W zeszłym roku postanowiłam zrezygnować z urodzinowych podsumowań czy konkursów. Zamiast tego chciałam spróbować wyzwania z nagrodą literacką. Co prawda nie udało mi się go ukończyć w zeszłym roku, ale pomysł ciągle mi się podoba. Jak to mówią, do trzech razy sztuka, więc z okazji ósmych urodzin postanowiłam zrobić podejście drugie.;)
Zanim jednak do rzeczy, krótkie podsumowanie poprzedniej próby. Z dwunastu wybranych pozycji udało mi się przeczytać tylko trzy: "Wśród obcych" Jo Walton, "Małego brata" Cory Doctorowa i "Piekło pocztowe" Pratchetta. Zaczęłam też "Wszystkich na Zanzibarze", ale poległam sromotnie (choć kiedyś w końcu ją zmęczę).
Teraz już możemy przejść do aktualności. ;)
Słowem wstępu
Najpierw może kilka słów wstępu, zanim przejdziemy do konkretnych
wytycznych. Dlaczego Nebula? Bo to bardzo prestiżowa nagroda, to raz.
Dwa, że przyznawana przez Komisję, a wiadomo, że wszystko, co
przyznawane przez komisję, jest lepsze od tego, na co głosują fani. A
poważnie, to po prostu wybrałam akurat tę nagrodę dlatego, że spośród
wyróżnionych nią książek sporo wyszło po polsku, w porównaniu do innych
nagród branżowych. Ale nie martwcie się, mam zamiar blogaska jeszcze
kilka lat prowadzić i kolejne rocznice będę obchodzić z kolejnymi
nagrodami, tak że jakby co, możecie zgłaszać kandydatów na przyszłość.;)
Cel i zasady
Z listy powieści nominowanych i nagrodzonych Nebulą (pełna lista tutaj)
wybrałam 12, po jednej na każdy kolejny miesiąc. Wybierałam według prostych
kryteriów. Po pierwsze - książka musiała być po polsku. Po drugie,
musiała mnie interesować, a po trzecie, dostawała dodatkowe punkty,
jeśli miałam ją w domu (z oczywistych względów odpadły ksiązki, które
już czytałam). Oczywiście nie ma żadnego powodu, żebyście kierowali się
przy wyborze takimi kryteriami, stwórzcie sobie własne.
Tym razem sporo tytułów zostawiłam sobie z zeszłego roku - hej, ja ciągle chcę je przeczytać, a wydawcy nie rozpieszczają i większość świeżo nominowanych/nagrodzonych powieści jeszcze u nas nie wyszła, więc pole manewru miałam rozczarowująco ograniczone.
Recenzje będą się pojawiały pod koniec każdego miesiąca - a przynajmniej taki jest plan.
Oto i pełna lista na ten rok:
"Czy androidy marzą o elektrycznych owcach?" Philip K. Dick (nominacja 1969)
"Lewa ręka ciemności" Ursula K. Le Guin (nagroda 1970)
"Wiosna Helikonii" Brian W. Aldiss (nominacja 1983)
"Atlas chmur" David Mitchell (nominacja 2005)
"Związek żydowskich policjantów" Michael Chabon (nagroda 2008)
"Świat finansjery" Terry Pratchett (nominacja 2009)
"Nakręcana dziewczyna" Paolo Bacigalupi (nagroda 2010)
"Ambasadoria" China Mieville (nominacja 2012)
"Cudzoziemiec w Olondrii" Sofia Samatar (nominacja 2014)
"Cudzoziemiec w Olondrii" Sofia Samatar (nominacja 2014)
"Ocean na końcu drogi" Neil Gaiman (nominacja 2014)
"Piąta pora roku" N. K. Jemisin (nominacja 2016)
"Piąta pora roku" N. K. Jemisin (nominacja 2016)
"Wrota obelisków" N. K. Jemisin (nominacja 2017)
Tradycyjnie zapraszam do przyłączenia się. ALbo chociaż udzielania mi wsparcia moralnego ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.