środa, 9 czerwca 2021

Na co poluje Moreni: czerwiec 2021

Czerwiec zazwyczaj bywa mniej obfity w premiery (bo wydawcy wyprztykani z nowości na okoliczność majowych targów książki, dają sobie na wstrzymanie). Tym razem jednak jest aż kilkanaście tytułów, w tym kilka bardzo ciekawych. Przy czym takie "W sanktuarium skrzydeł" Brennan wciąż ma nieustalony status, bo na stronie wydawcy data jest inna niż we wszystkich księgarniach. Cóż, dodam je w lipcu najwyżej.

Chcę mieć

"Astrohaj. Jak dotknąć kosmicznego pyłu?" Fred Watson
2 czerwca

To kolejny tom serii Zrozum, który miał wyjść w zeszłym roku jeszcze, ale się odwlekł. Wygląda ciekawie, więc chętnie dołączę go do kolekcji.

Jeśli tytuł wchodzi w skład większego zamówienia to całe zamówienie ulega opóźnieniu.
Z tej książki dowiesz się:
• Dlaczego niebo jest niebieskie, a Słońce żółte?
• Jak kupić działkę na Księżycu? Albo na Merkurym?
• Ile kosztuje podróż w kosmos?
• Jak wygląda „typowe” miejsce we Wszechświecie i dlaczego nic w nim nie ma?
Wszechświat od stuleci zachwyca ludzi. Uświadomienie sobie, że Ziemia jest mikroskopijnym jak na rozmiary kosmosu tworem, pozwala nabrać odpowiedniej perspektywy i uruchomić wyobraźnię. Tym bardziej, że to, co widzimy jest tylko częścią ogromnego wszechświata…
Fred Watson zabiera nas w fascynującą podróż po naszej galaktyce, podczas której odwiedzimy Księżyc i poznamy różne teorie dotyczące jego powstania, zobaczymy, jak rodzą się gwiazdy i jak na niebie powstaje tęcza. A bilet na tę podróż na pewno będzie tańszy, niż te sprzedawane przez firmy oferujące komercyjne loty w kosmos.

"Co gryzie weterynarza" Łukasz Łebek
2 czerwca

Uwielbiam książki o pracy weterynarzy, więc nawet gdybym nigdy o autorze nie słyszała, to bym sięgnęła. A słyszałam, bo od dłuższego czasu obserwuję jego działania w socjalmediach. Mam więc pewne wymagania, ale i obawy, że się rozczaruję. Sprawdzimy.

Dlaczego koci katar może być śmiertelny?
Kto jest królem anoreksji wśród zwierząt?
Kim są pacjenci z pudełka?
Odbierał poród alpaki, przebiegło po nim stado krów i został napadnięty przez królika. Łukasz Łebek, lekarz weterynarii i autor bloga „Nie zadzieraj z weterynarzem”, w fachowy, ale przystępny sposób przybliża tajniki swojej pracy. Opisuje rozmaite przypadki, z którymi zetknął się w swoim gabinecie – od szczurów, chomików, szynszyli, przez psy, koty, a nawet udomowioną świnię czy gęś. Nie stroniąc od humoru, wyjaśnia, czego lepiej nie mówić weterynarzowi, dlaczego praca w terenie nie jest dla wszystkich i czym nie karmić naszych zwierząt, jeśli naprawdę je kochamy. Przybliża także ekonomiczny aspekt swojego zawodu oraz porusza trudne tematy eutanazji i radzenia sobie z odejściem czworonożnych przyjaciół.
Dzięki tej książce lepiej zrozumiesz swoje zwierzę i jego lekarza!

"Jeże" Hugh Warwick
9 czerwca

Kolejna książka z serii Eko, więc oczywiście must have. No i jeże to zawsze coś innego niż ptaki, a to wartość dodana. W końcu to małe drapieżniki, może niedługo doczekamy się czegoś o dużych.

