W tym tygodniu mam wrażenie, że na moim blogu jest wszystko, tylko nie recenzje... No ale spędziłam dziś trzy godziny na czyszczeniu ludzkich kości (co w praktyce wygląda mniej makabrycznie, niż można by było się spodziewać), więc należy mi się odrobina przyjemności, jaką jest chwalipięctwo.;) Jako, że wczoraj miałam urodziny, pochwalę się prezentami:
"Opowieści z meekhańskiego pogranicza: Wschód - Zachód" Wegnera to prezent od rodziców, za to "Kot Simona: za płotem" wraz z przeuroczą zakładką, sprezentował mi mój nieoceniony Luby. Dodał nawet dedykacje na obu prezentach, o takie:
A do tego jeszcze dostałam przecudnej wprost urody medalion, o taki:
Kochany ten mój Luby, nieprawdaż?:) A do tego jeszcze wygrałam prześliczną zakładkę na blogu beatrix. Jak tylko dostanę ją (zakładkę znaczy) w swoje plugawe łapki, zamieszczę odpowiednią fotografię.:)
Stosik urodzinowy już był, teraz pora na stosik sponsorowany (który również będzie na płasko).;) Sponsorem poniższego stosika (prawie całego, bo oprócz Schmitta) jest Aria, która była tak wspaniałomyślna, aby mi te książeczki pożyczyć i nawet je ofiarnie przytargała na spotkanie (do tej pory nie wiem, jak jej się to wszystko zmieściło do torebki). Proszę o nagrodzenie Arii za solidarność wobec współuzależnionych gromkimi brawami! Ja zaś od siebie dodam serdeczne podziękowania.:)
Od góry:
1. "Zaginiony symbol" Dan Brown
2. "Lustrzane odbicie" Audrey Niffenegger - po "Miłości ponad czasem" nie mogłam nie przeczytać kolejnej książki tej autorki. Zwłaszcza, że recenzja Arii taka pozytywna była.:)
3. "Sługa kości" Anne Rice - tą książka pewnie w ogóle bym się nie zainteresowała, gdyby nie recenzja Arii.;)
4. "Upiór w operze" Gaston Leroux - od dawna chciałam przeczytać, a nieoceniona Aria miała i pożyczyła.;)
5. "Miasto w przestworzach" Greg Keyes - kolejna książka, do której przekonała mnie recenzja Arii.
6. "Dom tysiąca nocy" Maja Wolny - do tej książki stopniowo przekonywało mnie wiele recenzji, (w tym Arii;)) których bardziej szczegółowy wykaz zamieszczę pod własną.;)
7, "Odette i inne historie miłosne" Erick - Emmanuel Schmitt - to dla odmiany z biblioteki, kawałek Schmitta na jesienną chandrę.;)
Do tego - kolejny komiks. Opinie o nim mile widziane.:)
Na koniec ostatnia nowinka: udało mi się nawiązać współpracę z portalem Oblicza kultury. Znajdziecie na nim nie tylko recenzje książek, ale także filmów i gier oraz kilka innych atrakcji (jak wywiady z autorami), więc zachęcam do odwiedzin.:)
Spełnienia marzeń Kochanie:)
OdpowiedzUsuńLuby:)
Kot Simona jest przeuroczy ;)
OdpowiedzUsuńaaa i spóźnione życzenia ;)
OdpowiedzUsuńPierwsze primo: wszystkiego najlepszego z okazji urodzin :)
OdpowiedzUsuńDrugie primo: cudowne prezenty!
Trzecie primo: przesłodkie dedykację od Lubego! Gratuluję takiego egzemplarza :D
Czwarte primo: fajny ten komiks.
Piąte primo: tak, wiem, że primo jest tylko jedno, pierwsze ;)
Chyba aż policzę ile razy użyłaś "Aria" w tej notce :P
OdpowiedzUsuńMooooje książusie ^^ Ucałuj je ode mnie :P Moja torebka je pozdrawia :P Poza tym jeżeli tylko będziesz miała ochotę (lub kolejna moja recenzja skłoni Cię do złego :P), to pisz! A w mojej torebce zmieści się wiele książek dla Ciebie :)
A teraz będę złośliwa dla czytelników tego bloga: Oooo jaki ładny komiks! A ja go na żywo widziałam! Dotykałam go! Ha! Na żywo jeszcze śliczniejszy! :P
Jestem zła, wiem ^^
Pozdrawiam i jeszcze raz, najlepszego! :*
spóźnione życzenia :) wszystkiego najlepszego :) piękna ilość książek!
