzie to pewnie wystarczyłoby mi przeczytanie tej książki, ale że należy do serii, którą zbieram, to pewnie poczekam na dobrą promocję i jednak kupię. Średniowiecze jako takie interesuje mnie umiarkowanie, ale historia medycyny bywa ciekawa.
Z tej książki dowiesz się:
- Jaki był średniowieczny sposób na zapobieganie łysieniu?
- Gdzie żyło plemię ludzi bez głów?
- Jakie cechy charakteru można wyczytać z wyglądu włosów?
- Dlaczego serce w średniowieczu było ważniejsze od żołądka?
Często myślimy o średniowieczu, że to ciemne wieki, zahamowanie rozwoju ludzkości na ponad tysiąc lat. Współcześnie wiele stosowanych w średniowieczu zabiegów medycznych określilibyśmy mianem tortur. Jack Hartnell dosłownie od stóp do głów pokazuje fascynujące oblicze tego okresu.
Autor obala wiele mitów dotyczących średniowiecza i pokazuje, że my – ludzie współcześni – mamy z ludźmi średniowiecznymi znacznie więcej wspólnego, niż początkowo by się wydawało. Bo czym różni się średniowieczna wiara w istnienie plemienia olbrzymów bez głów od wiary w istnienie zielonych ludzików zamieszkujących inne planety?