Proszę państwa, oto jeż, jeż ma kolce wzdłuż i wszerz – a oprócz tego to niezwykle ciekawe i urocze zwierzę, które żyje tuż obok nas. Wędruje przez pola i po obrzeżach lasów, myszkuje w parkach i ogrodach, nocami przemyka przez ulicę.
Dlaczego jeże są tak fascynujące? Hugh Warwick – dożywotni członek Brytyjskiego Towarzystwa Ochrony Jeży – bada dziwaczny humor z nimi związany i towarzyszące im mity (nieszczęsne jabłko na grzbiecie). Obala także kilka niesłusznych oskarżeń i stara się wyjaśnić, skąd w nas ta najeżona kłopotami namiętność. Chociaż Międzynarodowe Igrzyska Olimpijskie Jeży potrafią przerosnąć nawet jego...
Oto oda do pokornego jeża napisana przez jeżowego fanatyka. Opowieść o tym, czym właściwie jeże się zajmują i co mówią o naszej potrzebie kontaktu z dziką przyrodą, a także o zmianach środowiska. To podróż w czasie (sięgająca miocenu), przez kulturę (co o jeżach sądzili Herodot i Beatrix Potter) i w przestrzeni, bo Warwick przemierza Hebrydy Zewnętrzne, szuka rzadkiej odmiany jeża w Japonii i czołga się przez pola w Shropshire.
Hugh Warwick – z humorem i wyczuciem – opowiada wszystko, co moglibyście chcieć wiedzieć o jeżach, a także o kilku rzeczach, o których nigdy byście nie pomyśleli (że chcecie je wiedzieć).

Chcę przeczytać

"Sekretne życie kotów" Andrzej Kruszewicz, Agnieszka Czujkowska
1 czerwca
Nie przepadam za zbiorami przyrodniczych historyjek (a to one w naszym kraju cieszą się  popularnością, dla mnie niezrozumiałą), ale jak pojawi się na Legimi, to przeczytam.

Te, co skaczą i mruczą. Pręgowane lub w cętki. Domowe i dzikie.
Poznaj najciekawsze tajemnice KOTÓW.
Podobno ludzie dzielą się na tych, którzy lubią psy, i na tych, którzy lubią koty. Trudno powiedzieć, czy tak jest naprawdę. Jedno jest pewne – jeśli pokocha się koty, miłość ta jest dozgonna. Wielbiciele kotów z zapałem przekonują, że kot to zwierzę wyjątkowe, a obcowanie z nim przynosi radość i zdrowie.
Andrzej G. Kruszewicz, dyrektor warszawskiego ogrodu zoologicznego, oraz Agnieszka Czujkowska, lekarz weterynarii, są nie tylko znawcami zwierząt i ich zwyczajów, lecz także uważnymi obserwatorami swoich podopiecznych. Sekretne życie kotów to zbiór fascynujących historii zaczerpniętych z kociego świata.
Razem z autorami odkryjesz wiele tajemnic – nie tylko kotów domowych, które towarzyszą nam na co dzień, ale również tych dzikich, mniejszych i większych, a także wielkich kuzynów naszych domowych pupili.
I przekonasz się, że koty naprawdę się naturze udały!

"Państwo Gucwińscy. Zwierzęta i ich ludzie" Marek Górlikowski
2 czerwca

Ta książka to dla mnie pewna niewiadoma. Chciałabym, żeby było w niej jak najwięcej o wrocławskim zoo, ale obawiam się, że więcej jednak jest o jego dyrektorstwie. Acz jestem na tyle ciekawa, ze chyba zaryzykuję sprawdzenie.

W tajemniczym ogrodzie państwa Gucwińskich.
W ich mieszkaniu drzwi gościom otwierał goryl, a w wannie kąpał się pyton. Za pośrednictwem ich programu egzotyczne zwierzęta gościły również w domach milionów Polaków. Nie dzielili swojego życia na dom i ogród – to ogród był ich domem. Dzięki tej książce możemy dziś poznać jego liczne tajemnice.
Wrocławskie zoo jest areną zwierzęcych i ludzkich dramatów, historii miłosnych i kryminalnych, sensacji z biznesem i polityką w tle. Tu krzyżują się ludzkie losy: w szalecie pracuje hrabina, a w królikarni azyl znajduje niemiecki pastor. Tu żyją, czują i umierają konkretne, znane po imieniu zwierzęta.
Dwie biografie szybko stają się jedną, ta zaś przekształca się we wnikliwe reporterskie śledztwo. Widzimy błyskawiczne kariery państwa Gucwińskich i narastające wokół nich kontrowersje – aż do głośnego odejścia z zoo. Marek Górlikowski oddaje głos bohaterom i świadkom minionych wydarzeń. Stawia pytania o naturę człowieka, zwierzęcia i zmieniające się przez lata relacje między nimi.
Bo co to właściwie znaczy: kochać zwierzęta?