OdpowiedzUsuńNo to ja się też dołączę do życzeń:))
OdpowiedzUsuńPrzepiękne prezenty, jednak (o dziwo) najbardziej podoba mi się medalion - od serca dla serca:) Przepiękny, zazdroszczę Ci tego Lubego :D
Komiks świetny, pożyczanki od Arii też. Aż boję się pomyśleć, co ona chowa w tej swojej..torbie.
Najserdeczniejsze życzenia :) Płaski stosik ("płaskosik"?) świetny :), chociaż ja przez zaginiony symbol nie przebrnęłam...
OdpowiedzUsuńLuby - Dziękuję Kochanie:*
OdpowiedzUsuńIsabelle - Dziękuję za życzenia.:) A kot rzeczywiście jest przeuroczy, zwłaszcza na filmikach.:)
ksiazkowo - Pierwsze, drugie, trzecie i czwarte primo: Dziękuję.:)
Piąte primo: e tam, kto by się tam takim drobiazgiem przejmował.;D
Aria - Zgodnie z życzeniem ucałowane.;D Hyhy, ja Cię teraz będę regularnie wykorzystywać, już powolutku konstruuję kolejną wishlist.XD Mam tylko na tyle przyzwoitości, żeby się z nią powstrzymać do czasu przeczytania pierwszej transzy (a nóż coś nowego się dopisze jeszcze?).;)
Edith - Dziękuję.:)
Hiliko - Dziękuję za życzenia.:) Ja również medalion cenię dużo bardziej od książek (może to mniej dziwne). :)
grendella - Dziękuję.:) Ten Brown to tak bardziej z kolekcjonerskiego przyzwyczajenia: czytałam wszystkie poprzednie (chociaż niektóre baaardzo opornie mi szły), to i tą do kolekcji również. Może pójdzie gładko.:)
Życzę ci tego ;)
OdpowiedzUsuńMadziu, a co Cię skłoniło do czyszczenia tych kości? Czy to był jakiś czyn społeczny czy zajęcia?
OdpowiedzUsuńPrezenty bardzo ładne dostałaś, zwłaszcza jednego Ci zazdroszczę: Kota Simona. Mam zamiar kiedyś dopaść go w moje szponiaste łapki.
Co do komiksu, to znasz moje zdanie: jest absolutnie genialny. I ta minka na koniec, po prostu cudowna :)
I jeszcze jedno: zazdroszczę Ci możliwości czytania beletrystyki... Ja teraz jestem uwięziona w świecie non-fiction...
Hmm od czego by zacząć;) żeby nie zająć za dużo miejsca, oprę się o minimalizm;)
OdpowiedzUsuńWegner i Simon - miodzio!
Medalion - imponujący.
Facet - pomysłowy!:)
Płaski stosik - 2 90% wypas dla mnie:)
Komiks - samo życie:)
I gratuluję współpracy z obliczami!:)
Pozdrawiam serdecznie i jeszcze raz: sto lat..!:)
Wszystkiego najlepszego i samych dobrych książek!:)
OdpowiedzUsuńNajlepszego! ;p
OdpowiedzUsuńU mnie stosik z dwoma niespodziankami będzie najprawdopodobniej w niedzielę ;] Będzie 'bogat' ;))
A i twój stosik od Arii jest świetny. Ario, fantastycznie, że wspierasz koleżankę Moreni w jej uzależnieniu. ;)
Wszystkiego najlepszego Moreni!
OdpowiedzUsuńJaki uroczy komiks! Mniej więcej tak wygląda rzeczywistość książkoholika :D.
Stosik cudny, pożyczanki również. A..wszystko mi się podoba ;)
Stosik sponsorowany wygląda bardzo obiecująco :). Aż sama zaczęłam się zastanawiać jak Aria mogła zmieścić to wszystko do torebki... chyba, że była to baaardzo pojemna torba :).