"Miasto mosiądzu" S. A. Chakraborty
2 czerwca

No oczywiście, że to będzie młodzieżówka. Ale liczę na to, że całkiem przyjemna i niegłupia, a przynajmniej w oryginalnym settingu. Może się przeliczę, ale ostatecznie i tak sprawdzę za jakiś czas na Legimi, więc niewiele stracę.

Wkrocz do magicznego miasta, w którym przyszłość królestwa spoczywa w rękach sprytnej i buntowniczej oszustki!
Nahri nigdy nie wierzyła w magię. Jest oszustką o niezrównanym talencie, żyjącą na ulicach XVIII- wiecznego Kairu. Wie lepiej niż ktokolwiek inny, że jej profesja – odczyty z dłoni, czary, uzdrowienia – to wszystko sztuczki i sposób na zmanipulowanie osmańskiej szlachty.
Ale kiedy Nahri przypadkowo przywołuje równie przebiegłego, mrocznego i tajemniczego wojownika – dżina, jest zmuszona zaakceptować fakt, że magiczny świat, o którym myślała, że istnieje tylko w opowieściach z dzieciństwa, jest prawdziwy. Wojownik bowiem opowiada jej historię o legendarnym Daevabad, mieście z mosiądzu, z którym Nahri jest nieodwołalnie związana.
Kiedy Nahri decyduje się wkroczyć do nowego świata, dowiaduje się, że prawdziwa moc jest zaciekła i brutalna. Tam magia nie może jej uchronić przed niebezpieczną polityczną siecią, a nawet najsprytniejszy plan może mieć śmiertelne konsekwencje.
W końcu jest powód, dla którego mówi się: uważaj, czego sobie życzysz.
Jedna z najlepszych książek roku według Library Journal, Vulture, The Verge i SYFYWire.
Finalistka nagrody World Fantasy w kategorii „Najlepsza powieść”.
Nominowana do nagrody Locus w kategorii „Najlepszy debiut”.

Finalistka British Fantasy Award.

"Ostatnie stadium" Nina Lykke
2 czerwca

Jeśli chodzi o literaturę głównego nurtu, to ufam tylko Pauzie. Każda ich książka, której opis uznam za interesujący, od razu ląduje na półeczce Legimi. Rozczarowana życiem lekarka prowadząca po winie rozmowy ze szkieletem brzmi przyjemnie groteskowo.

Elin od wielu lat pracuje jako lekarz rodzinny. Jest sfrustrowana swoją profesją, hipochondrią pacjentów przybiegających do niej z najdrobniejszymi problemami, a także byciem wzorową żoną i matką. Wieczorami wypija butelkę wina i nałogowo ogląda seriale telewizyjne. Jej mąż Axel bierze udział we wszystkich możliwych konkursach narciarskich, jest wiecznie nieobecny duchem i zajęty tylko sobą. Pewnego dnia przez pomyłkę Elin wysyła zaproszenie na Facebooku swojemu dawnemu chłopakowi, Bjørnowi. Konsekwencje, jakie jej działanie za sobą pociąga, wywracają świat Elin do góry nogami. Pełna wątpliwości i dylematów, porzuca dom i zaczyna się ukrywać we własnym gabinecie lekarskim. Tu rozmyśla o swoim żałosnym małżeństwie i wygłasza kąśliwe uwagi na temat pacjentów. Jedynym towarzyszem jej samotności jest ludzki szkielet anatomiczny Tore, którego wyzywający i zjadliwy głos wybrzmiewa stale w głowie Elin.
Powieść Niny Lykke to ironiczny komentarz do wizji pozornego raju, jakim są w powszechnym przekonaniu bogate kraje skandynawskie. Bohaterka Lykke należy do uprzywilejowanej warstwy norweskiego społeczeństwa, a mimo to nie jest w stanie zapanować nad ogarniającym ją załamaniem nerwowym. Powieść jest satyrą na klasę średnią w systemie państwa opiekuńczego, które uczyniło swoich obywateli otępiałymi, a przy tym wymagającymi i oczekującymi wiecznej młodości, dobrego zdrowia i szczęścia. Nie dziwi zatem, że za tę surową, a zarazem pełną empatii diagnozę autorka została uznana za jeden z najbardziej nowatorskich głosów literatury.

"Usługa czysto platoniczna" Oktawia Kromer
2 czerwca

To może być zarówno intrygujący reportaż, jak i ogromne rozczarowanie. Mam nadzieję, że to pierwsze, bo temat w sumie ciekawy.

Co biznes ma wspólnego z miłością? Gdy spojrzeć na to na chłodno, można stwierdzić, że niewiele. Ale chłodne spojrzenie to ostatnia rzecz, na której zależy temu, kto pragnie coś sprzedać.
Bohaterami tej książki są ludzie gotowi zapłacić za erzac bliskości. Emeryci zadłużający się na produkty mające dać im „ciepło macierzyńskiej miłości”, studentka psychologii, która za zaskórniaki kupuje w pakietach „przyjacielski dotyk”, „akceptację” i „obecność”, nieśmiały uczeń „trenera podrywu” gotowy na polecenie swojego guru rzucić się w centrum handlowym z pocałunkami na przypadkową dziewczynę. Oktawia Kromer podąża szlakiem firm, które oferują klientom takie i inne zadziwiające towary i usługi. Rozmawia też z samymi przedsiębiorcami: przytulaczami, sprzedawcami ze sklepu wysyłkowego dla więźniów, swatkami, agentkami biur matrymonialnych, towarzyszką w żałobie...
Wiele z tych biznesów wzbudza niesmak. Czuć w nich cynizm, żerowanie na samotności klientów. Część przedsiębiorców ma jednak dobre intencje. A niektórzy sami są samotni. Szewc bez butów chodzi? Tak bywa i ze sprzedawcami „usługi czysto platonicznej”.

"Więcej niż człowiek" Theodore Sturgeon
16 czerwca

Kolejna pozycja z rebisowej serii odświeżanej klasyki. Tym razem całkiem interesująca, kiedyś przeczytam.

Prostaczek, który jest telepatą i może zniszczyć człowieka samym spojrzeniem. Dziewczyna, która siłą woli przesuwa przedmioty. Bliźniaczki, które potrafią się teleportować na dowolną odległość. Dziecko z zespołem Downa, które ma umysł geniusza. Chłopak, który dzięki swoim zdolnościom mógłby rządzić światem, ale jest zupełnie pozbawiony zasad moralnych. Sześcioro wyrzutków obdarzonych niezwykłymi talentami łączy się w jedną osobowość, Homo gestalt. To kolejny etap w ewolucji – nadczłowiek. Czy ta wspólnota odniesie się z pogardą do zwykłych ludzi i ich sobie podporządkuje? Czy odnajdzie w sobie miłość i będzie działać dla dobra ludzkości?

"Biblioteka o Północy" Matt Haig
15 czerwca

Pomysł tej książki bardzo przypomina mi "Jej wszystkie życia" Atkinson. A że tamta powieść bardzo mi się podobała, to i do "Biblioteki o Północy" mam pewne oczekiwania. Mam nadzieję, ze się nie zawiodę.