OdpowiedzUsuńciekawy stosik! czekam na recenzję 'dom tysiąca nocy' ;)
OdpowiedzUsuńPo pierwsze: wszystkiego najlepszego! :*
OdpowiedzUsuńJeśli miałabym możliwość, to sama chętnie pożyczyłabym te książki od Arii, zwłaszcza "Lustrzane odbicie", które ostatnio za mną chodzi. ;) O, no i "Dom tysiąca nocy"!
Kusząco to wszystko wygląda. (:
Ile prezentów ;) "Kot Simona: za płotem" jest przeboski ;D Ale najbardziej podoba mi się wisiorek .
OdpowiedzUsuńMoreni, oj już dopisane ^^ Będziesz miała co pożyczać :P Moja torba - co zmieszczać ^^ A tragarz - co targać :P
OdpowiedzUsuńSerenity - I to, i to.;) Tzn. można było nie iść na pracownię anatomii, jeśli się zgłosiło w czynie społecznym do skrobania tych zabytkowych szczątków. A kota mogę Ci pożyczyć przy najbliższej okazji do przeglądnięcia, jeśli chcesz.:) Dzięki za aprobatę komiksu.:) Cóż, jednak Twoje studia wymagają poznania całej góry tekstów źródłowych, że o opracowaniach do nich nie wspomnę... Moje są bardziej praktyczne, więc chwilowo jeszcze czas znajduję.:)
OdpowiedzUsuńpodsluch - następnym razem się nie krępuj, zajmuj tyle miejsca, na ile blogspot Ci pozwoli.;D A teraz zbiorczo na wszystkie punkty: Dzię-ku-ję!;)
milvanna - Dziękuję:)
Eta - dziękuję i czekam na Twój stosik, chętnie mu się przyjrzę.:)
Elina - dziękuję ślicznie za życzenia i słowa ogólnego uznania:)
Mani - cała heca polega na tym, że torebka należała raczej do tych mniejszych.;)
corrupted - Jako, że książeczka mało objętościowa, masz szansę w miarę szybko się doczekać.;)
Liliowa - Dziękuję.:) Na "Lustrzane odbicie" miałam szczególną chrapkę, ale troszkę poczeka na czytanie zapewne, bo opasłe tomiszcza jakoś mi słabo ostatnio się czytają...
Meme - Podzielam zdanie co do kota, już zdążył kilkukrotnie wywołać zbiorowy rechot.;) Co do wisiorka, też podzielam zdanie.:D
Aria - :D
Piękny stos książek :) Robi wrażenie..
OdpowiedzUsuńPS: Spóźnione, ale szczere życzenia :D
Moja droga, przez teksty źródłowe to ja bym z chęcią się przebijała - męczę teraz jednak lektury na egzamin. A piętrzy się ich przede mną cały stos i zapowiada się, że dojdzie do tego jeszcze kilka.
OdpowiedzUsuńKomiks jest świetny!
OdpowiedzUsuńAria jest rzeczywiście kochana ;)
A ten medalion... zazdroszczę Ci Lubego ; )
Kasandra_85 - Dziekuję:)
OdpowiedzUsuńSerenity - To masz jeszcze jakieś lektury obowiązkowe? Czy to nagły przerost podręczników? No cóż, ja na egzaminach mam zazwyczaj wymagania bardziej konkretne...
Nyx - Dziękuję.;)
Wszystkiego najlepszego :)
OdpowiedzUsuńKomiks pierwsza klasa! Uśmiałam się :)
Fajny stosik, Wegner - rewelacja :)
I gratuluję współpracy :)
Mam lektury obowiązkowe. Na jeden egzamin 3, na drugi 5. :D Fajnie, co nie?
OdpowiedzUsuńZapomniałam się pochwalić: http://histmag.org/?id=4923 w końcu się ukazał mój wywiad z Darkiem Domagalskim.
Spóźniona, jak zawsze :D, ale za to szczera życzę Ci dużo szczęścia i wszelkich dobroci jakich sobie zażyczysz ;*. Medalik cudowny, kalendarz też, a współpracy gratuluję! :)
OdpowiedzUsuńgratuluję prezentów, współpracy i mnóstwa książek :)
OdpowiedzUsuńRozpieszcza Cię ten Twój Luby ;-) Świetne prezenty. Zwłaszcza Kot Simona. Uwielbiam go i sama czaję się na kalendarz z nim ;-)
OdpowiedzUsuń