Mądra, przejmująca i podnosząca na duchu opowieść o żalu, nadziei i drugiej szansie.
Gdzieś poza krańcami wszechświata znajduje się biblioteka wypełniona niezliczoną liczbą książek, z których każda jest historią innej rzeczywistości. Wszyscy czasami zastanawiamy się, jak inaczej mogłoby wyglądać nasze życie, ale co wówczas, gdyby to naprawdę było możliwe? Co, gdybyśmy zyskali okazję wejścia do takiej biblioteki i przekonania się na własnej skórze, czy jakieś inne życie byłoby rzeczywiście bezwarunkowo lepsze?
Nora Seed staje w obliczu takiej właśnie szansy. Kiedy śmierć kota okazuje się ostatnią kroplą, która przepełnia czarę, postanawia rozstać się z tym światem i… trafia do Biblioteki o Północy. Otrzymuje możliwość nowego życia i dokonania innych niż dotąd wyborów – może wybrać inny kraj zamieszkania, uratować związek z narzeczonym, zrealizować marzenie o zostaniu glacjolożką. Każdy taki wybór to nowa przygoda, w trakcie której Nora musi odkryć, co tak naprawdę składa się na satysfakcjonujące życie. A przede wszystkim musi znaleźć odpowiedź na najważniejsze pytanie: co sprawia, że ​​w ogóle warto żyć…

"Underground" Frantisek Kotleta
15 czerwca

Proszę państwa, oto mamy prawdziwą rzadkość: czeski cyberpunk. Już choćby z tego powodu warto się pochylić. Więc się pochylam. Co prawda, jak przeczytałam biogram autora, to dosłownie wszystkie jego pozostałe książki wydają się bardziej interesujące, no ale one nie są przetłumaczone na polski, a ta jest.

Powieść Františka Kotlety rozgrywa się w Boże Narodzenie roku 2107 w Pradze – gigantycznym megapolis. Republika Czeska, po wojnie toczonej z Polską o Śląsk, rozpada się. A Praga, znajdująca się pod dominacją właścicieli najpotężniejszych firm, ufortyfikowała się przeciwko reszcie świata. Wszystko, czego mieszkańcy miasta potrzebują, produkowane jest w praskich laboratoriach lub fabrykach, a to, co dzieje się poza granicą Pragi City nikogo nie obchodzi, bo miasto ma wystarczająco dużo własnych problemów. Jak choćby kult cybernetycznych czarodziejek, który przenika głęboko do serc mieszkańców miasta, podczas gdy czarodziejki ktoś zaczyna zabijać. O ich ochronę zatroszczy się weteran wojny czesko-polskiej, były policjant Vachten. Ta misja zaprowadzi go do bogactwa najwyższych pięter drapaczy chmur i sparszywiałego podziemia (gdzie zawsze można zarobić, pozwalając sobie dorobić trzy penisy).
W 2020 roku „Underground” był najlepiej sprzedającą się powieścią fantastyczną na czeskim rynku wydawniczym. Pierwsza książka Františka Kotlety tłumaczona na polski.

"I love Korea" Daniel Tudor
16 czerwca

Jak kilkukrotnie wspominałam, ostatnio nabrałam zainteresowania Koreą Południową (do kompletu z wcześniejszym zainteresowaniem Japonią), a ta książka ładnie mi się w ten trend wpisuje. Co prawda wygląda trochę jak przewodnik po najbradziej rozpoznawalnych tropach kulturowych, a ja wolałabym coś o problemach społecznych, ale popkultura też jest ważna, a czytać zawsze można krytycznie.

Odkryj świat k-popu, taekwondo, Gangnam Style i kimchi!
Wyrusz w podróż po zaułkach Seulu i zakamarkach koreańskich trendów!
Poznaj tętniący energią przewodnik kulturowy, który porwał serca czytelników na całym świecie.
Daniel Tudor, brytyjski dziennikarz, pisarz i przedsiębiorca od kilku lat mieszkający w Korei, jako samozwańczy geek wnikliwie przygląda się kulturze koreańskiej w przeróżnych jej odsłonach. Błyskotliwie i dowcipnie omawia niesamowite koreańskie trendy, które podbijają internet, i zdradza ich genezę, wszystko ilustrując znakomitymi zdjęciami.
Przytacza rozmaite ciekawostki, zwraca uwagę na wyznaczniki koreańskiej kultury – od buddyzmu po sztukę tradycyjną i taekwondo. Opowiada o specyfice relacji interpersonalnych, charakterystycznych symbolach i zwyczajach, a także oczywiście o gwiazdach popkultury. Jako dodatkową atrakcję oferuje miniprzewodnik po swoich ulubionych atrakcjach w Seulu. 

"Światło głębin" frances Hardinge
16 czerwca

Kolejna fantastyczna młodzieżówka, której jestem ciekawa. Autorka zbiera same dobre recenzje, więc mam nadzieję, że będzie dobra.

Uważaj na sekrety, które kryją się pod falami...
Bogowie Miriad nie żyją. Kilkadziesiąt lat temu zaczęli walczyć między sobą. Nikt nie wie dlaczego. Ale czy tak naprawdę odeszli na zawsze?
Kiedy piętnastoletni Hark znajduje bijące serce przerażającego bóstwa, ryzykuje wszystko, by uchronić je przed przemytnikami, naukowcami i fanatykami. Chce użyć serca, aby uratować życie swojego najlepszego przyjaciela, Jelta.
Jednak z sercem Jelt stopniowo i niesamowicie się zmienia. Jak długo Hark pozostanie lojalny wobec przyjaciela, który staje się potworem? Co chłopak jest skłonny poświęcić, aby go uratować?
Elektryzująca opowieść o przyjaźni równie mrocznej i niebezpiecznej jak ocean oraz podróży równie zdradliwej jak sami bogowie.

"Pierwsze światło" Emma Chapman
23 czerwca

Początki Wszechświata to bardzo ciekawy okres, o którym większość książek wspomina jedynie skrótowo. Tutaj, mam nadzieję, autorka rozwinie temat.

Jaką historię skrywa przed nami wszechświat? Jak narodziły się pierwsze ciała niebieskie? Kiedy ciemności zastąpiło światło? Jak powstały pierwsze gwiazdy? Jak formowały się w galaktyki? Czym są czarne dziury? I dlaczego właściwie niebo jest ciemne?
Na te oraz wiele więcej pytań odpowiada astrofizyczka Emma Chapman. Jej książka „Pierwsze światło” to przewodnik po najmniej zbadanym okresie w historii wszechświata. Autorka z humorem i zaangażowaniem w przystępny sposób przybliża nam nawet najbardziej skomplikowane pojęcia z zakresu astronomii i astrofizyki. Entuzjazm, z jakim Emma Chapman opisuje losy wszechświata, jest zaraźliwy!

"Droga do Wyraju" Kamila Szczubełek
23 czerwca

Lubię dawać szansę polskim debiutantom. A ten debiut wygląda na miła i zabawną fantasy, więc czemu nie. Zwłaszcza, że i tak będzie na Legimi.

Znakomity debiut polskiej autorki, idealny dla fanów Olgi Gromyko i Aleksandry Rudej!
Wąpierz Elgan wiódł w miarę spokojne życie, do czasu, gdy na jego drodze stanął Smęt. Pokraczny, śmierdzący demon, sprowadzony przez samozwańczego szamana, powoli popada w obłęd, który mogą ujarzmić tylko bogowie. Aby zapobiec katastrofie, jaką zwiastuje coraz gorszy stan niesfornego demona, wąpierz Elgan wyrusza na poszukiwanie lasu Czarnoboga, by oddać mu w opiekę istotę odrzuconą przez innych bogów.
Do wyprawy rychło dołącza piękna szamanka Dorada, dla której podróż okaże się prawdziwą lekcją życia, a nieco później rudowłosy Mirosław, skrywający niejedną tajemnicę. Elgan wraz z towarzyszami przemierza ziemie, na których ludzie wyprawiają uczty zaduszne, by przywołać dziady, a wiejskie baby i chłopi stoją w kolejkach po wróżby.
Podczas wędrówki Elgan i Dorada próbują rozwikłać zagadkę znikających z wiosek dzieci. Wszystko wskazuje na to, że w zbrodnie zamieszane są potężne siły z zaświatów. Im bliżej rozwiązania znajduje się Elgan, tym większe niebezpieczeństwo grozi Doradzie.
Czy Elgan zdąży odprowadzić Smęta do Czarnoboga, zanim demon oszaleje? Czy odkryje, kto stoi za porwaniami? Czy przy okazji uda mu się dowiedzieć czegoś o sobie? Aby znaleźć odpowiedzi na te pytania, wystarczy wyruszyć w drogę do Wyraju!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...